Strona 10 z 24

Wątek gospodarczy

: 03 kwie 2017, 23:35
autor: Kamilo
Dużo częściej niż "Wyborcza" eksponowane były "Rzepa", "DGP" i "Puls Biznesu".

Przy okazji warto wspomnieć, że drożeje żywność. Oczywiście jest tak na całym świecie, ale w Polsce 4,3% w skali roku to sporo (cena masła wzrosła np. o 27%): http://www.fakt.pl/pieniadze/zakupy/cen ... ac/cyf8550

Wątek gospodarczy

: 09 kwie 2017, 15:44
autor: Kamilo
Co oni znowu knujo? Absurd goni absurd.

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... ok_finanse

Wątek gospodarczy

: 22 maja 2017, 10:50
autor: Tradycjonalista
Obowiązkowa Strefa Euro w całej UE od 2025 roku? Jestem za: http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... book_money

Wątek gospodarczy

: 22 maja 2017, 14:13
autor: Pawel
Na szczęście do tego czasu tego tworu zwanego UE może już nie być.

Wątek gospodarczy

: 22 maja 2017, 14:40
autor: Trzeciak
Zależy na czyje szczęście? ;)

Wątek gospodarczy

: 30 maja 2017, 12:30
autor: Tradycjonalista
Matematyki nie da się oszukać. Wartość pieniądza i tak będzie ta sama. Propozycja związkowców w sprawie wypłat za prace w niedzielę to prawdziwe SF. Bo inaczej tego nie mogę nazwać. Związkowcy chcą, żeby minimalna stawka godzinowa za pracę w niedzielę wyniosła 32,5 zł. Dla wszystkich: http://next.gazeta.pl/next/7,151003,218 ... =FB_Gazeta

Wątek gospodarczy

: 30 cze 2017, 15:34
autor: Trzeciak
Od jutra 500 stron z nielegalnie działającymi usługami hazardowymi zostanie zablokowanych na terenie RP: http://interaktywnie.com/biznes/artykul ... ych-255622

Wątek gospodarczy

: 12 lip 2017, 10:31
autor: Karol
http://www.tvp.info/33186779/orlen-wpro ... -cen-paliw
„W związku z powyższym wprowadzenie opłaty paliwowej nie musi skutkować wzrostem cen paliw dla klientów stacji”.
Spadłem z fotela. Przecież skoro marża stacji paliw na litrze benzyny czy oleju napędowego wynosi kilkanaście groszy na litrze, to jakim cudem nałożenie podatku paliwowego nie wpłynie na ostateczną cenę dla konsumenta? Orlen musiałby dopłacać do interesu. Poza tym chciałem zwrócić uwagę, że Lotos oraz Orlen mają w zasadzie monopol na dostarczanie paliw do większości stacji działających w Polsce (w tym BP, Circle K, Shell), dla których zapewne cena hurtowa wzrośnie. Udawanie, że nic się nie zmieni jest wprowadzaniem opinii publicznej w błąd, a wszelkie podwyżki będą tłumaczone - uwaga - "czynnikami makroekonomicznymi", ceną baryłki, itp.

http://biznes.onet.pl/podatki/wiadomosc ... pis/8spfsq
Jak nowa opłata wpłynie na kieszenie kierowców? – Musimy liczyć się z podwyżką 20 groszy na litrze, ale od ceny netto, więc od tej opłaty zapłacimy jeszcze podatek VAT, stąd szacowany wzrost cen na stacjach to minimum 25 groszy na litrze paliwa – tłumaczy Grzegorz Maziak, redaktor naczelny portalu e-petrol.pl.

Ekspert wyjaśnia, że nie ma możliwości, by właściciele stacji paliw nie podnieśli cen. – Każdorazowo podwyżka obciążeń podatkowych przekłada się na wzrost cen – mówi Maziak.

