Yuru Camp△ - Beztroski kemping (Laid-Back Camp△)
Yuru Camp△ - Beztroski kemping (Laid-Back Camp△)
Promo art:
Trailer:
Konkretna seria o konkretnym, specyficznym hobby, która pomimo swojego nieskomplikowania zaskarbiła już moje serce i którą będę oglądać dla relaksu przez następne 11 weekendów .
Pierwszy odcinek stanowi przykład, jak powinno wyglądać anime, które chce przekazać coś więcej niż tylko debilną rozrywkę - i nie mówię tu o jakiś ambitnych prawdach życiowych, które mają udowodnić, że "japońska animacja wielką sztukę jest", a o zwykłych przyziemnym kwestiach jak promowanie zainteresowań i wiedzy z nią związanej. Widz ma tu do czynienia z edukacyjną produkcją, która "bawi i uczy". Seria jest w istocie wprowadzeniem/przewodnikiem/vademecum dla ludzi, którzy chcieliby zacząć swoją przygodę z kempingiem. Nie wiem, jak będzie w następnych tygodniach, ale prawdopodobnie cała historia będzie taką adaptacją FAQ z dziedziny biwakowania dla żółtodziobów
Ładnie to wszystko zostało zawarte w fabule, która też jest bardzo przyziemna i raczej nie zapowiada się tu jakiś wyimaginowany dramat. Po prostu obserwujemy parę dziewczyn, które oddają się swojemu zainteresowaniu. Nie wiem, jak z pozostałymi bohaterkami, ale dwie zaprezentowane w pierwszym odcinku są sympatyczne. Ich charakterystyczne cechy osobowości, odmienny sposób bycia, a także spokojnie prowadzona fabuła - wszystko te elementy sprawiają, że jak już pojawia się humor sytuacyjny, to działa on tak jak powinien Osobiście dwukrotnie miałem szeroki uśmiech - raz w środku, a raz pod koniec w scenie z samochodem.
Szkoda, że za mojego młodu tego typu serie nie leciały na RTL 7 - wtedy może wytworzyłyby się u mnie ciekawsze zainteresowania niż np. oglądanie głupich chińskich kreskówek w wolnym czasie . Anime można obejrzeć legalnie na Crunchyroll, ale skorzysta się z google to z łatwością znajdzie się wersje nieoficjalne z polskimi napisami .
Opening:Trailer:
Konkretna seria o konkretnym, specyficznym hobby, która pomimo swojego nieskomplikowania zaskarbiła już moje serce i którą będę oglądać dla relaksu przez następne 11 weekendów .
Pierwszy odcinek stanowi przykład, jak powinno wyglądać anime, które chce przekazać coś więcej niż tylko debilną rozrywkę - i nie mówię tu o jakiś ambitnych prawdach życiowych, które mają udowodnić, że "japońska animacja wielką sztukę jest", a o zwykłych przyziemnym kwestiach jak promowanie zainteresowań i wiedzy z nią związanej. Widz ma tu do czynienia z edukacyjną produkcją, która "bawi i uczy". Seria jest w istocie wprowadzeniem/przewodnikiem/vademecum dla ludzi, którzy chcieliby zacząć swoją przygodę z kempingiem. Nie wiem, jak będzie w następnych tygodniach, ale prawdopodobnie cała historia będzie taką adaptacją FAQ z dziedziny biwakowania dla żółtodziobów
Ładnie to wszystko zostało zawarte w fabule, która też jest bardzo przyziemna i raczej nie zapowiada się tu jakiś wyimaginowany dramat. Po prostu obserwujemy parę dziewczyn, które oddają się swojemu zainteresowaniu. Nie wiem, jak z pozostałymi bohaterkami, ale dwie zaprezentowane w pierwszym odcinku są sympatyczne. Ich charakterystyczne cechy osobowości, odmienny sposób bycia, a także spokojnie prowadzona fabuła - wszystko te elementy sprawiają, że jak już pojawia się humor sytuacyjny, to działa on tak jak powinien Osobiście dwukrotnie miałem szeroki uśmiech - raz w środku, a raz pod koniec w scenie z samochodem.
Szkoda, że za mojego młodu tego typu serie nie leciały na RTL 7 - wtedy może wytworzyłyby się u mnie ciekawsze zainteresowania niż np. oglądanie głupich chińskich kreskówek w wolnym czasie . Anime można obejrzeć legalnie na Crunchyroll, ale skorzysta się z google to z łatwością znajdzie się wersje nieoficjalne z polskimi napisami .
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Yuru Camp△ (Laid-Back Camp△)
Spokojny, chilloutowy ending anime Yuru Camp - emitowany w tej formie od drugiego odcinka
Teledysk użytej w niej piosenki - utwór "Furu Biyori" wykonywany przez piosenkarkę Eri Sasaki. Utrzymany w tym samym klimacie.
