Wątek lokalny

Najważniejsze wydarzenia z Polski i ze świata.
Lex

Wątek lokalny

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Lex »

To ścinaj póki możesz. Twój prezes zapowiada zmiany w ustawie, a znając PiS to kwestia kilku dni.
Jantar
VIP Expert
Posty: 4425
Rejestracja: 13 lip 2011, 18:50
x 108
x 246
Kontakt:

Wątek lokalny

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jantar »

@Paweł, problem w tym, że tereny miejskie, czy należące do państwa to niewielkie skrawki. Jeśli każdy właściciel posesji podejdzie do wycinki drzew tak, jak obecnie niektórzy i jak ty podchodzisz to wkrótce na polskich ziemiach prawie nie będzie zieleni - zostaną już tylko tereny chronione, jak parki narodowe. Puszcza Białowieska nie jest terenem chronionym i tam wycinka drzewostanu już trwa. Minister ochrony środowiska zamiast chronić Puszczę, doszczętnie ją zniszczy.
pliki video na forum: http://chomikuj.pl/Kleksik5/pliki+rozne/forum+media2
PS. Z pewnych powodów musiałam ustawić folder jako widoczny, więc zostało nałożone hasło "xxx" (bez cudzysłowu).

www.novela.pl
Pawel

Wątek lokalny

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Pawel »

Wracam z krótkiego urlopu, a tu histeria. Gruba, medialna, wrzaskliwa histeria. Histeryzują także niby poważni ludzie. Histeria jako zjawisko jest ciekawa, gdy przyjrzeć się jej na chłodno. Często jest zwykłą bronią polityczną, rozniecaną na zimno, aby rozpalić ogień w niewypełnionych głowach. Owym głowom wydaje się wtedy, że pałają słusznym gniewem. Najnowsza histeria dotyczy zmiany prawa w wycinaniu drzew.
Otóż teraz właściciel działki może wyciąć swoje drzewo. Bo wcześniej nie mógł. To znaczy mógł, ale musiał prosić o pozwolenie urzędnika. Że to było głupie? Kretyńskie to było. Masz sobie człowieku swoją działkę i swoje drzewa i myślisz, że możesz robić z nimi, co chcesz. Ale nic z tego, bo jakiś urzędnik decydował o tym, co możesz. To jeden z kroczków odbierania ludziom wolności, żeby urzędnikom dać okazję do brania łapówek. Bo jak coś zależy od urzędnika, to on może to zrobić, jak się go "odpowiednio" przekona. Mojemu znajomemu uschło na działce drzewo, więc sąsiad na niego doniósł, a jakiś urzędnik uznał, że to wina znajomego, i że za uschnięcie jednego zwykłego drzewa ma zapłacić jak za wycięcie - ponad 200 tys. zł. Ledwo się z tego chłop wyplątał. Byli tacy, którzy się nie wyplątali i popadli w potworne tarapaty finansowe. Do rozpalania histerii służą w tym wypadku głównie dwa następujące niby-argumenty. Pierwszy: w miastach i nie tylko w miastach jest smog, a ludzie chcą jeszcze drzewa wycinać. Smogu nie mamy przez za małą liczbę drzew, tylko przez palenie w piecach byle czego. Drugi argument: nie wolno wycinać drzew, bo mamy mało drzew w Polsce. Akurat w Polsce powierzchnia lasów i liczba drzew systematycznie rośnie. Więc o co chodzi owym pseudoekologom? O zabieranie wolności obywatelom, wolności decydowania o swojej własności, żeby urzędnicy mogli brać łapówki, i o to, żeby skrytykować władzę za akurat dobre posunięcie, wysuwając niemądry argument, że przez wycięcie drzewa na działce wszyscy się podusimy. Parę osób się podusi, ale z bezsilnej niemądrej histerii. Tak mi przykro.
http://www.se.pl/wiadomosci/opinie/slaw ... 54361.html

W 100% popieram tę opinię. Tak to właśnie wygląda.
Awatar użytkownika
Ama18
VIP Expert
Posty: 2569
Rejestracja: 19 paź 2008, 20:04
x 990
x 671

Wątek lokalny

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Ama18 »

IMO wycięcie tych dwóch drzew w ogródku powinno być zdepenalizowane, ale w przypadku masowej wycinki i inwestycji na działkach publicznych powinno być po staremu. A przede wszystkim mechanizm kompensacji przyrodniczej powinien być weryfikowalny, bo sadzenie badziewia, które usycha po paru latach nie ma nic wspólnego z kompensacją a tak to wygląda przy wielu dużych inwestycjach.