Jeśli nowe przepisy wejdą w życie, to na podwyżki nie będziemy musieli długo czekać. – Ceny nie wzrosną z automatu, ale sprzedawcy detaliczni będą bezpośrednio przenosić wyższe koszty zakupu na swoich klientów – podsumowuje ekspert e-petrol.pl.

Nowa opłata drogowa uderzy po kieszeni bezpośrednio kierowców, ale także wszystkich obywateli, bo koszty transportu stanowią ok. 10 proc. ceny towaru na półce.

Zatankowanie pełnego baku (ok. 50 l) zdrożeje o ok. 10 zł. W ten sposób państwo chce zebrać od kierowców dodatkowe 4-5 mld zł rocznie, które będzie dzielone po połowie na FDK i FDS.
I oczywiście bardziej od wzrostu cen razi mnie samo kłamstwo Orlenu. Nawet PAP ich zaorało:
http://samorzad.pap.pl/depesze/wiadomos ... gi-lokalne
Eksperci jako potrzebne oceniają utworzenie Funduszu Dróg Samorządowych - nawet za cenę podwyższenia opłaty paliwowej. Drogi lokalne są wyjątkowo niedoinwestowane - argumentują.

Prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa Barbara Dzieciuchowicz zwróciła uwagę, że drogi krajowe, finansowane z innych źródeł, to jedynie ok. 5 proc. sieci dróg. Dodała, że kierowana przez nią izba nie raz zgłaszała więc pomysł, by utworzyć taki fundusz, z którego by finansowano remonty dróg lokalnych.

Jej zdaniem koszt, w postaci ewentualnego podwyższenia opłaty paliwowej, należy w tym przypadku ponieść. "Podniesienie opłaty paliwowej ma dwie zalety - po pierwsze jest o tyle sprawiedliwe, że więcej płacą ci, którzy więcej korzystają z dróg, poza tym jest to stały mechanizm i nie trzeba przy okazji układania corocznie budżetu walczyć o te pieniądze" - zaznacza.

Także dyrektor biura Polskiego Kongresu Drogowego Tomasz Orłowski popiera ten pomysł. W jego opinii przy tworzeniu ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych należałoby pomyśleć o kryteriach, według jakich pieniądze z funduszu trafiałyby na drogi lokalne. Te ostatnie bowiem też mają różne znaczenie - są drogi o większym natężeniu ruchu i mniejszym.

Przedstawiciel PKD dodaje, że ustawa o FDS mogłaby być też okazją do weryfikacji kategoryzacji poszczególnych dróg - niektóre drogi krajowe są bowiem nimi dlatego, że kiedyś służyły jako szlaki komunikacyjne dla wojsk Układu Warszawskiego. Z kolei niektóre drogi lokalne są czasem częściej użytkowane niż krajowe.

Ekspert paliwowy Andrzej Szczęśniak przyznał, że podniesienie opłaty paliwowej, np. o 20-25 groszy - bo tyle zaspokajałoby potrzeby Funduszu Dróg Samorządowych - na pewno wpłynęłoby na wysokość cen paliw i odbiłoby się tym samym na kieszeniach użytkowników dróg. Oznaczałoby to, wraz z VAT, dodatkowo ok. 6 mld zł rocznie uzyskane od kierowców. Tym niemniej, dodał, teraz byłby dobry moment na przeprowadzenie takiej podwyżki, bo ceny paliw, mimo sezonu letniego, spadają i podniesienie opłaty paliwowej w pierwszej chwili nie musiałoby doprowadzić do podniesienia cen, najwyżej zahamowałoby spadki.

