@Karol nom.

"Po dwóch odcinkach Big Brothera, chciałem zadzwonić do dyrektora programowego i powiedzieć, że to jest ponad moje siły. […] Dzień rozpoczynałem 15-20 minutowymi wymiotami. Potem nic nie jadłem, tak działał mój organizm. Wychodzenie z domu było torturą. Całą drogę z domu do Dzień Dobry TVN były łzy, płacz i histeria. […] "

@Jordi wiesz co, po tym wywiadzie to stwierdzam, że to nie BB był powodem depresji ale depresja była powodem tego jak prowadził program.

Naprawdę Was dziwi, że manipulują montażem? W każdym programie przecież tak jest I o ile w BB mnie to jeszcze oburzało, bo głosowali ludzie i można było nimi manipulować, tak w HP mam to w czterech literach Liczy się dla mnie tylko finalny produkt o 20:30; i tak nie mamy wpływu na przebieg programu.

No jeśli po dwóch odcinkach miał dosyć, to faktycznie może z powodu depresji był taki zamotany i nie ogarniał totalnie co tam się dzieje.

@pulkownik no po pseudolajwach bardzo zmieniłem zdanie o Bibusze (na minus), Olce (BARDZO na minus co za chamowate traktowanie obsługi ), za to Luiza zyskuje bez Olki i to bardzo. Ewka z HEHEHE też potrafi normalnie porozmawiać o dziwo...

Krystian tylko mnie upewniło, że cwaniak co przyszedł tylko po kasę nawet jeśli o dziwo cośtam poczuł do Baśki (ale o wiele mniej niż ona do niego).

Szymon bez Bibi jest znośny, Krzysiek to MEGANUDZIARZ Podziwiam tu akurat montaż jak wyłuskują jego "momenty"

Ja zmieniłem zdanie na minus o Krystianie, momentami to na tych lajwach był wręcz odrażający

Krzychu, to się zachowuje jakby też jakąś depresję miał. Przygaszony i przybity ciągle, tak to odebrałem

A mnie bardziej martwi to, że jest picno na dworze

Natalia jest okej, Marcin w miarę też... I tyle w sumie chyba wszystkich wymieniłem. Sara też była fajna na tych lajwach.

@semperadastra no jego rozmowy z facetami, gdzie co drugie słowo to bluzga to odpycha totalnie, ale i BARDZO widać to, czego nie dają w odcinkach. Jego parcie, żeby mimo braku Baśki przeć do finału.

Zamówiłem sobie pierwszą część Żywiołów Saszy. Na kolejną część serialu szybko się chyba nie zanosi, a ja jestem mega ciekawy co się tam jeszcze wydarzyło

Oprócz tego jeszcze składankę z tegorocznej Eurowizji

Mam jedno zasadnicze pytanie - czy tegoroczną wiosnę organizuje pewien minister aktywów państwowych? Śnieży jak w środku stycznia

Podejrzewam że jak teraz jest taka pizgawica, to do połowy maja walnie 30 stopni XD

@KG2 Lampiony są najbardziej dynamicznym tomem.

Dlatego od niego zaczęli. Najgorszy jest chyba pierwszy tom z sprawą z Gdańska. Wlecze się niemiłosiernie.

@Jordi jak dla mnie 2 pierwsze były dobre za to Lampiony najsłabsze i brawo dla TVN że zrób z tego całkiem dobry serial

@donixxx Lampiony są z denka niedorzeczne, ale właśnie najbardziej dynamiczne. I obawiam się, że kolejne serie mogą mieć problem z dynamiką i to spory...

Ogólnie seria jest mocno specyficzna moim zdaniem. Tak jak Mroza książki to gotowe scenariusze TV prawie że (jak Brejdyganta), tak Bondy trzeba się mocno natrudzić, żeby to dobrze i sensownie pokazać.

@Jordi na dynamiczne wychodzą jeśli obejrzy się też serial , jak czytałem to nie mogłem przebrnąć przez to że było bardzo dużo długich opisów tego co wokół które za bardzo nie popychały akcji do przodu

Ależ zbieżność imion i nazwisk Sandry Hajduk z Polsatu News i DDTVN.

@donixxx ostatni tom mimo że mi się podobał, to WYMĘCZYŁEM strasznie...

@Jordi widziałeś na wykopie uczestników 4 edycji HP do których ktoś doszedł przez znajomych Hubercika

Po tej serii nic innego Bondy nie tykałem i nie chcę nawet specjalnie tykać.

@FelciakPL już tak od jesieni przynajmniej, ta zbieżność.

@donixxx nie, ale to trzeba zapisać i przejrzeć

Są dziewczyny z Armenii, Szwecji czy jedna czarnoskóra , oprócz tego wysyp misterów i kolega Hubercika który zajął 8 miejsce w jednej edycji TopModel