Wątek gospodarczy
Wątek gospodarczy
Biedne Panie na kasach. Nie tylko niedzieli będą potrzebowały wolnej, ale i też poniedziałku.
Wątek gospodarczy
Biedne panie, niebiedni kierownicy i prowadzący markety. Przecież setki Januszy biznesu nie zatrudnia dodatkowych osób, bo po co. Klienci sobie postoją, kasjerosprzedawcy pozapierniczają na magazynie. Fajnie będzie. Ten śmieszny zakaz tylko uwidoczni ten problem branży handlowej, o którym dobrotliwa Solidarność nie mówi.
Wątek gospodarczy
W kilkusettysięcznym mieście po 16:00 podjechałem do położonej w ścisłym centrum galerii, a w markecie nudne, sobotnie popołudnie - połowa kas zamknięta, przede mną w kolejce jedna osoba i jedna ustawiła się za mną, zatem jestem mocno zdziwiony doświadczeniami poprzedników.
Wątek gospodarczy
Widocznie to zależy od regionu Polski. Sam zakaz popieram, mimo że nie mam poglądów stricte prawicowych. ☺
Wątek gospodarczy
Kamilo pisze:W kilkusettysięcznym mieście po 16:00 podjechałem do położonej w ścisłym centrum galerii, a w markecie nudne, sobotnie popołudnie - połowa kas zamknięta, przede mną w kolejce jedna osoba i jedna ustawiła się za mną, zatem jestem mocno zdziwiony doświadczeniami poprzedników.
A to u mnie odwrotnie - byłam w miasteczku 10 tys. mieszkańców, takim 100 km od cywilizacji - w lokalnym markecie szaleństwo, jakby jutro miała zacząć się wojna: koszyki wypełnione po brzegi, w tym dużo alkoholu, na parkingu trudno znaleźć wolne miejsce, do kasy kolejka-monstrum a kasjerki upiornie zmęczone.
Czysty obłęd.
Wątek gospodarczy
Co do biednych pań siedzących na kasie. W śmiecio sklepach typu Biedronka, Netto czy inne takie, jak sprzedawca nie siedzi na kasie to i tak zapierdziela albo na sklepie albo na magazynie.
Co do sytuacji to nie wiem jak u mnie w mieście było wczoraj bo nie byłem w żadnym sklepie bo potrafię sobie zrobić zakupy w inne dni tygodnia. Od dawna omijam już robienie zakupów w marketach czy dyskontach w soboty po południu. Dlaczego? Ano właśnie że zawsze to tak wyglądało - kolejka, jakby jutro miał się świat kończyć, nieważne że w niedziele sklepy te były normalnie otwarte. I tak wszyscy musieli na zakupy zapierdzielać w sobotę po południu. Przez kilka lat pracowałem też w dyskontach na ochronie i dokładnie ten sam schemat. Sobotnie popołudnia to inwazja klientów.
Co do sytuacji to nie wiem jak u mnie w mieście było wczoraj bo nie byłem w żadnym sklepie bo potrafię sobie zrobić zakupy w inne dni tygodnia. Od dawna omijam już robienie zakupów w marketach czy dyskontach w soboty po południu. Dlaczego? Ano właśnie że zawsze to tak wyglądało - kolejka, jakby jutro miał się świat kończyć, nieważne że w niedziele sklepy te były normalnie otwarte. I tak wszyscy musieli na zakupy zapierdzielać w sobotę po południu. Przez kilka lat pracowałem też w dyskontach na ochronie i dokładnie ten sam schemat. Sobotnie popołudnia to inwazja klientów.
-
- VIP Expert
- Posty: 4539
- Rejestracja: 18 sty 2017, 13:24
- Lokalizacja: Szczecin / Kamień Pomorski
- x 54
- x 169
- Kontakt:
Wątek gospodarczy
Ciekaw jestem jak dzisiaj wyglądała sytuacja u was, jeśli chodzi o otwarte sklepy? W mojej okolicy to były dzisiaj czynne 2 sklepy: ''Żabka'' i sklep monopolowy.
#StopNienawiści (nawet tutaj!)
Wątek gospodarczy
U mnie, tradycyjnie, otwarty monopol gdzie żule czekali tylko na kolejną nalewkę, jak zawsze czy to wolna niedziela czy nie.. Nic sie nie zmnieniło w tym temacie.
Natomiast o wiele więcej rodzin spędzało dzisaj czas na spacerach czy zabawach na placach zabaw. Aż się chciało na to patrzeć.
Natomiast o wiele więcej rodzin spędzało dzisaj czas na spacerach czy zabawach na placach zabaw. Aż się chciało na to patrzeć.
Wątek gospodarczy
A gdyby sklepy były otwarte, to czy rodziny nie poszłyby na spacer? Przecież to bardziej zasługa wczesnej wiosny, a nie dyrektywy rządu.
Wątek gospodarczy
W najbliższą niedzielę zaś będzie w parkach pusto, bo będzie zimno i ponuro. Nie od dzisiaj wiadomo, że pogoda ma wpływ na aktywność na świeżym powietrzu.
Wątek gospodarczy
U mnie w mieście akurat pogoda była bardzo zmienna, co chwilę deszcz padał. A jakby sklepy były otwarte to byłoby jak zawsze, zamiast placu zabaw albo parku byłby też park ale handlowy.Karol pisze:A gdyby sklepy były otwarte, to czy rodziny nie poszłyby na spacer? Przecież to bardziej zasługa wczesnej wiosny, a nie dyrektywy rządu.
Wątek gospodarczy
Właśnie. Ciekawe, jak to wpłynie na zarobki i domowe budżety? Bo o tym nikt nie mówi. A może to faktycznie nie będzie mieć wpływu na budżet domowy pracownika?Biedne panie, niebiedni kierownicy i prowadzący markety.
Wątek gospodarczy
Przecież to nie jest więcej wolnego, a regulacja, w które dni pracownik ma wolne. Etat to 168 godzin i tyle pracownik zatrudniony w wymiarze 1/1 ma wypracować. Osobiście nie jestem za zakazem handlu - jestem za tym, aby państwo gwarantowało sowite wynagrodzenie za pracę w niedzielę wszystkim - od sprzedawców w marketach, przez pracowników stacji paliw, gastronomii po pracownika pogotowia. Niestety, zapomina się o czterobrygadówce w wielu zakładach pracy, o 12-godzinnych zmianach służb ochrony, kasjerek na Circle K, BP itp., czy pracownikach głupiej lodziarni... Dla nich najczęściej niedziela to taki sam dzień jak środa. I pracują we wszystkie święta. Skoro ustawa ich "wyłącza", to powinna też w jakiś sposób chronić finansowo, np. 200-procentową stawką godzinową.
Wątek gospodarczy
Saturn zmienia się w MediaMarkt. Ale swoją drogą, już dawno nie pamiętam reklamy Saturna w radiu, telewizji, prasie czy na bilbordach. Faktycznie coś było na rzeczy. http://[link zakazany]/artykul/sa ... mediamarkt
Wątek gospodarczy
Rząd likwiduje liniowy CIT. Do PIS-u nie dociera że to pracodawcy i przedsiębiorcy dają najwięcej do budżetu państwa? I zamiast zachęcać do inwestowania tylko zniechęca większymi podatkami? http://[link zakazany]/artykul/rz ... spodarczej
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości