Zimowe Igrzyska Olimpijskie i Paraolimpijskie w PyeongChang 2018

[dawid1993wodz]

@FinalAnswer98 w jakim programie robisz ta grafice i czy bedzie taka na igrzyska paraolimpijskie

[Medyk24]

Dekoracja medalowa jutro o 10:55.

[Memorex_94]

Jest miło, ale trochę jednak czuję niedosyt, skoki Maćka a przede wszystkim drugi Kamila, mogły być dużo lepsze. Kamil drugi skok rozpoczął niemal od wybicia z powietrza. To i tak fenomen, że mimo wszystko potrafi tak wyciągać te odległości. Skoki jako jedyne nie zawiodły, co cieszy a jednocześnie martwi, bo daje obraz w jaki marazm to wszystko może wpaść jak obecna generacja sportów zacznie kończyć kariery.

[Eduardo]

Trzeba się cieszyć tym co jest. Kończymy te Igrzyska z dwoma medalami, no bo nie ma już kto tego dobytku powiększyć. No chyba że Kowalczyk, ale medal na 30km byłby sensacją. Raczej mało prawdopodobny jest taki scenariusz. Wiadomo było że powtórzenie wyniku sprzed czterech i ośmiu jest nierealne. Robienie nadziei medalowych z Nowakowskiej, Kowalczyk, Bródki i innych łyżwiarzy było śmieszne. Nikt oprócz skoczków i Artura Wasia nie stawał w tym sezonie na podium w PŚ. Waś akurat startuje w sprintach łyżwiarskich a tam o wszystkim decydują detale. To że komuś w innych sportach udało sie zakręcić koło podium nie powinno być pretekstem do robienia z niego kandydata do medalu.
W Sportach zimowych nigdy się specjalnie nie liczyliśmy i taka jest smutna prawda. W ostatnich latach trafiło nam się kilka wielkich talentów: Stoch, Małysz i Kowlaczyk + kilku zawodników którzy mogli się liczyć w walce o medale: Bródka, Sikora, biathlonistki, łyżwiarki i teraz skoczkowie. A tak poza tym nigdy nie mieliśmy zaplecza i potencjału na kontynuowanie sukcesów. Trafiły nam sie świetne czasy, a teraz powoli przychodzą te dużo gorsze.

Boję się pomyśleć co będzie za cztery lata w Pekinie. Możemy wrócić do czasów, gdzie ciężko będzie wywalczyć choć jeden medal. Taka jest niestety prawda. Na tych igrzyskach mogliśmy liczyć tylko na skoczków, a za cztery lata możliwe że i na nich nie będzie co liczyć. Stoch, Hula i Zyła są już po trzydziestce więc nie wiadomo czy dociągną do kolejnych igrzysk, a jak tak to czy będą jeszcze w takiej formie. A nasze zaplecze w skokach wygląda bardzo słabo i jeżeli nic się nie zmieni to godnych następców się nie doczekamy.

W innych sportach też talentów nie widać.
Tak jak po Soczi był spory optymizm na przyszłość, tak teraz jest wielka obawa przed Pekinem.


Śmieszy mnie jeszcze to wylewanie wiadra pomyj na polskich sportowców w internecie. Czego ci wszyscy ludzie się spodziewali? Worka medali? Wyzywanie sportowców od turystów, złodziei jest tragiczne. Przecież na igrzyska nie jedzie sobie ten kto chce. Najpierw trzeba zdobyć minimum olimpijskie a to wcale nie łatwa sprawa. No tak najlepiej wysłać dziesięcioosobową kadrę, czyli tych co mogą powlaczyć o medal, lub miejsce w dziesiątce.

[Memorex_94]

Mnie bawi argument typu "Jadą za moje, to jak mają zajmować 20 miejsce, to niech nie jadą wcale."

To jedzie takim cebularstwem, że czasem po prostu mi wstyd, wyłączam komputer i nie czytam tego syfu bo to jest poniżej jakiegokolwiek poziomu. Fakt, nie jest różowo, ale to nie wina sportowców, że niektórzy naprawdę nie mają jak i za co trenować. Chociażby ten alpejczyk Kłusak czy jak on tam miał, wyśmiewany, że był tam daleko, czy nawet ostatni, ale pokazał jak musiał się przygotować do startu. Wielu zapomina także o idei olimpizmu, pokonywaniu własnych słabości i walka z własnym ciałem, a nie medale. Chcemy bronić tej imprezy od komercjalizacji, a sami ją wprowadzamy takim podejściem.

Jeżeli są na tym forum takie osoby to naprawdę polecam wyjąć kije z tyłków i od śródka podpatrzeć, jak to czasem wygląda, potem może doceni się fakt zajmowania 20-30 miejsca. Nie we wszystkim będziemy najlepsi.