Co do lesistości, z chęcią poznałbym dane dotyczące tego, ile drzew się wycina, ile sadzi w sposób planowy a ile to samosiejki. Nie przytoczę danych (bo zostały podane w sposób utrudniający zanotowanie źródła), ale za wzrost na Ziemiach Zachodnich odpowiada w części... likwidacja PGR-ów i zmniejszanie powierzchni rolniczej.
Jantar
VIP Expert
Posty: 4425
Rejestracja: 13 lip 2011, 18:50
x 108
x 246
Kontakt:

Wątek lokalny

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jantar »

Jakieś wyjątki łapówkarskie na pewno były - jak zresztą przy załatwianiu jakiejkolwiek sprawy w urzędach. Ale nie oznacza to, że przypadki łapówek przy sprawach pozwoleń na wycięcie drzew były notoryczne i każdorazowe. W artykule podany jest przykład łapówki, a ja mam z własnego podwórka przykład załatwienia sprawy bez żadnego problemu. Otóż na posesji u mojej babki po burzy złamała się akacja - drzewo o objętości pnia chyba z dobre 1,5 metra, jak nie więcej, rosła blisko domu odkąd pamiętam, a była posadzona chyba jeszcze za życia mojej prababki (jakoś w latach 50-ych). Nie była uschnięta - po prostu w pobliżu uderzył piorun. Drzewo w połowie zostało wyrwane z ziemi. Ojciec z ciotką zgłosili gdzie trzeba, że jest konieczność wycięcia, bo może się przewrócić reszta. Urzędnicy wydali zgodę bez żadnych problemów i łapówek - akacja została wycięta i od dobrych kilku lat jest po niej tylko mały ślad. Z drugiej strony domu też była konieczność wycięcia innego drzewa - tym razem starego kasztanowca. Tu sprawa była innego rodzaju, bo drzewo rosło przy granicy posesji i przeszkadzało też sąsiadom. Sprawa również została załatwiona szybko i bez łapówek. Dłużej natomiast trwało załatwienie sprawy uznania wiekowego dębu o dużej objętości pnia za pomnik przyrody.
pliki video na forum: http://chomikuj.pl/Kleksik5/pliki+rozne/forum+media2
PS. Z pewnych powodów musiałam ustawić folder jako widoczny, więc zostało nałożone hasło "xxx" (bez cudzysłowu).

www.novela.pl
Tradycjonalista

Wątek lokalny

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tradycjonalista »

No i mamy wycinkę drzew na jednym z Katowickich osiedli. Wycinka drzew nie ma nic wspólnego z nagonką, która dzieje się w tej chwili w kraju. Ja w to nie wierzę. A po za tym, resort doskonale wiedział nad jaką ustawą pracuje.
https://silesion.pl/wycinka-drzew-w-kat ... 22-02-2017
https://oko.press/posadzil-prawo-wyciac ... zial-robi/
Pawel

Wątek lokalny

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Pawel »

@Jantar, no właśnie. Mimo że to posesja babci i tak musiała ona zgłaszać chęć wycięcia drzewa urzędnikom. Szczęście że trafiło się na normalnych urzędników ale nie zawsze był taki easy mode. Teraz wreszcie jest normalność. Mam posesję i chcę ściąć na niej drzewo to mogę to zrobić bez zgłaszania komukolwiek. I tak to właśnie powinno wyglądać.
Tradycjonalista

Wątek lokalny

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tradycjonalista »