Przy okazji natrafiłem filmik z kwietnia 2017 roku, gdzie jakiś Japończyk na skuterku przedstawia miejscówki z pierwszego odcinka Yuru Camp (wtedy istniejącej jako manga). Lokacja, gdzie rozgrywa się akcja to pole namiotowe Koan. Można zobaczyć m.in. ławeczkę, na której śpała Nadeshiko, czy zobaczyć "plaże" z widokiem na górę Fuji. Wszystko idealnie odwzorowane w anime, i jak widać w komiksie .
Tutaj losowa galeria znaleziona w google
https://www.tripadvisor.com/Hotel_Revie ... Chubu.html
Co do samego 2. odcinka - to chyba moje ulubione anime sezonu. Niby to zwykła seria o dziewczynach wypoczywających na świeżym powietrzu, ale wszystko jest w nim zrobione tak jak powinno być. Element edukacyjny? Nie ma tu przesadnego gadania i jarania się tematyką kempingu, przy której postronny widz usnąłby (jak kulinarne nieszczęsne shoneny typu erotyzujące momentami Shokugeki no Souma), ale z drugiej strony - seria robi wszystko, aby odbiorca dowiedział się wszystkich podstawowych informacji potrzebnych do rozpoczęcia tego typu spędzania wolnego czasu (na końcu zaleca nawet przestrzegania zasad wynajmowanych pól - czyli zastrzega, że nie są wiedzą ostateczną w tych sprawach). W drugim epizodzie anime skupia się m.in. na... składaniu namiotu, ich rodzajach, zaletach i tego typu pierdołach. Nawet zaserwowano fajną radę na wypadek sytuacji awaryjnej.
Wszystko idealnie skomponowane w to, czym aktualnie zajmują się bohaterki. Po raz kolejny świetną rolę spełniają ich osobowości, na czele z roztrzepaną, pogodną Nadeshiko, trzymającą dystans, nieco introwertyczną Rin i jej ciepłą, zaradną przyjaciółką - Eną. Na tym tle gorzej wypadają pozostałe dziewoje - Chiaki i Aoi, ale mają jeszcze szansę na zabłyśnięcie.
Co więcej autor mangi, bądź twórcy anime wiedzą jak operować humorem tak, aby było jego dużo, ale też nie było uczucia "przejedzenia się nim", oglądania jakiegoś kabaretu w formie animacji - nic tu nie dzieje się przez przypadek. Na przykład uzupełniono fabułę o motyw wymieniania komórkowych wiadomości tekstowych przez Rin i Enę - niektóre wymiany zdań w tej formie są naprawdę zabawne. Zresztą w formie fizycznej Rin także miała szczęście spotkania piesków i jest to najzabawniejszy moment w całym epizodzie . Ogólnie serial oferuje głupie gagi do głośniejszego śmiania się , jak też fragmenty przy których człowiek po prostu będzie miał zwykły " " na twarzy.
Jestem też zadowolony z animacji, która w żadnym momencie nie sprawia wrażenia, jakby była robiona na odwal. Najbardziej zachwycają mnie momenty, gdy Rin znowu wybiera się na swoje samotne podróże i jak to wszystko jest naturalnie przedstawione - zazwyczaj w japońskiej animacji (i nie tylko) natura musi być przesadnie wyidealizowana - a tutaj wszystko jest stonowane - tak jak to powinno wyglądać o tej porze roku, jeśli chodzi o okres fabularny anime, w sumie na tym powyższym filmiku jest podobnie .
Obecnie mam też niewiele różniącą się pogodę za oknem, ale powiedzmy, że to, co dzieje się obecnie w Polsce z temperaturami to jakieś kuriozum . Może dlatego tak łatwo wczuwam się w klimat pierwszym epizodów tego anime .
Teledysk użytej w niej piosenki - utwór "Furu Biyori" wykonywany przez piosenkarkę Eri Sasaki. Utrzymany w tym samym klimacie.
Przy okazji natrafiłem filmik z kwietnia 2017 roku, gdzie jakiś Japończyk na skuterku przedstawia miejscówki z pierwszego odcinka Yuru Camp (wtedy istniejącej jako manga). Lokacja, gdzie rozgrywa się akcja to pole namiotowe Koan. Można zobaczyć m.in. ławeczkę, na której śpała Nadeshiko, czy zobaczyć "plaże" z widokiem na górę Fuji. Wszystko idealnie odwzorowane w anime, i jak widać w komiksie .
