Dla TV Puls wielkie show to najwyżej programy pokroju "Następnego proszę!" i "Gry Muzyki". TV4 też ponad rok temu miał talent-show prowadzony przez kolegę Manna i Orzecha z Radiowej Trójki i doczekał się tylko pięciu odcinków. Polsat miał też w ostatnich latach zarówno i dziecięce, i taneczne talent-show, a ogromna klapa "The Four" raczej zniechęci ich do kolejnych tak "pochopnych" inwestycji.
Biorąc pod uwagę ostatnie - czasem zaskakujące - inwestycje w rozrywkę - TVP jakby pasowało, także względu na "TVK", a Dwójka miałaby drugie duże show na zimę. Zresztą jest pewna osoba przystająca do tego programu, której obecnie na Woronicza jest pełno.
Swoją drogą - czyżby Łopiński i Kurski zaczęli też grzebać nie tylko w archiwach na Woronicza i Ostrobramskiej, ale i na Wiertniczej?