Ja jak zwykle "na bieżąco" z odcinkami .
Płacz Ewy po wyjściu Kasi mega naturalny

Poszukiwanie maszynki do mięsa słuszne. To od początku był wyznacznik jej obecności w programie
Można mówić o niej co się chce, ale na swój sposób była wyrazista. Taka babka z krwi i kości, może nie chciało jej wie za wiele, ale przynajmniej nadrabiała werbalnie
Co do Ewy i Kamila. Czuję, że będzie twist i to nie dla grupy, a samego Kamila. Ktoś będzie płakać w niedzielę

Nie wierzę, żeby nakręcano romans, jednocześnie puszczając dyskusje pozostałych uczestników o ewentualnej znajomości pary ot tak dla zabawy.