[Netflix] Stranger Things

[Abbott]

Do tych co jeszcze nie widzieli "Stranger Things 3":

Cieszcie się z każdej sekundy! Ten sezon za szybko się kończy

[Dominik]

Ja to w ogóle uważam, że ten serial z każdym sezonem zalicza progres. Nie byłem przekonany do kręcenia 3. sezonu, a teraz uważam, że był najlepszy ze wszystkich.

[SNOL]

Poland In jako pierwsza stacja dotarła do informacji o tym, kiedy rozpoczną się zdjęcia do 4. sezonu serialu:

[pulkownik]

3 sezon to mega sztos, chyba najlepszy ze wszystkich! Oby jak najwięcej postaci w stylu Robin i Erici

[Pawel]

Jak dla mnie najlepszy był pierwszy sezon. 3 sezon miał sporo akcji ale gdzieś po drodze ten klimat 1 sezonu się zagubił. No i oczywiście Netflix nawet tutaj musiał wcisnąć homo propagandę. Chociaż aktorka grająca Robin bardzo fajna .

[hayleyss]

Widzę, że większość osób chwali 3 sezon. Wg mnie też nie odbiegał poziomem od reszty

Najbardziej podobał mi się duet Steva z Dustinem a no i z Robin Skradli ten sezon

Obstawiacie, że Jim żyje? czy raczej jesteście w gronie którzy myślą, że to celowo zagranie z pokazaniem że mają gdzieś jakiegoś Amerykanina uwięzionego?

[pulkownik]

Wydaje mi się, że scenarzyści sami nie wiedzieli co zrobić z Hopperem, dlatego ta furtka z więzieniem na Kamczatce. Aczkolwiek liczę że go zobaczymy w 4 sezonie.

3 sezon „zrobił” tak naprawdę kwartet Erica, Dustin, Robin i Steven, szczególnie dziewczyny błyszczały. Maya Hawke to odkrycie roku

[Pawel]

Aktor grający Hoppera ma kontrakt na występy w 4 sezonie. Ale to może oznaczać dwie rzeczy. Jedna że żyje, a druga że będą np. tylko jakieś retrospekcje z jego udziałem. Ja liczę na to pierwsze że jednak żyje bo fajnie zagrana postać.

[hayleyss]

Ogólnie zakończenie 3 sezonu było bardzo otwarte.

Widziałam, że wątek homoseksualizmu Robin przez niektórych został źle odebrany, ale w sumie nie rozumiem dlaczego. Mi nie przeszkadzał, bardziej powiedziałabym, że w tym serialu wątek przyjaźni pomiędzy bohaterami miał większe znaczenie, niż związki, wątki miłosne itp. Mi sie to nawet podoba, nie w każdym serialu musi kipieć miłosnymi parami

[Karol]

[ Spoiler ]

Wątek orientacji Robin nie miał być w ogóle źle odebrany Chodziło tylko o to, żeby przez cały sezon podkręcać pośród widzow napięcie i przekonanie, że ona i Steve mogliby stworzyć parę - mimo niechęci do siebie. A tu chłoptaś został zgaszony.

Szkoda mi pewnych postaci w serialu, ciekaw jestem jak to będzie w kolejnym sezonie. Mimo to potrzebny był jakiś zwrot akcji, bo inaczej byłoby zbyt nudno.

Przezabawny jest wątek "smirnoffa"

[Adix2004]

Pojawiły się nowe, nieoficjalne wiadomości na temat tego, ile będzie trwać "Stranger Things". Choć głoszą one, że serial zakończy się po 4. sezonie, jest w tym pewien haczyk.

https://www.serialowa.pl/240693/strange ... ie-czesci/

[Adix2004]

Jeden z aktorów zdradził, że nowy sezon miał pojawić się na początku 2021 roku, lecz z powodu koronawirusa zapewnie zostanie to opóźnione.

[Tomaszewski]

Jeden z aktorów zdradził, że nowy sezon miał pojawić się na początku 2021 roku, lecz z powodu koronawirusa zapewnie zostanie to opóźnione.

Już doczekać się nie mogę Ogólnie z każdym kolejnym sezonem aktorzy szybko się zmieniają (oczywiście mówię o tych młodych)

[Adix2004]

Ekipa ma wrócić na plan 17 września.

[Abbott]

Bracia Duffer dementują informacje o tym, że 4 sezon "Stranger Things" będzie ostatnim. Zapowiadają, że wiedzą jak będzie wyglądało zakończenie tej niezwykłej historii, ale na pewno to nie nastąpi teraz.

Trochę mam obawy czy Dufferowie nie idą drogą producentów "Zagubionych". Ten serial jest fantastyczną przygodą i nie chciałbym by został spieprzony.