Nadrabiam resztę odcinka i kilka myśli poniżej:
1) Gdyby Cris dodał trochę więcej feedbacku technicznego i poprawił ostrość ocen - na spokojnie z Olą Michałem i Iwoną stworzyliby wymarzoną czwórkę
2) Taniec grupowy - pary powinny walczyć o to, żeby nie mieć -3 pkt a nie najlepsza dostaje +3, bo to co widziałem to jakaś kompletna masakra.
3) Paulina Sykut część pierwsza: ostro pocisnęła Kordasa z tą kontuzją. Widać, że miła rodzinna atmosfera tam panuje

4) Paulina Sykut część druga: jak ja bym chciał, żeby ktoś zrobił gifa, jak ona tańczy kroki Kubickiej (rączka-nóżka) z podpisem: kiedy musisz odp...ać taki szajs, żeby prowadzić największe show w Polsacie

5) Podtrzymuję, że AA powinien mieć zakaz sądowy zbliżania się do choreografii tanecznych - dla mnie kolejne nieporozumienie.
6) Znów mętnie nic nie wytłumaczyli o co chodzi z tymi głosami jurorów i widzów.