[TVP1] Rolnik szuka żony

[Trzeciak]

U Krzysztofa czuć, że dziewczyny niezbyt chętnie garną się do pomocy na wsi. Jessica to wiadomo o czym myśli, a pozostałe dwie kandydatki chyba skupiają się na intrygach.

I oczywiście Jessica rozbraja. "Jestem wierząca, ale chodzę tak raz na miesiąc do kościoła".

I kolejny tekst "Nie rzucę palenia, bo palę".

Ale z tą zabawą w kałuży, to kandydatki Krzysztofa sporo przesadziły.

A kandydatki Jana już mają dość jego głupich i przemądrzałych docinek.

No i chwyt jego kandydtaki za cztery litery. Tak leciwy facet, a tak żenująco się zachowuje.

U Łukasza też dziewczyny zaczynają psuć atmosferę. Podczas śniadania widać wewnętrzne napięcie między rywalkami.

Grzegorz już myśli, by zobaczyć kandydatki w strojach kąpielowych. W niebezpiecznym kierunku to zmierza.

Jan to co robi to już mistrzostwo. Daje kwiaty, a jednocześnie próbuje usprawiedliwić swoje głupie zachowanie. Facet nie panuje nad emocjami.

Przypomnę, że kolejny odcinek z powodu meczu wyjątkowo za dwa tygodnie o 21:35 po emisji "Wieczoru Wyborczego".

[Kryterium0]

Zdecydowanie najbardziej pozytywny bohater to Grzegorz. Taki "swój chłopak" - elokwentny, uszy nie bolą gdy mówi. Ma swoją mądrość, przy zachowaniu lekkiego zboczenia (w końcu młodość, a krew nie woda . No i u niego najluźniejsza atmosfera, istna sielanka póki co.
Krzysztof albo taki prosty, albo cały czas peszy się obecnością kamer. Ma swoją showmankę, Jessikę - taka trochę Jola Rutowicz pod względem złotych myśli, ozdóbka tego programu, ale czy jedyna niegrzesząca inteligencją wśród kandydatek Krzysztofa? Po dzisiejszym odcinku mam wątpliwości...
Jan - porażka... Jak w każdej edycji, najstarszy uczestnik okazuje się oblechem i zbereźnikiem. Smutne to i słabe.
Łukasz - początkowo wzbudził moją sympatię, ale po co zapraszał 2 dodatkowe dziewczyny, skoro i tak adoruje jedną? Szkoda mi Pauliny, najładniejszej i najbardziej pracowitej dziewczyny spośród trzech kandydatek. Pierwsza wstaje, pomaga, stara się, robi śniadanie, a ten i tak łapie się za rączki z inną. W następnym odcinku też widać, jak Paulina myje okna w oborze, a pozostałe się przyglądają. Był chyba straszny zawód miłosny, skoro ewidentnie się zauroczyła rolnikiem, a on ślepy... Ehh.
Marek - tło dla pozostałych, mimoza.

[annawoj1104]

A ja mam zupełnie inne odczucia, po pierwsze zacznę ze odcinek mega nuuudny no,ale...
Grzesiek dla mnie to on myślami jest gdzieś indziej, niby faktycznie całkiem tam fajnie symaptycznie,ale widać ze żadna go jakos nie pociąga , pewnie wybierze obstawiam blondyneczkę-odbębni rewizyty i randkę i tyle z tego bedzie, on już chyba myśli jakie to laski pojawią sie po programie
Jan - od początku pisałam ze to bedzie największy prostak i udawacz szukający rozgłosu nie żony ze wszyskich edycji-tak jest
Krzysiu dzieciak, żadna dla niego, dwie zawistne zazdrośnice i Jessica z zupełnie innej bajki, aczkolwiek Jessica w porówaniu do pozostałych dwóch budzi u mnie pozytywne emocje-jest jaka jest nieudaje nikogo i najważniejsze nie jest zawistna jak tamte
Łukasz i tu znów mam wątpliwosci , czy faktycznie on i ta jego faworytka Agata aby na pewno nie znali sie wczesniej?! Tym bardziej że juz wiadomo pewne rzeczy

[ Spoiler ]

są po zaręczynach

Zgodze sie ze Paula jest całkiem ok ,ale ludzie nie zakochuje sie w kimś kto najwięcej pracuje czy sie stara etc-tylko trzeba poczuć to "coś" (jak mówił Karol) .
Marek-dla mnie najbardziej pozytywny bohater tej edycji, fajnie sie otwiera ( oby mama trochę sie schowała) ma fajne babki, i szczerze w sumie tylko jemu kibicuję, bo jeśli komuś sie naprawdę uda to czuję ze jemu-chociaż to łatwe nie bedzie, i na pewno nie przy kamerach

[Trzeciak]

11 listopada będzie emisja programu, a więc finał sezonu 2 grudnia.

