[POLSAT] Lepiej późno niż wcale (2018)

[Jordi]

No tak. Typowy widz Polsatu nie widział raczej

Dla mnie to i tak bez zmian słaby program niestety... Zasłużenie przegrywa równo z konkurencją.



Edit: No i się nie zawiodłem. To był najlepszy fragment tego programu ewidentnie! Pokazano coś, czego wcześniej w polskiej TV nie widziano (chociaż Masny wkurzał momentami strasznie). Jakby cały czas było tak, to mielibyśmy hit, ale jest inaczej stety lub niestety.

[brigus]

Ja chyba jestem już stary, bo mnie ten program się podoba. Mało tego, jest to jeden z nielicznych programów, które nie przewijam przy oglądaniu
(możliwe że pierwszy od wielu lat). Oczywiście, są elementy które można by poprawić. Jednak jak na dotychczasowe produkcje Polsatu, to jest to spore zaskoczenie. Nie ma tu nadmiaru celowego komizmu, reakcje bohaterów wyglądają na w miarę autentyczne. Czekam na drugi sezon.

[Nina]

Nie wiem czy przewidziany jest kolejny sezon, chociaż mnie by nie przeszkadzał dlatego zastanawiałam się kto mógłby w nim wystąpić i przyszedł mi na myśl Cezary Pazura. Wygląda, że ten aktor żadnej pracy się nie boi więc dlaczego nie. Pasowaliby do programu również Zbigniew Buczkowski i Michał Milowicz, to już są trzy poważne kandydatury
Polk flirtuje z królową, wcale mu się nie dziwię

[Kryterium0]

Ten pałac króla to przypadkiem nie ten sam obiekt, co w tegorocznym "Agencie"?

[Trzeciak]

Nie wiem czy przewidziany jest kolejny sezon, chociaż mnie by nie przeszkadzał dlatego zastanawiałam się kto mógłby w nim wystąpić i przyszedł mi na myśl Cezary Pazura. Wygląda, że ten aktor żadnej pracy się nie boi więc dlaczego nie. Pasowaliby do programu również Zbigniew Buczkowski i Michał Milowicz, to już są trzy poważne kandydatury
Polk flirtuje z królową, wcale mu się nie dziwię

O drugim sezonie to można raczej zapomnieć. Zbyt mała widownia do tak wysokich kosztów produkcji programu.

Tymczasem emeryci-celebryci* rozpoczęli ostatni etap podróży po Azji. Tym razem są w Bali. Jest tam także polski przewodnik.

*

[ Spoiler ]

Jakoś tak mi się zrymowało

[wiatriwoda]

Nie wiem czy przewidziany jest kolejny sezon, chociaż mnie by nie przeszkadzał dlatego zastanawiałam się kto mógłby w nim wystąpić i przyszedł mi na myśl Cezary Pazura. Wygląda, że ten aktor żadnej pracy się nie boi więc dlaczego nie. Pasowaliby do programu również Zbigniew Buczkowski i Michał Milowicz, to już są trzy poważne kandydatury
Polk flirtuje z królową, wcale mu się nie dziwię

Ja widzę Chajzera seniora, jeśli TVN go gdzieś nie zaangażuje

[Nina]

O drugim sezonie to można raczej zapomnieć. Zbyt mała widownia do tak wysokich kosztów produkcji programu.

Mam znajomego, który zawsze po tym jak mu mówię o jakimś filmie czy programie pyta - A strzelają się? Co w praktyce oznacza czy w programie, filmie coś się dzieje. No nie strzelają się I może tu jest przysłowiowy pies pogrzebany. Ale przybywa nam spora grupa celebrytów seniorów, w całkiem dobrej jeszcze kondycji, z dorobkiem, lubianych której żal nie wykorzystać, biorąc pod uwagę, że wyże demograficzne też się starzeją i to one głównie oglądają telewizję, tylko co im sprzedać w reklamach, żeby się opłacało

[wiatriwoda]

Właśnie pokazano jak doszło do wypadku z kolanem pana Władka.

[Tradycja]

@Nina , mamy chyba tego samego znajomego

Mnie najbardziej przeszkadza jednak Masny, choc z pelna sympatia do jego YT dzialalnosci, w wydaniu tego programu totalnie mi nie podszedl.
Zapiety w koszuli pod samo gardlo, snuje sie tak za grupa,az bije po oczach to jego skrepowanie.
Zamiast ostrej zupy mogli mu jakies % zafundowac

[Trzeciak]

Czas na ostatni odcinek niestety trochę nudnych przygód emerytów w Azji. Oby tutaj nyło choć trochę ekstytująco.

Niestety dla Kozakiewicza to trochę pechowy koniec tej podróży.

Na szczęście z usztywnionym kolegą będzie mógł wziąć udział - choć ograniczony - w finale tego projektu.

I mamy reminiscencje z "Celebrity Splash!". Tylko Matuszaka tam brakuje.

Masny pajacuje, i nawet nie skacze z 10 metrów do wodospadu.

Brawo Masny. U Białej Mamby spokojnie masz "10".

Na szczęście Kozakiewicz wraca. Czas na rozmowę z Szamanem, która nie będzie ze względów obyczajowych rejestrowana.

Ale walka z wężem w pokoju. Czas na ostatnią atrakcję, czyli wycieczkę po polach ryżowych.

[wiatriwoda]

Łapanie węża było bardzo fajne, na początku zadania na polach ryżowych, jak Bercika w błocie pociągnęło bydło, hitem odcinka

[Trzeciak]

Na Królewskim Hotelu seniorzy zakończą swoją 20-dniową przygodę z Azją.

Na koniec najlepsze fragmenty z całej serii.

[wiatriwoda]

Udany koniec odcinka, wspomnienia z drinkami, widać jak faceci się zgrali, jak wyrobił się Masny, choć i tak seniorzy byli lepsi przez cały sezon. Było bardzo wiele fajnych zadań, pięknych widoków i ciekawostek.


Podobał mi się program, bez wow, ale wiele śmiesznych momentów, o co trudno w tv, liczba odcinków w sam raz, ekipa się sprawdziła, a program uzyskał dużo fanów w internecie.

[SNOL]

Nie widziałem chyba tylko jednego odcinka i z pozostałych wyłania mi się obraz ciekawego programu. Rzeczywiście bez szału, na pewno nie dla ludzi w moim wieku – bardziej dla widzów starszych, których przyciągnie Karol z „Familiady” i Bercik ze „Świętej wojny”. Ten ostatni to zdecydowanie bohater całego sezonu. Było raczej zabawnie, czasem zbyt zachowawczo. Ale ogólna ocena zdecydowanie bardziej na plus niż minus.

[wiktorrut]

Czy ktoś wie jak nazywa się piosenka z czołówki programu?