[POLSAT] #Supermodelka Plus Size (2017)

[wiatriwoda]

Takiego płaczu do dawna w jakiejkolwiek telewizji chyba nie było

[Trzeciak]

Jeśli miałbym być szczery, to reakcje dziewczyn, wywołują u mnie coraz większy absmak. Każdą decyzję jury przeżywają, jakby za chwilę miała wybuchnąć III wojna światowa, czy w Ziemie miała uderzyć planeta. Niestety brakuje dystansu, a zupełnie niepotrzebnie odpadająca uczestniczka potraktowała to jako porażkę. Zamiast się cieszyć jak w innych programach (a jest z czego, dojście do półfinału - czyli Top 4, a co za tym idzie pokonanie kilkuset uczestniczek na castingach), to urządzana jest drama.

Szczególnie w tym przoduje jedna z finalistek, która najpierw zarzuciła Czajce sztuczne zachowanie, a gdy ta odpadła - skrytykowała mocno Greinke za to, że ona gra i że to przez nią odpadła "lepsza" uczestniczka. Tylko, że jak tydzień temu odpadła Greinke, to ona jednak zachowała spokój. Zakrzewska (rzecz jasna nie jurorka Ewa, a jedna z uczestniczek) - mimo, że przed programem miała doświadczenie w modelingu - ciągle do tej branży nie nabrała dystansu, o czym świadczy reakcja po przegranej przez nią filmowej sesji zdjęciowej.

Z tej całej trójki najbardziej opanowana jest Bochenkiewicz. Nawet biorąc pod uwagę cały program, to zrobiła ona największy progres na castingu, dlatego mam nadzieję, że to ona wygra środowy finał (swoją drogą - druga Kasia triumfowałaby w programie Polsatu tej jesieni).

[Eduardo]

Byłem pozytywnie nastawiony do tego programu, ale niestety coraz gorzej się go ogląda. A to ze względu na słaby dobór uczestniczek. Wydawały się miłe, ale były to tylko pozory. Większość z nich okazała się wredna i niemiła. Do tego w programie znalazło się kilka dziewczyn które nie wyglądają na plus size m.in dwie z finalistek. Niestety ale słabo się ogląda.
Jurorzy też nie zachwycają. Wyróżniłbym jedynie Minge i Ewe Zakrzewską. Ta pierwsza ma duże pojęcie o modelingu i wiedzie prym w tym gronie. A Ewa to prawdziwa plus size. Do tego ładna i zaskakująco dobrze wypada w roli jurora, biorąc oczywiście pod uwagę że przed tym programem nie miała za dużo wspólnego z telewizją.
O Bilińskim i Maślaku szkoda gadać, bo są nudni i nic ciekawego nie wnoszą.

[Trzeciak]

Dla mnie właśnie to właśnie i Minge, i Biliński są największymi plusami w jury. Zakrzewska, mimo, że jest prawdziwą plus size nic swoimi uwagami nie wnosi do programu. Maślak to ewidentnie najsłabsze ogniwo jury, które czasami mówi tak, jakby zasiadała tam osoby znające świata mody.

[wiatriwoda]

Gościem specjalnym Finału będzie DJ C-Bool oraz tancerze programu TzG, więc promowanie programu czas zacząć

Finał poprowadzi Dowbor i Macademian Girl, ciekawe jak się zaprezentuje


http://modaija.pl/supermodelka-plus-siz ... inal-zywo/

[Trzeciak]

A za jedną z choreografii będzie odpowiadał Żora Koroliow. Jutro zobaczymy także wszystkie 15 dziewczyn, które zamieszkały w Domu Modelek programu.

A tak prezentuje się studio Wielkiego Finału "#SMPS":

[Trzeciak]

Finał rozpoczęty. Otworzył go wspólny pokaz 15 dziewczyn, które zamieszkały w Domu Modelek wraz z 3 finalistkami. Póżniej wejście prowadzących i jurorów.

Teraz prezentacja finalistek. Jako pierwszej przypominana jest droga do finału Kasi Bochenkiewicz. Druga prezentuje się Joanna Cesarz, a ostatnia Zuza Zakrzewska.

No i jest pierwsza niespodzianka. Joanna Cesarz będzie miała sesję zdjęciową promującą bieliznę w Londynie.