[Alek1224]

A dziś Justyna Kowalczyk i Sylwia Jaskowiec zajęły 7 miejsce w sprincie drużynowym.

[Pawel]

Ja uważam że nie ma co krytykować tych ludzi że jadą na takie IO. Sam bym pojechał. Zakwalifikowali się, więc niech jadą. Nawet jeśli o kwalifikacji decydowała kolejność zgłoszeń. Ale też niech się nie dziwią że jak się skompromitują to nie będziemy z nich cisneli beki, jak z tego panczenisty co wyrąbał się już na starcie .

Kije z tyłków to natomiast powinni powyciągać głównie ludzie typu Nowakowska. Są słabi i niech się z tym pogodzą, zamiast spinać się na komentarze w necie, jakby sami byli mega gwiazdami sportu.

[Eduardo]

Ja uważam że nie ma co krytykować tych ludzi że jadą na takie IO. Sam bym pojechał. Zakwalifikowali się, więc niech jadą. Nawet jeśli o kwalifikacji decydowała kolejność zgłoszeń. Ale też niech się nie dziwią że jak się skompromitują to nie będziemy z nich cisneli beki, jak z tego panczenisty co wyrąbał się już na starcie .

Kije z tyłków to natomiast powinni powyciągać głównie ludzie typu Nowakowska. Są słabi i niech się z tym pogodzą, zamiast spinać się na komentarze w necie, jakby sami byli mega gwiazdami sportu.

Co do tego pierwszego to też trochę racja. Sam czułem zniesmaczenie tym co wyprawiają Kłusak i Jasiczek w narciarstwie alpejskim. Tyle było szumu o to który ma pojechac na igrzyska. A oni się tam kompromitują, bo nawet nie są w stanie dojechać do mety.

A Nowakowskiej wcale sie nie dziwię. Jakieś głąby zrobili z niej dużą nadzieje medalową tylko dlatego że kilka lat temu zdobyła medale MŚ i w tym roku dwa razy weszła do dziesiątki PŚ. A te miejsca zajmowane na Igrzyskach pokazują jej obecny poziom czyli druga i trzecia dziesiatka. Nie rozumiem takiego hejtu na jej osobę. Cały sezon biega tak jak w Pjongczang, a wszyscy nagle chcą jakiś rewelacyjnych wyników i walki o medale.

[Alek1224]

Chyba Nowakowska dziś zepsuła nam medal moze nawet złoty w sztafecie.

[Trzeciak]

Zabrakło jej szczęścia i nieco precyzji. Szkoda, bo następna szansa medalowa za 4 lata się nie powtórzy, ale brawa za ambicję i postawę naszych biatlonistek.

[Pawel]

Zabrakło jej umiejętności, czyli coś o co wszyscy od początku piszą, a wielka damula się obraża. Aczkolwiek zgadzam się z @Eduardo, niewykluczone że to sama prasa zrobiła z niej faworytkę do medalu, ale zwykłym ludziom, którzy łykają te pompowanie balonika też nie ma się co dziwić i nie ma co ich obrażać, jak zrobiła to pani Nowakowska w jednym ze swoich filmików. Dzisiaj właśnie pani Nowakowska potwierdziła jakie są jej umiejętności.

[Trzeciak]

Skoro wysoko była na MŚ i w PŚ, a w Soczi zabrakło do medalu jednego cennego strzału, to jednak nie umiejętności a nerwów. Swoje zrobiła też przerwa macierzyńska, więc tym bardziej podziwiam, że pojechała na ZIO. Zresztą i tak najbardziej dziś rozczarowały Niemcy z dwukrotną mistrzynią olimpijską.

Oby następne pokolenia - mowa tu raczej o ZIO w 2026 roku - pomściły dzisiejszy bieg i wywalczyły drugi i kolejne medale dla Polski w biathlonie.

[Pawel]

Skoro wysoko była na MŚ i w PŚ, a w Soczi zabrakło do medalu jednego cennego strzału, to jednak nie umiejętności a nerwów.

Umiejętność zapanowania nad nerwami to też... umiejętność .

[Trzeciak]

Owszem, ale tego samemu się nie wypracuje. Brakuje tam dobrego psychologa, jak w sztabie skoczków narciarskich.

[Alek1224]

Dziwna ta konkurencja w łyżwach szybkich . Luiza Złotkowska mimo upadku, awansowała do finału dzieki wywalczonym punktom. Niestety ta sztuka nie udała się Magdalenie Czyszczoń. Za chwilę półfinały mężczyzn z Konradem Niedzwiedzkim.