[Tradycja]

Cos sie panowie w kategori wiekowej 55 + nie spisuja, kolejny raz.
Moze czas na rolniczke seniorke poszukujaca ?

[Trzeciak]

W zeszłorocznej edycji omal takiej seniorki nie mieliśmy.

Jan - od początku pisałam ze to bedzie największy prostak i udawacz szukający rozgłosu nie żony ze wszyskich edycji-tak jest

Dokładnie. Stanisław z pierwszego sezonu był chociaż tylko chłodny. Eugeniusz z drugiej chciał przeżyć przygodę. Zbyszek i Mikołaj z kolejnych dwóch edycji mimo drugiej młodości to chociaż byli nieśmiali, ale nikt nie epatował tak uporczywymi docinkami jak to robi w obecnej edycji Jan. Z taką osobą to ciężko współpracować, a co dopiero wejść w związek.

[annawoj1104]

Ze Stasiem z 1 edycji to tak naprawde było tak ze on sam nikogo nie szukał, został zgłoszony przez szwagierkę, poczatkowo źle zrozumiał zasady programu i sie zgodził ( no to była nowośc u nas wtedy) gdy mu wyjaśniono ze tak naprawdę ma szukac zonę chciał zrezygnowac-bo on nie szukał zony, ale jakos go tam przekonali tzn produkcja go przekonała,więc wyszło jak wyszło -to wszystko jest w książce Marty/
Eugeniusz i Mikołaj też nie byli moimi ulubieńcami, ale potrafili sie zachować (owszem Mikołaj nagrafił sobie gdy wybrał jedną a poleciał do drugiej, i w finale też coś tam nie fajnie powiedział) ale generalnie potrafili ugoscić panie bardzo elagancko , i ich zachowania były takie na ile panie pozwoliły, paniom Mikolaja jakos tam sie nie przeszkadzaly jego zaloty-też momentami dosć odwazne, ale nie było sprzeciwu.
A u tego Jana sprzeciw był i to wyrażny, a on dalej swoje... I ogólnie jego zachowania, najpierw w kuchni "on tu siedzi bo on jest panem domu" etc
Natomisat Zbyszka z 3 to ja starsznie lubie, i ile razy go sobie przypominam to sie śmieję On to tak raczej gawedziarz był, miał te swoje "ja cie moze tu przytrzymam ten tego " etc. ale też jak było "nie" od pani, to nie łapał...

Baba 60+ jakos tak była w 4 edycji w wizytówkach, i niestety nie dostała sie. Ja ogólnie licze ze w 6 edycji bedą z 2 kobiety (młodsza starsza) , bo obstawiam ze wkrótce ogłoszą nabory rolników do kolejnej edycji, i oby jak najmniej takich Janów...

[Trzeciak]

Natomisat Zbyszka z 3 to ja starsznie lubie, i ile razy go sobie przypominam to sie śmieję On to tak raczej gawedziarz był, miał te swoje "ja cie moze tu przytrzymam ten tego " etc. ale też jak było "nie" od pani, to nie łapał...

Też go lubię szczególnie, że sam przeżył dwie wielkie rodzinne tragedie. Jego żona przecież zmarła na nowotwór, a przed zeszłorocznym Bożym Narodzeniem zginąl jego syn.

[annawoj1104]

Jakoś w wakacje Zbyszek z Moniką z jego edycji byli w Pytaniu na Śniadanie, i jest w dobrej formie,rozgadał sie jak to on, Monice mało do głosu dał dojść Mimo ze bardzo kibicowała mu i Irence -którą też bardzo polubiłam, mimo tego jego niezdecydowania-to jakoś mówie lubię go , dla mnie pozytywny człowiek /

[Tradycja]

Marek z obecnej edycji przypomina mi Tomasza Komende.
Wybaczcie musialam to z siebie wyrzucic

Oby w tym odcinku cos sie zaczelo dziac, bo poki co to nie moze sie rozkrecic ,Jess nie uciagnie calego programu.

[Damian1998]

Wczoraj i dzisiaj był nagrywany finał.

[Trzeciak]

Za rok szósta edycja programu. Właśnie ruszają castingi.

[annawoj1104]

Trzeciak z prędkością światła, cóz 6 edycja przy takiej widowni nie dziwi, ale oby wprowadzili jakieś zmiany bo wszystko juz takie przewidywalne jest...

[Trzeciak]

Program nie trwa nawet dwie minuty, a już Jessica goleniem nóg rozwala.

No i Jessica jako pierwsza żegna się z programem. A ta jeszcze wyskakuje z tekstami o tym jak to się nie stroiła.

[annawoj1104]

Krzysztof odprawił Jess, no to juz bedzie antybohaterem na FB