[Antena 3/Netflix) Dom z Papieru (La Casa de Papel)

[Mooniaa]

Obejrzałam te 5 odcinków, no cóż to już nie to samo, chociaż dalej jestem ciekawa jak to się zakończy.
Największy minus, chaos, i retrospekcje z Berlinem. Ja rozumiem, że Berlin jest jedną z najbardziej lubianych postaci, ale te sceny z synem i Tatianą były bez sensu, i bardzo nudne. Typowy zapychacz.

[excentryczny]

Obejrzałam te 5 odcinków, no cóż to już nie to samo, chociaż dalej jestem ciekawa jak to się zakończy.
Największy minus, chaos, i retrospekcje z Berlinem. Ja rozumiem, że Berlin jest jedną z najbardziej lubianych postaci, ale te sceny z synem i Tatianą były bez sensu, i bardzo nudne. Typowy zapychacz.

Przecież te sceny nie były beż powodu. Syn Berlina pomoże w napadzie.

[Mooniaa]

Mnie one nudziły, i były dziwne zmontowane. Już bardziej podobały mi się retrospekcje z Tokio i Rene.
Trzeba skończyć serial, bo mimo że jest słabiej, to jednak ciekawi jak to się zakończy, liczę na dobry finał.

I moją ulubioną postacią jest Palermo.

[Hot Heart]

Zwiastun ostatnich odcinków:

[wiatriwoda]

Duży news, właśnie poinformowano o nowym serialu na temat Berlina
https://twitter.com/NetflixPL/status/1465802389584330764

[Christianus]

Właśnie takiego rozwlekania się obawiałem. Skończyłem oglądać na drugim sezonie, w ogóle nie ciągnie mnie do nadrabiania kolejnych, a teraz dochodzi do tego jeszcze spin-off. Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść...

[Mooniaa]

Niedługo to z każdą postacią zrobią osobny serial.
Ja oglądam resztę odcinków i basta, i tak już bylo to za długo. Ostatni sezon naprawdę bez sensu, ale już chcę wiedzieć jak to się skończy.

[Liam]

Park Hae-soo („Squid Game”) zagra Berlina w koreańskiej wersji „Domu z papieru”.

[Hot Heart]

Zupełnie nie potrzebny spin-off z Berlinem. Uważam, że fajnie zakończyli i na tym powinni pozostawić. W drugiej części mniej strzelanin i znaczenie lepiej mi się oglądało. Serial wciąż pozostaje w mojej topce, a ulubiona postać - Sierra

[Mooniaa]

Fajne zakończenie. Powiem szczerze, że aż mi łzy popłynęły, że to już koniec.
Wiadomo bajka, bo dużo absurdów, minusem też była pierwsza połowa tego ostatniego sezonu, za dużo chaosu i strzelanek. 5 ostatnich odcinków zrekompensowało to wszystko.
Wszystkich lubię, ale Palermo u mnie zawsze rządził. A w ostatnim sezonie jeszcze Alicia była rewelacją!
Teraz jeszcze obejrzę kulisy na Netflixie i można pożegnać serial.
Serialu z Berlinem raczej nie będę oglądać.

[wiatriwoda]

Bardzo dobrze napisane zakończenie, nie spodziewałem się, że będzie to tak przemyślane. Nie było to jakoś strasznie naciągane. Może 6 i 7 odcinek najsłabsze, ale 8,9 i 10 mega. Z klasą, choć jakby chcieli to i tak dało by się ciągnąć, ale czekam na serial o Berlinie, szczególnie, że to jedna z najlepszych postaci i będzie przerwa spora do premiery. Nie ma seriali zbyt wielu o złodziejach, więc spoko.

[Mooniaa]

A mnie Berlin jako postać podobała się w 1 sezonie. Później w tych retrospekcjach, wątek z Tatiana i synem nie podobał mi się. Bardziej bym wolała zobaczyć jakie były relacje od poczatku z Palermo.

[wiatriwoda]

Pojawił się też film lub serial, na razie jest jeden odcinak o kulisach finału serialu, początek mega wzruszający, a wydawało by się czemu? Świetny trzeba powiedzieć, uwielbiam takie kulisy.

[Mooniaa]

To już są 2 odcinki.
1 był z pierwszych 5 odcinków finałowego sezonu, a 2 już na zakończenie.
Bardzo fajne kulisy, ciekawostki i wywiady z aktorami i produkcją

[Pzet]

Bardzo dobrze napisane zakończenie, nie spodziewałem się, że będzie to tak przemyślane.

No właśnie jak dla mnie nie do końca. Wyjaśniam w spoilerze.

[ Spoiler ]

W zakończeniu przede wszystkim zaskoczyła postawa Tamayo. Bohater ten był kreowany na osobę nieustępliwą, dążącą do celu za wszelką cenę. Tymczasem ostatecznie, zamiast próbować odzyskać prawdziwe złoto, dość łatwo poszedł na ugodę z Profesorem. Wiem, że był on ogromną presją, a mimo wszystko nie pasowało mi to do niego. Niekonsekwentne wydaje mi się też upozorowanie śmierci złodziei. Patrząc na to jaka była reakcja społeczna po wcześniejszych zgonach, służby mocno zaryzykowały utratą reputacji. Bo w końcu złodzieje kupili sobie sympatię tłumu tym, że ujawnili informację o torturach, jakie służby stosowały wobec Rio.

Niestety rozkminianie całej fabuły wyciąga całą masę mniejszych i większych głupot. Czasami odnosiłem wrażenie, że wraz z rozwojem akcji sami twórcy się w tym wszystkim gubili. Mimo to uważam, że gdy przymknąć na to oko, to serial ogląda się naprawdę dobrze. Choć myślę, że lepiej bym go wspominał gdyby twórcy go aż tak nie przeciągnęli i poprzestali na 2, może 3 częściach.