[ Spoiler ]
Tutaj losowa galeria znaleziona w google
https://www.tripadvisor.com/Hotel_Revie ... Chubu.html
Co do samego 2. odcinka - to chyba moje ulubione anime sezonu. Niby to zwykła seria o dziewczynach wypoczywających na świeżym powietrzu, ale wszystko jest w nim zrobione tak jak powinno być. Element edukacyjny? Nie ma tu przesadnego gadania i jarania się tematyką kempingu, przy której postronny widz usnąłby (jak kulinarne nieszczęsne shoneny typu erotyzujące momentami Shokugeki no Souma), ale z drugiej strony - seria robi wszystko, aby odbiorca dowiedział się wszystkich podstawowych informacji potrzebnych do rozpoczęcia tego typu spędzania wolnego czasu (na końcu zaleca nawet przestrzegania zasad wynajmowanych pól - czyli zastrzega, że nie są wiedzą ostateczną w tych sprawach). W drugim epizodzie anime skupia się m.in. na... składaniu namiotu, ich rodzajach, zaletach i tego typu pierdołach. Nawet zaserwowano fajną radę na wypadek sytuacji awaryjnej.
Wszystko idealnie skomponowane w to, czym aktualnie zajmują się bohaterki. Po raz kolejny świetną rolę spełniają ich osobowości, na czele z roztrzepaną, pogodną Nadeshiko, trzymającą dystans, nieco introwertyczną Rin i jej ciepłą, zaradną przyjaciółką - Eną. Na tym tle gorzej wypadają pozostałe dziewoje - Chiaki i Aoi, ale mają jeszcze szansę na zabłyśnięcie.
Co więcej autor mangi, bądź twórcy anime wiedzą jak operować humorem tak, aby było jego dużo, ale też nie było uczucia "przejedzenia się nim", oglądania jakiegoś kabaretu w formie animacji - nic tu nie dzieje się przez przypadek. Na przykład uzupełniono fabułę o motyw wymieniania komórkowych wiadomości tekstowych przez Rin i Enę - niektóre wymiany zdań w tej formie są naprawdę zabawne. Zresztą w formie fizycznej Rin także miała szczęście spotkania piesków i jest to najzabawniejszy moment w całym epizodzie . Ogólnie serial oferuje głupie gagi do głośniejszego śmiania się , jak też fragmenty przy których człowiek po prostu będzie miał zwykły " " na twarzy.
Jestem też zadowolony z animacji, która w żadnym momencie nie sprawia wrażenia, jakby była robiona na odwal. Najbardziej zachwycają mnie momenty, gdy Rin znowu wybiera się na swoje samotne podróże i jak to wszystko jest naturalnie przedstawione - zazwyczaj w japońskiej animacji (i nie tylko) natura musi być przesadnie wyidealizowana - a tutaj wszystko jest stonowane - tak jak to powinno wyglądać o tej porze roku, jeśli chodzi o okres fabularny anime, w sumie na tym powyższym filmiku jest podobnie .
Obecnie mam też niewiele różniącą się pogodę za oknem, ale powiedzmy, że to, co dzieje się obecnie w Polsce z temperaturami to jakieś kuriozum . Może dlatego tak łatwo wczuwam się w klimat pierwszym epizodów tego anime .
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Yuru Camp△ (Laid-Back Camp△)
Bonfire Grill B-6 - gril używany przez Shimę Rin - bohaterkę anime Yuru Camp. Sprzedawany od 8 lutego przez japońską firmę Shoma Press
https://j-mag.org/en/2018/01/18/yurucamp_goods/ Wnioski po obejrzeniu trzeciego odcinka anime Yuru Camp:
1. Nadeshiko ma niezwykle troskliwą starszą siostrę. Nie każdej chciałoby się poświęcać własny czas i pieniądze na nierozgarnięte wyczyny swojego rodzeństwa. Ciekawe, czy ta nadopiekuńczość ma jakiś powód - siostry w końcu żyją same razem, bez żadnych rodziców. Ważniejszym pytaniem jest, czy tak bardzo luzacki serial o biwakowaniu na świeżym powietrzu będzie miał ochotę poruszać jakikolwiek wątek obyczajowy. Wątpię, ale byłoby to interesujący dodatek do dotychczasowego formuły serialu.
2. Autor muzyki do tego anime powinien dostać Oskara . Siedzę, patrzę, słucham... i niezwykle dobrze się przy tym relaksuje. Melancholijne brzdękanie na gitarze, która zarówno pasuje do scen z widoczkami, jak też niektórych humorystycznych momentów - uwielbiam, jak zabawne same z siebie są wędrówki Nadeshiko po polu kempingowym - najpierw jak szuka Rin, a potem nad ranem. Zwłaszcza za drugim razem wygląda to tak groteskowo, biorąc pod uwagę wygląd protagonistki, i jak bardzo to w jej stylu . Genialna w swojej prostocie była też scena, gdy Nadeshiko po raz pierwszy w ogóle chce wejść na pole kempingowe .
