Pierwszy odcinek legalnie w 720p: Anime o grupce licealistek próbujących odbyć podróż na biegun południowy. Po zobaczeniu openingu i tego, co tam wyprawiają główne bohaterki nie miałem wielkich nadziei wobec tej serii. Mimo wszystko po trzech odcinkach jednak daję jej pewną taryfę ulgową .
Koncept historii wymaga pewnego zawieszenia niewiary z automatu, ale twórcy starają się na każdym kroku, aby opowieść trzymała się względnie rzeczywistości. Przede wszystkim na razie nie ma tu dziewczyn biegających po Antaktydzie, jest za to grupka zwykłych uczennic-dziwaczek, które usilnie starają się ten sen o wielkiej podróży zrealizować (w niektórych wypadkach, będąc wyśmiewanym przez otoczenie). Czasem im pomoże zbieg okoliczności, czasem ktoś znajomy, ale ogólnie są zdani na siebie.
Ich wojowanie potrafi być dość zabawne - mój ulubiony moment to drugi odcinek, gdzie postanawiają sobie znaleźć męskiego członka załogi
Do samych bohaterek także w miarę dobrze dopisano historię i osobowości - każda z nich ma nieco inne motywacje, a czasem umiejętności. Najlepsza jest oczywiście Shirase, główny strateg całego przedsięwzięcia - nic dziwnego, że jest uważana za dziwoląga przez swoją szkołę, biorąc pod uwagę, że poza dziwacznymi marzeniami ma też ten swój dziwaczny sposób bycia i uśmiechy. Tylko ona mogła wpaść na pomysł, aby w tak śmieszny sposób szukać sponsora .
Sama animacja jest bardzo przyjemna dla oka/nie wali po oczodołach. Nie przypominam sobie w tym anime ani jednego przypadkowo źle narysowanego rysunku. Nawet, jeśli bohaterki przedstawiają się lekko cukierkowato, to sama kolorystyka jest bardzo konsekwentna, sceny są w bardzo konkretnych, nieżrących ze sobą barwach. Całkiem interesująco przedstawia się scena "pościgu" z drugiego odcinka