Asobi Asobase - workshop of fun -

[Tomek]

Będą spoilery w tym poście... zwłaszcza, gdy nie wiesz, czego się spodziewać i po prostu od tak zasiądziesz do tego czegoś, nie będąc świadomy

Studio animacji: Lerche.
Stacje emitujące: AT-X, Tokyo MX, KBS Kyoto, BS11, Sun TV, TV Aichi.
Premiera: 8 lipca
W Polsce legalnie udostępniany za pośrednictwem Crunchyroll.

Opening:
Dowód na to, że pierwsze wrażenie może być złudne. Oglądając powyższy art i opening myślałem, że seria będzie o przesadnie nieskazitelnych słodkich dziewczynkach, które po prostu robią słodkie rzeczy, więc... seria poszybowała automatycznie w dół moich priorytetów.

Dzisiaj obejrzałem jednak w końcu pierwszy odcinek i okazało się, że te przesłodzone rysuneczki i czołówka to był zwykły troll, a produkcja okazała się konkurentem dla Chio-chan no Tsuugakuro . Jest to pomylona, pastiszowa, dość slapstickowa historia o trzech licealistkach o umyśle gimbusów - "skrzywdzonej w dzieciństwie" Kasumi Nomurze, atencjuszce Hanako Hondzie i amerykańskiej krętaczce o imieniu Olivia. "Creepy" karykaturalne minki, debilne zabawy protagonistek, trochę nawiązań do filmów (do takiego pewnego znanego w Polsce, ale też do jednego z najpopularniejszych mangowych shonenów) czy momentami niezręczne gagi ("badanie" przez nauczyciela przed pokojem klubowym bohaterek). Jak ktoś lubi odrobinie skrzywione poczucie humoru to będzie dobrze bawił się .

Ending dla już "oświeconych"

[ Spoiler ]

[Tomek]

Chyba najzabawniejsze anime tego lata. Gimbusiarstwo głównych bohaterek i towarzyszące temu dziwne minki - może seria niewiele wnosi do historii japońskiej animacji, ale trudno nie uśmiechnąć . W drugim odcinku protagonistki m.in. starają się założyć szkolne kółko, a raczej konkretnie jedna atencjuszka wyciągnąć dofinansowanie ze szkolnej kasy .

[Tomek]

Gra typu Pokemon Go, ale z prawdziwym detektorem bakterii
No i fragmencik z nawiązaniami do dwóch anime znanych także w Polsce

[Tomek]

10 odcinek Asobi Asobase - twórca mangi musi bardzo lubić Latający Cyrk Monty Pythona, bo już po raz drugi pojawia się nawiązanie do niespodziewanych

I do Star Treka:

I do pierwszego Gundama ^^'

A nawet Gwiezdnych Wojen

W sumie ten ostatni plakat Star Wars z 1977 roku fajnie też sparodiował japoński ending Magicznego Zwierciadełka z lat 80

[AtoMan]

Na płytach BD bonusowo pojawiły się dwie kolejne historyjki - w jednej z nich poznajemy brata Hanako, a w drugiej dziewczęta postanawiają raz na zawsze przekonać się, która z nich jest najsilniejsza. Cameo zalicza znana i u nas postać



Pojawił się też cały specjalny odcinek wydany na DVD, jednak - póki co - napisów nikt jeszcze nie opracował. Czekamy