3. Anime niby o niczym szczególnym, ale nie pozostawiającym cię z niczym. W trzecim odcinku zaprezentowano pewien produkt na zimne dni, o którym istnieniu nie miałem kompletnie żadnego pojęcia . Nie wiem, czy chodzi dokładnie o ten sam produkt, bo w anime nic nie mówiono możliwościach leczniczych:
https://www.aptekagemini.pl/fastplast-p ... ajacy.html
4. Preordery na single z openingiem i endingiem Yuru Camp już złożone. Obydwa wychodzą dzisiaj, więc powinny trafić na dniach. Inna sprawa, że nigdzie nie mogłem znaleźć zwykłego soundtracku do anime. Po raz pierwszy od połowy roku zainteresowałem się ceną ścieżki dźwiękowej jakiegoś anime i nie mogę znaleźć produktu w sklepie .
https://j-mag.org/en/2018/01/18/yurucamp_goods/ Wnioski po obejrzeniu trzeciego odcinka anime Yuru Camp:
1. Nadeshiko ma niezwykle troskliwą starszą siostrę. Nie każdej chciałoby się poświęcać własny czas i pieniądze na nierozgarnięte wyczyny swojego rodzeństwa. Ciekawe, czy ta nadopiekuńczość ma jakiś powód - siostry w końcu żyją same razem, bez żadnych rodziców. Ważniejszym pytaniem jest, czy tak bardzo luzacki serial o biwakowaniu na świeżym powietrzu będzie miał ochotę poruszać jakikolwiek wątek obyczajowy. Wątpię, ale byłoby to interesujący dodatek do dotychczasowego formuły serialu.
2. Autor muzyki do tego anime powinien dostać Oskara . Siedzę, patrzę, słucham... i niezwykle dobrze się przy tym relaksuje. Melancholijne brzdękanie na gitarze, która zarówno pasuje do scen z widoczkami, jak też niektórych humorystycznych momentów - uwielbiam, jak zabawne same z siebie są wędrówki Nadeshiko po polu kempingowym - najpierw jak szuka Rin, a potem nad ranem. Zwłaszcza za drugim razem wygląda to tak groteskowo, biorąc pod uwagę wygląd protagonistki, i jak bardzo to w jej stylu . Genialna w swojej prostocie była też scena, gdy Nadeshiko po raz pierwszy w ogóle chce wejść na pole kempingowe .
3. Anime niby o niczym szczególnym, ale nie pozostawiającym cię z niczym. W trzecim odcinku zaprezentowano pewien produkt na zimne dni, o którym istnieniu nie miałem kompletnie żadnego pojęcia . Nie wiem, czy chodzi dokładnie o ten sam produkt, bo w anime nic nie mówiono możliwościach leczniczych:
https://www.aptekagemini.pl/fastplast-p ... ajacy.html
4. Preordery na single z openingiem i endingiem Yuru Camp już złożone. Obydwa wychodzą dzisiaj, więc powinny trafić na dniach. Inna sprawa, że nigdzie nie mogłem znaleźć zwykłego soundtracku do anime. Po raz pierwszy od połowy roku zainteresowałem się ceną ścieżki dźwiękowej jakiegoś anime i nie mogę znaleźć produktu w sklepie .
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Yuru Camp△ (Laid-Back Camp△)
Pierwszy odcinek anime Yuru Camp legalnie na youtube od Crunchyroll (w 720p, czyli nieco gorszej jakości niż na ich własnej stronie).
Przy okazji zauważyłem, że popełniłem jednak błąd. Nadeshiko i jej siostra mają jednak na miejscu rodzica, a przynajmniej świadczy o tym jedna jedyna kwestia wypowiadana przez ich matkę(?) podczas "sceny" sprzed domu w pierwszym odcinku (nie widać jej, ale słychać, za czym siostrunia wchodzi do "nierozpakowanego" pokoju Nadeshiko).
Co do ostatniego wyemitowanego 4. odcinka - czas na omówienie obowiązkowego inwentarza każdego biwakowicza Wszystko świetnie jak zwykle wkomponowane w fabułę serialu - zabawnych próbach pogodzenia swojej pasji przez bohaterki z małym zasobem ich portfela. Najbardziej ubawiłem się podczas sceny z Chiaki, próby rozwiązanie kwestii ciepła Można teraz powiedzieć, że ona i Aoi nie są tylko na doczepkę w tej historii, a idealnie uzupełniają obsadę tego anime. Gdyby cała seria miała dotyczyć tylko ruchliwej Nadeshiko i cichej Rin to byłoby trochę nudno, a tak zwyczajna opowieść o kempingujących dziewczynkach idzie dwutorowo, a osobą scalającą opowieść jest Nadeshiko. Powiedziałbym, że bardziej mnie teraz interesuje działalność klubu niż samotniczka - chociaż i pomysł z kamerą jako humorystyczny motyw zasługuje na uznanie .
Przy okazji zauważyłem, że popełniłem jednak błąd. Nadeshiko i jej siostra mają jednak na miejscu rodzica, a przynajmniej świadczy o tym jedna jedyna kwestia wypowiadana przez ich matkę(?) podczas "sceny" sprzed domu w pierwszym odcinku (nie widać jej, ale słychać, za czym siostrunia wchodzi do "nierozpakowanego" pokoju Nadeshiko).