Jak informował szef sejmowej komisji infrastruktury Bogdan Rzońca, posłowie PiS pracują nad projektem ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych, z którego by finansowano remonty dróg lokalnych.
Rozważane jest albo znalezienie środków w budżecie na 2018 rok, albo podniesienie opłaty paliwowej.
Tyle, że zahamowanie spadków i tak jest podwyżką :)

Wątek gospodarczy

: 12 lip 2017, 12:11
autor: AtoMan
więcej płacą ci, którzy więcej korzystają z dróg
To akurat prawda - najwięcej zapłacą firmy transportowe (Marek Migalski na twitterze pół żartem stwierdził, że chcą dowalić Frasyniukowi :D), czyli wracamy do dojenia prywaciarzy. A to, że w konsekwencji nadal wszystko będzie drożeć, to szczegół ;)

Wątek gospodarczy

: 12 lip 2017, 13:11
autor: Ama18
Jakkolwiek z rządem mi nie po drodze, to jakiekolwiek mocne obciążenia najbardziej subsydiowanej grupy użytkowników dróg witam z radością. Wiecie o tym, że jedyne pieniądze, jakie trafiają od kierowców do samorządów miejskich (związane z korzystaniem z dróg) to opłaty ze stref płatnego parkowania? Serio. Opłaty paliwowe lecą do centrali. Czas coś z tym zrobić.

Orlen i inni - jeżeli ustawa przejdzie - będą podwyższać ceny stopniowo. Tych 25 groszy na litrze ludzie nie odczują mocno, benzyna kosztowała w przeszłości grubo ponad 5 złotych i jakoś wszystko się kręciło.

Wątek gospodarczy

: 12 lip 2017, 13:32
autor: Karol
To ja mam propozycję: pieniądze z podatku niech dostaje samorząd, na terenie którego stoi dana stacja paliw ;)

Wątek gospodarczy

: 13 lip 2017, 11:58
autor: Jantar
Podwyżka podatku od domów i mieszkań:

http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly ... -2018.html

Na razie podają niewielką sumę, ale jak uchwalą to się dopiero okaże, jak faktycznie będzie to wyglądać.

Wątek gospodarczy

: 03 sie 2017, 12:05
autor: Tradycjonalista
Czy PIS likwiduje wiatraki zmuszając właścicieli do kupowania węgla? Ta ustawa jest niezgodna nie tylko z Konstytucją, ale też z normami unijnymi. http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/ustawa-o- ... 61603.html

Wątek gospodarczy

: 06 sie 2017, 11:31
autor: Karol
II wojna światowa, to nic do śmiechu, ale niektóre media podnoszą, że Polska powinna się domagać od Niemiec równowartości 6,5 biliona dolarów odszkodowania w ramach reparacji wojennych. Przy tej okazji chciałem wspomnieć, że budżet USA na 2017 rok, to trochę ponad 1 bilion dolarów. Niemcy operują budżetem ponad 300 mld euro... :)

Że nikt nam tych pieniędzy nie zwróci, to powszechnie wiadomo. Jeszcze odezwijmy się tak do Rosji i tylko czekać aż spuszczą na nas w końcu jakiegoś AN602.

Wątek gospodarczy

: 06 sie 2017, 11:38
autor: Jantar
Skoro już o reparacjach mowa to Kaczyński, a PiS w ślad za nim, twierdzi, że Polska nigdy nie zgodziła się na ustalenia traktatów pokojowych po II wojnie, ani też nie potwierdziła tych traktatów przy okazji umów jednoczących Niemcy. W pierwszym przypadku chodzi o traktat w Jałcie, a w drugim o traktat podpisywany przez 2+4, czyli obydwa kraje niemieckie z jednej strony, a z drugiej strony w imieniu koalicji aliantów przez USA, Wielką Brytanię, Francję i jeszcze wtedy ZSRR. W koalicji aliantów przeciwko Niemcom walczyły 53 państwa - 4 podpisały traktat potwierdzający w imieniu pozostałych. Teraz rząd polski ten traktat podważa. Skutek tego też będzie taki, że i pozostałe 48 państw może podważać z tych samych powodów. I PiS rozpęta burzę światową. A w ślad za roszczeniami finansowymi mogą jeszcze pójść roszczenia terytorialne.