[TVN] Kuchenne Rewolucje

[Memorex_94]

Takie odniosłem wrażenie, że coś tam było wycięte bo ten kadr na Gessler taki mocno nienaturalny, chociaż. Może to dla tej właścicielki dobrze, że jej nie pokazali. Co by nie było zachowanie jej przez 4 dni było absurdalne. A, że produkcja i montaż czasem manipuluje no to jest ta przewaga stacji, że mogą sobie wrzucić co im się podoba. Tym bardziej dziwi mnie naiwność osób, które same się wystawią na ostrzał a potem płacz na portalach, że zostali pokazani tak a nie inaczej. Jak juz napisałem, wiedzą do jakiego programu się zgłaszają i na co muszą być przygotowani.

[Jordi]

(moment, w którym ta cała Justyna ewidentnie triumfowała, co potwierdzają też reakcje jej koleżanek). Zamiast tego dali lektora i tylko maleńki wycinek z tej awantury, kiedy Gesslerowa już mówi "miłego wieczoru państwu życzę". Wycięcie takiego fragmentu to dla mnie oznaka ewidentnej manipulacji.

Prawo TV. Zgadzam się z powyższym postem. Program jest 8 lat na antenie i raczej ludzie powinni dobrze wiedzieć, na co się piszą. Poza tym podejrzewam, że gdyby pokazali jak jej "odpyskowuje" to już nie miałaby totalnie życia w GOP, bo fani Magdy by jej tego nie darowali, a już po paru odcinkach widać było, że oświadczenia uczestników są zalewane takim hejtem, że idzie się załamać psychicznie. Moim zdaniem lepiej, że tego nie pokazali - wystarczająco wiele "pustactwa" tej babki mogliśmy obejrzeć.

Tej "pani" triumf był pośród 4 kumpeli - w internecie kilkadziesiąt tysięcy ludzi wylało na nią tony pomyj w skali, w jakiej żaden uczestnik tego programu nie doświadczył. No ale zasłużyła sobie na to wprost powiedziała, że liczyła na lans i sławę knajpy

Może po tym odcinku podobne "persony" przestaną się zgłaszać do KR.

[Memorex_94]

Po Gessler jestem w stanie spodziewać się porownania garow do miejsc intymnych kobiet. Ale czy to powiedziała? Szczerze śmiem wątpić. Tym bardziej, że personel jasno powiedział, że leczyła się psychiatrycznie, nie dyskwalifikuje jej to, ale jednak mocno ogranicza wiarę w to co mówi.

[Kryterium0]

Tej "pani" triumf był pośród 4 kumpeli - w internecie kilkadziesiąt tysięcy ludzi wylało na nią tony pomyj

Wylali pomyje, bo dostali zmanipulowany materiał. Gdyby usłyszeli prawdziwą Magdę Gessler, wysyłanie kogoś do pracy na ulicę i przycinki o niedomytym odbycie, to może te tysiące hejterów włączyłoby w głowach światełko, że coś tam chyba jest nie tak. Akcja - reakcja.

Akurat w tym przypadku teorie o działaniu w dobrej intencji wobec właścicielki są mocno przestrzelone. I tak zrobiono z niej pustą lalę, zadufaną w sobie i pyskatą. I tak ma złą opinię w mieście, żaden dodatkowy materiał tego by już nie zmienił. Wycięty fragment mógł zaszkodzić tylko i wyłącznie Magdzie Gessler.

No właśnie współpracownicy przyznali, że właścicielka leczyła się psychiatrycznie. To wiele wyjaśnia.

Gwoli przypomnienia: słynny kadr pokazujący psychotropy w torebce Gesslerowej świadczy, że nie tylko właścicielka restauracji leczyła się psychiatrycznie. Zresztą, dzisiaj w dobie zalewającej społeczeństwo fali depresji, wizyta u psychiatry to nic dyskwalifikującego. No chyba, że ktoś przez kilka lat siedział zamknięty w szpitalu psychiatrycznym, ale tego w tym przypadku się nie dowiemy.

[Memorex_94]

Na marginesie. Chyba łatwiej dziś wymienić osoby bez jakieś choroby.

Dalej będę jednak się upierał, że ona zdecydowanie przesadzała, chociażby pierwszy dzień, ona jej mówi, że to kupa nie jedzenie a ona się smieje jak chora na dekiel. To samo zakupy, miała je zrobić a poszła się kąpać i przebrać. Ok Gessler jest jaka jest, często robi przesadne show i mnie tym wkurza, ale jednak pani właścicielka również sporo dołożyła do pieca i się raz po raz ośmieszała.

Jeżeli chciała mieć darmową reklamę to mogła chociaż trzymać poziom i dopuścić do zrobienia kolacji a potem niech robi co chce. Dla mnie mimo wszystko nie wygląda na osobę godną ufania w to co mówi.

[Sashenka]

Wątpię, żeby Gessler posunęła się do takich porównań. Natomiast pani właścicielka się skompromitowała totalnie.

[Karol]

Może manipulacja to zbyt odważne określenie. Odcinek miał być nastawiony przeciwko restauratorce, która od samego początku była przedstawiana jako słodka idiotka. Widać było to także po montażu. Pierwszego dnia podczas wyjścia Gessler z restauracji, jej wypowiedź została obcięta - pierwsza część kręcona była na szerszym planie, druga natomiast ze zbliżeniem.

Jednak nie oszukujmy się. To nie program informacyjny i sonda uliczna, gdzie można wybierać sobie wypowiedzi pasujące pod tezę. Właścicielka od początku prezentowała ignorancję i butę, której do programu nie wstawi nawet najlepszy montażysta. Zlewcze słowa na temat czystości garczków, a później talii Magdy, co chyba przelało czarę goryczy.

Osobiście się dziwię postawie właścicieli, którzy zapraszają program do rewolucji, a potem nie przyjmują jakiejkolwiek krytyki. Program emitowany jest tak długo, że wiedzą na co się piszą oraz że warto jest współpracować z ekipą, bo w przeciwnym razie ich zniszczą.

[Jordi]

Tymczasem wczorajszy odcinek zanotował rekord sezonu - 2,87mln

Udziały 21,58% i 27,95%

[wiatriwoda]

Magda opowiada o programie w ogóle i tym ostatnim na antenie TVN24.

[N-O-R-O-N]

Tak się prezentują tabelki - pierwszy raz wklejam spoza Wirtualnych Mediów

[Sashenka]

A ma ktoś może dane oglądalności na playerze?

[Rektor]

Obejrzałem ten odcinek na playerze (gdybym wiedział, że będzie tak zabawnie, to bym dorzucił się do wyniku tv). Muszę przyznać, że aż dziwne, że Gesslerowa nie poszła na taką wojnę z właścicielką. Obstawiam, że wiedziała, że Justyna ma coś z deklem i chciała polubownie zmienić oblicze restauracji. Okazało się, że właścicielka nie da sobie pomóc i wyszło jak widzieliśmy. Mam nadzieję że KR mają jeszcze jakiegoś królika w kapeluszu, bo widzę szansę na 3mln, o których wiele konkurencyjnych produkcji (nie licząc czołgów publicznej tj. RSŻ, NDiNZ oraz MjM) może pomarzyć

[Damianou18]

A teraz materiał o KR w Faktach fajny okres ten program ma w TVNie

[Jordi]

Łódzki odcinek wyraźnie spokojniejszy, ale

[ Spoiler ]

niestety młodzi pojęcia nie mają o prowadzeniu knajpy i gotowaniu nawet po powrocie - nie wróżę im sukcesu. Nie ma kucharzy, którzy uczyli się z Magdą i sami gotują... nie pamiętając gramatur, ani produktów O.o

Ogólnie ciężko stwierdzić, czy rewolucja przeszła. Magda to uzależniła od "ogarnięcia się" właścicieli i poszła.

Natomiast pomysł na knajpę bardzo dobry. Na osiedlu gdzie są same fastfood'y, pizzerie i obiady domowe.

[Kasacz]

Za tydzień odcinek z Lublina i kolejna Włoska restauracja.