Co do ostatniego wyemitowanego 4. odcinka - czas na omówienie obowiązkowego inwentarza każdego biwakowicza Wszystko świetnie jak zwykle wkomponowane w fabułę serialu - zabawnych próbach pogodzenia swojej pasji przez bohaterki z małym zasobem ich portfela. Najbardziej ubawiłem się podczas sceny z Chiaki, próby rozwiązanie kwestii ciepła Można teraz powiedzieć, że ona i Aoi nie są tylko na doczepkę w tej historii, a idealnie uzupełniają obsadę tego anime. Gdyby cała seria miała dotyczyć tylko ruchliwej Nadeshiko i cichej Rin to byłoby trochę nudno, a tak zwyczajna opowieść o kempingujących dziewczynkach idzie dwutorowo, a osobą scalającą opowieść jest Nadeshiko. Powiedziałbym, że bardziej mnie teraz interesuje działalność klubu niż samotniczka - chociaż i pomysł z kamerą jako humorystyczny motyw zasługuje na uznanie .
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Yuru Camp△ (Laid-Back Camp△)
Dwa teksty Crunchyroll w których porównuje się miejscówki w Yuru Camp z ich wersjami w normalnym świecie
http://www.crunchyroll.com/anime-featur ... of-mt-fuji
http://www.crunchyroll.com/anime-featur ... amp-part-2
Początek pierwszego epizodu: 900-metrowy tunel Nakamura: Jezioro Motosu z widokiem na górę Fuji: Toaleta i droga powrotna Teren kempingowy Koan Znowu toaleta Stacja Utsubuna Szkoła w północnym Minobu (14-tysięczna mieścina w prefekturze Yamanashi), do której chodzą bohaterki Odcinki 2. i 3. - droga prowadząca do pola kempimngowe Fumotoppara oraz sam jego teren (godzinę drogi samochodem od miasta Nanbu) Wjazd i samo pole Ostatni odcinek - jeszcze więcej dróg, tym razem podczas podróży Nadeshiko, Chiaki i Aoi na teren kempingowy Hottarakashi Park Fuefuki Rin i jej podróż do prefektury Nagano Kamera internetowa w 4. odcinku naprawdę istnieje
http://www.crunchyroll.com/anime-featur ... of-mt-fuji
http://www.crunchyroll.com/anime-featur ... amp-part-2
Początek pierwszego epizodu: 900-metrowy tunel Nakamura: Jezioro Motosu z widokiem na górę Fuji: Toaleta i droga powrotna Teren kempingowy Koan Znowu toaleta Stacja Utsubuna Szkoła w północnym Minobu (14-tysięczna mieścina w prefekturze Yamanashi), do której chodzą bohaterki Odcinki 2. i 3. - droga prowadząca do pola kempimngowe Fumotoppara oraz sam jego teren (godzinę drogi samochodem od miasta Nanbu) Wjazd i samo pole Ostatni odcinek - jeszcze więcej dróg, tym razem podczas podróży Nadeshiko, Chiaki i Aoi na teren kempingowy Hottarakashi Park Fuefuki Rin i jej podróż do prefektury Nagano Kamera internetowa w 4. odcinku naprawdę istnieje
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Yuru Camp△ (Laid-Back Camp△)
Singiel z openingiem Yuru Camp w moim posiadaniu
Okładka pierwszego woluminu wydania Blu-ray anime Yuru Camp (28 marca): Jego reklamy:
I najważniejsze - do woluminu zostanie dodany odcinek specjalny - Heyacamp△episode 0. Będzie on wprowadzeniem do historii dla postaci Aoi i Chiaki. Dzieje się za czym spotkali oni w serialu Nadeshiko.
Anime, które gdyby powstało w Polsce dostałoby jakiś order od ministerstwa edukacji, bo spełnia lepiej "misję" niż jakakolwiek kreskówka, którą Polacy stworzyli w swojej historii i większość ich programów, jeśli chodzi o dydaktyczne motywy. W 5. odcinku seria dosłownie w ekspresowym tempie uczy, jak przyrządzać zupę na świeżym powietrzu. Nawet poruszono kwestię znajdowania się na wysokim terenie podczas gotowania i jak to wpływa na niedogotowanie makaronu . Kreskówka, przez którą ciągle czegoś nowego dowiaduje się i która mnie bawi w różnoraki nienatarczywy sposób, nawet pod względem takich drobnostek jak książki, jakie czyta Rin .