[pulkownik]

Oglądam właśnie jednym okiem finał, widziałem wcześniej tylko pierwszy odcinek i jakieś urywki - czy covery z "Tańca z Gwiazdami" to stały element oprawy tego programu? Niezły recycling

[Trzeciak]

Tak - były one przez całą edycję. Nie w każdym odcinku może były, ale stały element to był.

Przed chwilą były wspominienia z "Domu Modelek", no i rozmowa z pozostałymi 12 uczestniczkami w green roomie tandetnym rozdem z pierwszych dwóch edycji "TzG" w Polsacie.

Teraz pokaz w trzech kreacjach dla każdej z finalistek. Muszą się szybko przebierać.

No i Joanna Cesarz nie zdążyła nawet założyć butów.

[rafik]

No i jest pierwsza niespodzianka. Joanna Cesarz będzie miała sesję zdjęciową promującą bieliznę w Londynie.

Nie dziwię się. Od początku podkreślają jurorzy, jaki to ona ma seksapil

[wiatriwoda]

Świetny pomysł z tym pokazem i pokazywaniem tych przebieranek

[Trzeciak]

Nowe jest tylko to, że pokazane są dwa obrazy na jednym ekranie. A sama konkurencja była już w finale pierwszej polskiej edycji "Top Model".

A teraz rozmowa Macdemian Girl z bliskimi na widowni. Teraz mamy materiał o rozstaniu z bliskimi.

Teraz kulisy sesji okładkowej finalistek w Claudii zrealizowanej w Zamku w Mosznej. Już wiadomo, że pójdą one na okładkę sylwestrową.

Jako pierwsza w finale odpadła Kasia Bochenkiewicz. Kurcze.

I przed ogłoszeniem zwyciężczyni występ wszystkich dziewczyn z tancerzami. z"TzG".

Zwycięzczynią programu została Joanna Cesarz.

Finał zamyka występ C-Boola.

[rafik]

Jak mówiła przed tygodniem, wygrała dla Wiktorii, ogólnie to fajnie, że wygrała Trochę dziwi to odpadnięcie Bochenkiewicz w pierwszej fazie finału. Ale tym razem nie decydowalo jury, a widzowie.

[wiatriwoda]

1,4 mln widzów finału i 1,3 mln średnio oglądało program.

https://media2.pl/media/146315-Prawie-1 ... i-TVN.html

Niby nieźle, niby program też nie jakiś zły, ale jak dla mnie trochę to wtórne w stosunku do TM i jednak gorszej jakości, ale nie tak złe by to mocno krytykować. Wyniki też średnio na jeża, ale dramatu nie ma.

[Christianus]

Czyli jedynie pierwszy odcinek zgromadził dobrą widownię. Potem wyniki poszybowały mocno w dół. Patrząc na nie wątpię, żeby "#Supermodelka Plus Size" doczekała się kontynuacji. Coraz bardziej zaczynam obawiać się o propozycje Polsatu na sezon wiosenny. Klęska "Wyspy przetrwania", prawdopodobne zakończenie "The Brain", mocno widoczny spadek oglądalności "Twoja twarz brzmi znajomo", a teraz jeszcze bardzo przeciętny wynik Modelek... nie wygląda to zbyt różowo. Może choć trochę pomógłby powrót jakiegoś teleturnieju sprzed lat?

Sam program był zrealizowany całkiem w porządku, choć po Rochstarze można było spodziewać się lepszej realizacji. Nina po raz kolejny odpowiedziała na propozycję konkurencji, lecz zrobiła to w dużo gorszym wydaniu. Na szumnie zapowiadaną rewolucję w świecie mody po emisji tego show raczej nie ma co liczyć, choć doceniam, że w telewizji zwrócono uwagę na większe rozmiary. Wynik finału dosyć satysfakcjonujący, jednak nie ukrywam, że w najlepszej trójce brakowało mi Wiktorii. Myślę, że gdyby dostała się do niego, miałaby duże szanse na wygraną. Ogólnie rzecz biorąc program dosyć przyjemny w odbiorze, lecz jeśli spadnie po pierwszym sezonie, nie będę za nim jakoś szczególnie tęsknić