[TVN7] Big Brother (2019)

[annawoj1104]

Włączyłam TV i akurat trafiłam na fragment Uwagi w którym wypowiadała sie mama Madzie "że pan Olek ja przeraził bo był agresywny i wulgarny" jakos tak , jakby nie patrzeć w tym wypadku mama ma rację...
Ktoś widział całe? Łukanio był na końcu tez coś gadał że zdjecie z nimi robią, takie tam.

[pulkownik]

W sumie to nic ciekawego nie było, stała gadka Ohme o "tolerancji, która wygrała" i "dziecięcej naiwności", różowy pokój Magdy w rodzinnym domu, spotkanie z menagerką sklepu w Londynie, trochę Oleha i troszkę Łukasza. No i mama, która z klasą komentowała ten związek

[annawoj1104]

Mi się podoba jak mama za kazdym razem mówi "Pan Olek"

[Imon]

No własnie, ostatnie posty dotyczą dwóch mam ... jedna pcha się do BB, druga z pewnością nie. I tak sobie myślę, że fajnie by było, gdyby właśnie mama Madzi znalazła się w jesiennej edycji. Mogłoby być mega ciekawie. Wiem... to tylko mrzonka, ale jeśli Oleh lubi pofantazjować, to mnie troszkę tez wolno

[gazzza]

Mi się podoba jak mama za kazdym razem mówi "Pan Olek"

Nie mowi nic zlego, lekko deprecjonuje tą znajomosc. Ale faktem jest, że Oleg spędzał z Madzią po jej wygranej wiecej czasu niż ktokolwiek inny, ona, Lukasz, Milex i cała reszta. Wiec muszą być sobie bliscy, ona wielokrotnie podkreslała, że coś do niego czuje, wiecej niż do przyjaciela, ale nie wie jeszcze czy to jest miłość.

[Imon]

heh, owszem spędzał z nią czas, ale znajomi Madzi prawie zawsze byli w pobliżu ... tak naprawdę to Oleh z Madzią byli sami tylko raz ... w zeszły weekend na obiedzie na gruzińskich pierożkach.
Poza tym wszyscy mają swoje życie, prace, spotkania ze swoimi znajomymi. Nawet Łukasz wrócił na plan.
A Olo co miał do roboty? Pilnował Magdzie, przy okazji się pobawil na imprezach znajomych Madzi.

[gazzza]

Naprawde oceniasz ich wspolnie spedzony czas przez pryzmat instastory? Przecież to nawet nie jest promil ich doby. W środę w nocy tułali się gdzieś po Warszawie, szukając jakiejś otwartej knajpy z jedzeniem. Magda obtarła buty wiec Oleg ją nosił na plecach.

[temereme]

gazzza, ty też oceniasz tylko i wyłącznie przez ten pryzmat, bo nie chodzisz za nimi i nie podglądasz ich spod łóżka przykładowo. czas zarejestrowany i pokazywany na insta spędzali niemal zawsze ze znajomymi, na neutralnym gruncie. madzia, jak widać, dalej musi być w tłumie, bo boi się prywatności, bycia samej, to widać. a tak w ogóle to wszystko już średnio świeże i przegotowane.

[Imon]

A jesteś pewna, że byli wtedy sami?
Poza tym kto miał Madzie nosić jak nie zadeklarować rycerz? Madzia poza tym sama powiedziała nie na IG, tylko przy kamerze, przy Olo, że to ich pierwsza randka tylko we dwoje. Olo to potwierdził. Na 99% przyjaciele Madzi, nie spuszcza ich z oczu, dopóki Madzia nie będzie wiedziała na 100% że chce być z Olo. A to chyba coraz mniej realne.

[gazzza]

Komentarz Madzi z nocy, w odpowiedzi na post, że Oleg odbiera inaczej ich relację niż ona to przedstawia w mediach: "czy ja kiedykokwiek powiedziałam, że nie jestem Olka dziewczyną? Proszę abyśmy sie szanowali i niedopowiadali rzeczy, które sie nie wydarzyły". Wszystko jasne, spotykają się randkują, nocują razem u jej znajomych. A że nie wyznała mu publicznie miłości, widocznie nie jest jeszcze gotowa na taką deklaracje.

[temereme]

gazzza, taaa, i jeszcze że była zraniona i potrzebuje czasu... czyli nic nowego, bardziej przełomowego od zakończenia bb. fani oczekują wyjścia poza zaznaczoną ostrożność. zabawna sytuacja (ale chyba nie dla samej Magdy).

[gazzza]

W dzisiejszych czasach para tworzy poważny związek, tak naprawde wtedy gdy mieszka razem, oni nie mieszkają.... oni się po prostu "spotykają" ze sobą. Magda przezyla juz pewnie nie jedną taką "miłość" i dlatego jest ostrożniejsza w miłosnych deklaracjach i powazniejszych krokach i nie daje sie presji nastoletnich psychofanek i gospodyń domowych. A że nie pokazują na instagramie swojej bliskosci, objęć, pocałunkow.. ona jasno powiedziała, że robienie tego przed kamerami ją krepuje. Co oni mają nakręcić sekstaśmę żeby gawiedź dała im spokój? Niech się spotykają, bawią, poznają, docierają.... bez presji, że ma to sie skończyć ślubem i dziećmi, bo cześć internautow tego oczekuje, a druga... łukaszopodobna jest przeciwna tej relacji...

[temereme]

gazzza, ona przede wszystkim przeszła traumę związkową i trochę jest to bardziej skomplikowany mechanizm psychologiczny (i problem do przepracowania)

[bustram]

Błagam, nie dopuśćmy do tego aby największym echem po tej edycji był Obleh. Naprawdę, ta edycja była na tyle barwna, że powinniśmy wspominać ciekawszych jej uczestników a nie tego nudziarza i kombinatora.

[temereme]

Jest tylko "mały" problem - hejt nakierowany na innych uczestników (co jest ściśle powiązane z oblehowym podczepem, który właśnie się chwalił na insta, że ma duże jaja, ale nie pokaże..., fuj i w dodatku kłamliwe fuj). o tym milczeć trudno.