Nawet takie klisze jak obowiązkowy dla każdego anime odcinek w gorących źródłach (ewentualnie na plaży) wyszedł tu fajnie - te zmagania Rin o dotarcie do upragnionego miejsca . Lubię też motyw z kawą dla siostry w 6. odcinku i jak to dyskretnym humorem spuentowano .Okładka pierwszego woluminu wydania Blu-ray anime Yuru Camp (28 marca): Jego reklamy:
[ Spoiler ]
[ Spoiler ]
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Yuru Camp△ (Laid-Back Camp△)
A tak wygląda okładka singla z endingiem anime Yuru Camp
https://www.animenewsnetwork.com/intere ... ng/.128044
Researching chyba odniósł skutek, bo podobno seria inspiruje fanów do odwiedzania miejsc widocznych w anime. Telewizja "Yamanishi Broadcasting System" w swoim programie newsowym YBS Wide News zrobiła o tym reportaż . Podobno liczba odwiedzających lokacje namiotowe Koan zwiększyła się trzykrotnie względem trzech ostatnich lat. Także oficjalna strona organizacji turystycznej Yamanashi otworzyła stronę poświęconą serialu w celu zachęcenia do odwiedzin:
http://www.yamanashi-kankou.jp/special/ ... index.html Troszkę innej twórczości fanów - "Shining Jackson", czyli połączenie openingu Yuru Camp z Jackson 5 (piosenka ABC)
Kaoru Wada - producent Yuru Camp - pochwalił się, że zespół odpowiedzialny za anime odbył zimową wędrówkę po polach kempingowych, aby nadać serii realistyczności. Sztab produkcyjny miał odwiedzić 10 lokacji, które bohaterki odwiedzają w serialu, starając się przeżyć to samo, co Rin i Nadeshiko (robienie ryżu podczas biwaku, spanie w śpiworze podczas końcówki zimy).https://www.animenewsnetwork.com/intere ... ng/.128044
Researching chyba odniósł skutek, bo podobno seria inspiruje fanów do odwiedzania miejsc widocznych w anime. Telewizja "Yamanishi Broadcasting System" w swoim programie newsowym YBS Wide News zrobiła o tym reportaż . Podobno liczba odwiedzających lokacje namiotowe Koan zwiększyła się trzykrotnie względem trzech ostatnich lat. Także oficjalna strona organizacji turystycznej Yamanashi otworzyła stronę poświęconą serialu w celu zachęcenia do odwiedzin:
http://www.yamanashi-kankou.jp/special/ ... index.html Troszkę innej twórczości fanów - "Shining Jackson", czyli połączenie openingu Yuru Camp z Jackson 5 (piosenka ABC)
[ Spoiler ]
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Yuru Camp△ (Laid-Back Camp△)
Od lutego sprzedaje się w Japonii skutek Yamaha Vino w kolorze jasno-niebieskim - w barwie takim jakim jeździ na co dzień Rin z anime Yuru Camp
Wyszły też koszulki i wiatrówki - jak ktoś ma niepotrzebne 150-230 złotych (koszulka - około 30$, wiatrówka - 50$) to może sobie sprezentować
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Yuru Camp△ (Laid-Back Camp△)
Wywiad z Yoshiaki Kyougoku - reżyserem anime Yuru Camp (jego debiut na tym stanowisku) - po angielsku
https://magnavalon.com/2018/02/04/yuru- ... -kyougoku/ Po ostatnim odcinku nadal twierdzę, że ta seria to najlepsze anime w sezonie zimowych. Skromna, konkretna, wesoła - ogólnie bez jakiegoś wymyślonego na siłę dramatu, za to idealnie spisująca się w roli do jakieś została stworzona - edukacja i popularyzacja rekreacji na świeżym powietrzu
Uwielbiam, ile wykrzesano z finału, co nie było łatwe, biorąc pod uwagę typ historii - start 12. epizodu i twórcy dają motyw, którego widz spodziewałby się raczej po jakimś np. epilogu filmu/serialu wojennego, a już na pewno nie po spokojnej opowiastce skupiającej się na codziennym życiu dziewczynek lubiących biwakować . Tutaj scenarzyści świetnie pogrywają sobie z widzem i już wiadomo, o co chodziło z pewnym fantastycznym (futurystycznym?) motywem z openingu .
Potem seria zmienia się w swoje typowe eldorado spokojności - momentami wygląda to tak, jakby miała być to wydłużona adaptacja endingu . Jestem też zadowolony ze scen napisowych - fajnie tak pożegnać się ze wszystkimi bohaterami. Niemniej scena po creditsach z Nadeshiko szorującej na rowerku do już znanej z pierwszego odcinka miejscówki to moim zdaniem najciekawszy zabieg - kulminacja, która idealnie podkreśla idee tego, co chciała seria przez te 12 epizodów osiągnąć. Nawet znalazło po raz kolejny miejsce na media społecznościowe zachęcające oglądających, aby uwieczniali swoje wyprawy
W sumie nie wiem, kogo z bohaterek lubię najbardziej - introwertyczną Rin czy ekstrawertyczną Nadeshiko. W sumie pierwsza bardziej reprezentuje spokojny klimat serii, druga - humor. Obydwie dobrze odgrywają swoją rolę.