I nie ma co się dziwić że firmy wycinkowe oblężone: "Kupiliśmy więcej sprzętu, zatrudniliśmy więcej pracowników". Całe szczęście że zima się kończy i już takiego smogu jaki był tej odchodzącej zimy już nie będzie. Do następnej zimy... - http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowar ... =FB_Gazeta
Pawel

Wątek lokalny

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Pawel »

Smog był, jest i niestety będzie dopóki ludzie w piecach będą palić czym popadnie.
Dla przykładu rok 1992 smog w Krakowie:
http://www.wykop.pl/link/3611979/smog-w ... -1992-rok/
Tradycjonalista

Wątek lokalny

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tradycjonalista »

Piece były palone węglem przez lata i jakoś smogu nie było. Moim zdaniem to raczej wina palenia śmieci w piecach. I tym bardziej nie powinno wycinać się teraz drzew.
Awatar użytkownika
Ama18
VIP Expert
Posty: 2569
Rejestracja: 19 paź 2008, 20:04
x 990
x 671

Wątek lokalny

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Ama18 »

Jak to nie było? Był. Tylko mało kogo obchodził. Tak jak mało kogo obchodzi na przykład zakorkowanie polskich miast - a jak przyjdzie do rozwiązania problemu to będzie płacz. Tak jak mało kogo obchodzi problem budowania na terenach zalewowych - a jak wyleje rzeka... a nie, to już było (i Cimoszewicz miał rację). Tak jak mało kogo teraz obchodzi problem globalnego ocieplenia, a za 60 lat klimat Polski zmieni się zauważalnie i będzie płacz.
Tradycjonalista

Wątek lokalny

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tradycjonalista »

To prawda. Ale rok i dwa lata temu tak naprawdę to nie było zimy. Po jesieni nadeszła wiosna. I nie czuło się wcale smogu. Więc mało kogo obchodził. Ale to nie usprawiedliwia wycinki drzew na masową skalę. Co do korków, prawdziwy problem stanowi brak miejsc parkingowych.
Pawel

Wątek lokalny

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Pawel »

Tu nie chodzi o to czy dwa czy trzy lata temu była zima. Smog nie powstał te dwa czy trzy lata temu. Jak widać na reportażu z Teleexpresu z roku 1992, smog istniał w polskich miastach już ćwierć wieku temu, a i wcześniej też był. I to że zwykły Kowalski w końcu może sobie wyciąć drzewko u siebie na swojej własności bez zbędnych ceregieli z urzędnikami, nie ma tutaj nic do rzeczy.

Kolejny dobry komentarz do zaistniałej sytuacji:
http://wei.org.pl/blogi-wpis/run,moje-d ... ,2510.html
Awatar użytkownika
Ama18
VIP Expert
Posty: 2569
Rejestracja: 19 paź 2008, 20:04
x 990
x 671

Wątek lokalny

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Ama18 »

Jeszcze niech ktoś zacytuje Centrum im. Adama Smitha, no błagam :D

Oczywiście nowelizacja ustawy tradycyjnie została procedowana w ekspresowym tempie (9 dni). Oczywiście w ubiegłym roku już mieliśmy zmiany (np. w zakresie opłat za wycinkę), a zgodnie z duchem PiS-owskiej legislacji czeka nas zapewne jedna lub dwie nowelizacje. Bo nie da się wyłożyć ustawy, przekonsultować ją i wdrożyć kiedy o wszystkim wiadomo z wyprzedzeniem. To też jest w porządku? Tak wygląda jakość prawa, że co parę miesięcy dostaje się nowelizację na biurko? Coś tej dobrej zmiany nie widać.
Pawel

Wątek lokalny

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Pawel »

W porządku jest to że to jedna z tych ustaw, które wprowadzają normalność (nie pierwsza i ostatnia). Niestety, i piszę to z "bulem" serca, ktoś w tę normalność uderza i Kaczyński niestety daje się temu poddać. To niestety po raz pierwszy pokazuje że nawet PiS nie jest w stanie poradzić sobie z niektórymi naciskami.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Headlines”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości