To może chcą wprowadzić sporo zmian i wymienią całe jury?

Dopiero teraz udało mi się nadrobić powakacyjne odcinki i muszę powiedzieć, że są całkiem niezłe. Jedynie wątek Oliwii jest bardzo irytujący. Monika Pikuła – moim zdaniem – gra bardzo dobrze. Tak samo Magdalena Czerwińska.

Oczywiście miało być: „on”.

A ona czasem nie grał ojca Maćka już kiedyś?

Mam nadzieję, że jednak nie jest możliwa…

No ładnie! Pawełkowi wąs się sypie? Ale ten czas leci!

Lex pisze:Nie wiem o co Budce chodzi?! Całkowity brak dystansu do siebie.

Może ktoś z jego rodziny nie ma poczucia humoru/zaufania i miał przez to jakieś nieprzyjemności.

Parę razy popłakałam się ze śmiechu. Oczywiście nie każdy żart jest na takim samym poziomie, ale ogólnie uważam, że poziom „Ucha Prezesa” jest bardzo wysoki. Śmiało 8/10.

Moje punkty za odc. 7: 10 – Marcel Sabat 7 – Beata Olga Kowalska 6 – Kacper Kuszewski 5 – Katarzyna Moś 4 – Aleksandra Gintrowska 3 – Anna Dereszowska 2 – Krzysztof Antkowiak 1 – Mariusz Ostrowski (dla mnie to nie był, niestety, Ciechowski) Po siedmiu odcinkach: 54 – Marcel Sabat 45 – Kacper Kuszew...

A ma ktoś może dane oglądalności na playerze?

Wątpię, żeby Gessler posunęła się do takich porównań. Natomiast pani właścicielka się skompromitowała totalnie.

Aż sprawdziłem, ciężko to nazwać graniem, bo zastępcza aktorka stała bokiem/tyłem do kamery, chyba nawet nie było widać twarzy :D Też zerknęłam na ten odc. 2859, faktycznie to może być inna aktorka, bo w oczy rzucają się głównie włosy. :-) Wiadomo, że filmów nie kręci się scena po scenie, może tę W...

Wrócę jeszcze do tych „podmian” aktorów i aktorek. Najlepsze było chyba jednak to, że Sandrę grała najpierw Magdalena Górska, potem Magda Margulewicz, a potem znów Górska. Z listy obsady zamieszczonej w serwisie Film polski wynika też, że Kamilę gra obecnie już trzecia aktorka. Pomiędzy Michaliną Ro...

Dopiero dzisiaj skusiłam się na ten serial i… tak mnie wciągnęło, że już obejrzałam 4 odcinki. Jestem miło zaskoczona. Co do pojawiających się tu zarzutów odnośnie śląskiego, to po pierwsze, też znam Ślązaków, którzy mówią zarówno gwarą, jak i czystą polszczyzną (jak np. mój kuzyn), a po drugie, duż...

Lisowska? Szkoda, jakoś jej nie trawię… Ale może się to nie potwierdzi.