https://magnavalon.com/2018/02/04/yuru- ... -kyougoku/ Po ostatnim odcinku nadal twierdzę, że ta seria to najlepsze anime w sezonie zimowych. Skromna, konkretna, wesoła - ogólnie bez jakiegoś wymyślonego na siłę dramatu, za to idealnie spisująca się w roli do jakieś została stworzona - edukacja i popularyzacja rekreacji na świeżym powietrzu
Uwielbiam, ile wykrzesano z finału, co nie było łatwe, biorąc pod uwagę typ historii - start 12. epizodu i twórcy dają motyw, którego widz spodziewałby się raczej po jakimś np. epilogu filmu/serialu wojennego, a już na pewno nie po spokojnej opowiastce skupiającej się na codziennym życiu dziewczynek lubiących biwakować . Tutaj scenarzyści świetnie pogrywają sobie z widzem i już wiadomo, o co chodziło z pewnym fantastycznym (futurystycznym?) motywem z openingu .
Potem seria zmienia się w swoje typowe eldorado spokojności - momentami wygląda to tak, jakby miała być to wydłużona adaptacja endingu . Jestem też zadowolony ze scen napisowych - fajnie tak pożegnać się ze wszystkimi bohaterami. Niemniej scena po creditsach z Nadeshiko szorującej na rowerku do już znanej z pierwszego odcinka miejscówki to moim zdaniem najciekawszy zabieg - kulminacja, która idealnie podkreśla idee tego, co chciała seria przez te 12 epizodów osiągnąć. Nawet znalazło po raz kolejny miejsce na media społecznościowe zachęcające oglądających, aby uwieczniali swoje wyprawy
W sumie nie wiem, kogo z bohaterek lubię najbardziej - introwertyczną Rin czy ekstrawertyczną Nadeshiko. W sumie pierwsza bardziej reprezentuje spokojny klimat serii, druga - humor. Obydwie dobrze odgrywają swoją rolę.
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Yuru Camp△ (Laid-Back Camp△)
Pierwszy wolumin Blu-ray anime Yuru Camp (odcinki 1-3) sprzedał się w 11584 egzemplarzach. Znalazł się tym sposobem na pierwszym miejscu tygodniowego ranking sprzedaży Oricon (okres: 26 marca - 1 kwietnia). Czyżby była szansa na drugi sezon biwakowania?
https://www.animenewsnetwork.com/news/2 ... -1/.129877
Na trzecim miejscu Sora yori mo Tooi Basho. Też dobry wynik jak na oryginalne anime .
Ponadto Crunchyroll udostępnił 6-odcinkowe Hanamori Yumiri's Beginner Solo Camping - krótkie promocyjne nagrania na świeżym powietrzu z aktorką głosową podkładającą głos pod Nadeshiko w Yuru Camp. Ale to tak przy okazji... .
http://www.crunchyroll.com/laid-back-ca ... e-1-766245
Źródło: Na trzecim miejscu Sora yori mo Tooi Basho. Też dobry wynik jak na oryginalne anime .
Ponadto Crunchyroll udostępnił 6-odcinkowe Hanamori Yumiri's Beginner Solo Camping - krótkie promocyjne nagrania na świeżym powietrzu z aktorką głosową podkładającą głos pod Nadeshiko w Yuru Camp. Ale to tak przy okazji... .
http://www.crunchyroll.com/laid-back-ca ... e-1-766245
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Yuru Camp△ (Laid-Back Camp△)
Trzeci artykuł od Crunchyroll poświęcony porównywaniu miejscówek Yuru Camp z ich prawdziwymi odpowiednikami
http://www.crunchyroll.com/anime-featur ... amp-part-3
http://www.crunchyroll.com/anime-featur ... amp-part-3
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Yuru Camp△ (Laid-Back Camp△)
Karty z bohaterkami Yuru Camp, czyli jak zrobić komercyjny produkt z jednej jedynej sceny w anime
Laid-Back Camp - Set Up a Tent Anywhere! - będzie miało to nawet swoje reguły:
Wyszła też cyfrowa wersja 1 tomu komiksu po angielsku do kupienia - jak ktoś ma kasę
https://global.bookwalker.jp/de14a9b53c ... a86c98682/
https://global.bookwalker.jp/de14a9b53c ... a86c98682/
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Yuru Camp△ (Laid-Back Camp△)
Shining Days - opening anime Yuru Camp śpiewany przez piosenkarkę ASAKA podczas amerykańskiego konwentu Anime Boston 2018.
A także nowy merchandising związany z serią od firmy Akros Ltd. Czyli plecak: Plecak naramienny: Ręcznik: Kubki: Termosy: Źródło: https://www.animenewsnetwork.com/intere ... ts/.132580
Ważne, że franczyza żyje i jest nadal jakaś szansa na drugi sezon (oby nie skończyło się jak z legendarnym w fandomie Hataraku Maou-sama!, które na Blu-rayu sprzedało się świetnie, ale olano to i nigdy nawet nie rozważano nowej serii ).
[ Spoiler ]
A także nowy merchandising związany z serią od firmy Akros Ltd. Czyli plecak: Plecak naramienny: Ręcznik: Kubki: Termosy: Źródło: https://www.animenewsnetwork.com/intere ... ts/.132580
Ważne, że franczyza żyje i jest nadal jakaś szansa na drugi sezon (oby nie skończyło się jak z legendarnym w fandomie Hataraku Maou-sama!, które na Blu-rayu sprzedało się świetnie, ale olano to i nigdy nawet nie rozważano nowej serii ).
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Yuru Camp△ (Laid-Back Camp△)
Yuru Camp doczeka się bonusowego odcinka, który zostanie dodany do 3. woluminu wydania Blu-ray anime (z odcinkami 9-12). Bohaterki tym razem pobiwakują na plaży .
Premiera 25 lipca. Źródło: http://www.crunchyroll.com/anime-news/2 ... ern-island
Premiera 25 lipca. Źródło: http://www.crunchyroll.com/anime-news/2 ... ern-island
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Yuru Camp△ (Laid-Back Camp△)
Wydawnictwo Dango wyda w Polsce mangę "Yuru Camp"
Tytuł polski (roboczy): Beztroski kemping
Autor: Afro
Ilość tomów: 6 (ongoing – zaplanowano 8 tomów)
Cena: 23,90 zł
Gatunek: Przygoda, komedia, okruchy życia
Grupa docelowa: Seinen
Premiera 1 tomu: Luty 2019 (Cykl dwumiesięczny)
Opis:
Do kupienia na stronie wydawnictwa (przedsprzedaż):
Tom 1 - https://sklep-dango.pl/beztroski-kemping-1-p-3035.html
Tom 2 - https://sklep-dango.pl/beztroski-kemping-2-p-3040.html
Tytuł: YuruKyan (YuruCamp)Kochani,
a jednak udało się o wiele wcześniej! Jak ta nasza poczta szybciutko działa ostatnio.
Dzisiaj przedstawiamy Wam tytuł dla każdego – od najmłodszej latorośli, przez zadziornych uczniów i studentów, po naszych rodziców, którzy na pewno przypomną sobie czasy młodości. Przed Wami – YuruKyan (YuruCamp) od Afro!
Tytuł polski (roboczy): Beztroski kemping
Autor: Afro
Ilość tomów: 6 (ongoing – zaplanowano 8 tomów)
Cena: 23,90 zł
Gatunek: Przygoda, komedia, okruchy życia
Grupa docelowa: Seinen
Premiera 1 tomu: Luty 2019 (Cykl dwumiesięczny)
Opis:
Bonusy:Rin – dziewczyna, która biwakuje nad brzegiem jeziora pod Górą Fuji. Nadeshiko – dziewczyna, która przyjechała na rowerze, by móc podziwiać najpiękniejszy szczyt Japonii. Jedząc ramen błyskawiczny, cieszą się niesamowitą scenerią… Jaki krajobraz odbija się w ich oczach?
Lektura tej mangi sprawi, że sami zechcecie pojechać na kemping! Jeżeli nawet nigdzie się nie ruszycie, to ten tytuł pozwoli Wam poczuć się tak, jakbyście byli na biwaku! Przed wami świeże spojrzenie na hobby na łonie natury!
Źródło: https://wydawnictwo-dango.pl/2018/08/za ... i-kemping/A teraz ciekawostka. Do pierwszego tomu oczywiście będzie jakiś dodatek, ale to nie wszystko...
Jak wiecie, lada chwila dwie Kluski lecą do Japonii. Już jakiś czas temu napisaliśmy o ten tytuł, dlatego Kluchy zaplanowały sobie pobyt pod Górą Fuji. Będziemy mniej więcej w tych samych miejscach co bohaterki powyższego tytułu. Zwiedzimy pięć jezior Fuji i postaramy się obejrzeć górę z każdej dostępnej strony. Porobimy sporo zdjęć, więc do pierwszego tomiku stworzymy specjalną broszurę wraz ze zdjęciami i informacjami o tych miejscach. Broszurkę dołączymy do wszystkich tomików w przedsprzedaży oraz wyślemy do zaprzyjaźnionych sklepów stacjonarnych. Mamy nadzieję, że Wam się spodoba.
Do kupienia na stronie wydawnictwa (przedsprzedaż):
Tom 1 - https://sklep-dango.pl/beztroski-kemping-1-p-3035.html
Tom 2 - https://sklep-dango.pl/beztroski-kemping-2-p-3040.html
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości