Dragon Ball Z/Dragon Ball GT/Dragon Ball Kai/Dragon Ball Super

Seriale animowane z całego świata :)
Awatar użytkownika
Tomek
VIP Expert
Posty: 8082
Rejestracja: 24 maja 2006, 22:01
x 139
x 950
Kontakt:

Dragon Ball Z/Dragon Ball GT/Dragon Ball Kai/Dragon Ball Super

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomek »

Dzisiaj mija 20 lat od pierwszego "finału" Dragon Balla - moment, w którym dużo dzieci popuściło łzy podczas, gdy ci starsi z trudem trzymali fason. ;)
Dragon Ball płaczący Gohan.gif
Dragon Ball płaczący Gohan.gif (1.86 MiB) Przejrzano 4351 razy

W dniu 19 stycznia 2001 roku ok. godziny 15.30 (po kreskówce Cacper) na stacji RTL7 wyemitowano ostatni, 64. odcinek Dragon Ball GT. Zakończono nadawanie pierwszego (i w sumie - ostatniego) animowanego tasiemca w dziejach polskiej TV.

Nie przypominam sobie, aby jakakolwiek inna bajka u nas była wcześniej tak długa (508 epizodów), emitowana jednym ciągiem, zawierała tak konsekwentnie z odcinka na odcinek ciągnącą się fabułę przez cały czas trwania. Z jednej strony jakieś popierdółki "dla bobasów" z Polsatu, TVN-u, Fox Kids, Cartoon Network, z drugiej ciągle rozbudowująca się do kosmicznych rozmiarów mitologia. Nic dziwnego, że człowiek stał się tak sentymentalny na koniec tak międzypokoleniowej opowieści (choć sama końcówka była jak dla mnie zbyt tania w swej ambitności). Osobiście do dzisiaj pamiętam nawet, co robiłem po zakończeniu emisji bloku "Odjazdowe Kreskówki" tamtego dnia. :)

Końcówka w wersji RTL 7 (spoilery ;D ):
Końcówka w wersji AXN SciFi / AXN Spin HD (wyemitowana jakieś 10 lat później):
Wydawałoby się, że młodsze tłumaczenie powinno być lepsze i tak wydaje się na pierwszy rzut oka (czemu starsza Pan mówi o "dziadku Songa"? przecież sama jest jego wnuczką i generalnie powinna być to dla niej bardziej emocjonalna, niespodziewana chwila). Z drugiej strony - dlaczego w pewnym momencie u AXN narrator mówi jedno zdanie, a lektor rozgaduje się na trzy? (moment o zapanowaniu pokoju i powrocie Goku, jeśli Ziemi zagrozi ponownie niebezpieczeństwo) :lol:

---

Kilku sekund/minut po emisji ostatniego odcinka GT (czasem były po odcinkach reklamy, czasem nie) RTL 7 rozpoczęła emisję całego anime od początku. Wyemitowano pierwszy odcinek oryginalnego Dragon Balla :D, który po raz pierwszy miałem szansę ujrzeć, jak pewnie 99% widzów tego serialu, którzy dołączali w trakcie premierowej emisji tego długiego serialu. :D

---

Trochę inaczej było w Japonii, gdzie ostatni odcinek Dragon Ball GT wyemitowano 19 listopada 1997 roku, a 26 listopada jego miejsce w ramówce zajęła adaptacja innej mangi Akiry Toriyamy - 74-odcinkowy remake anime Dr Slump.
Co jest o tyle ironiczne, bo 12 lat wcześniej to Dragon Ball zajął miejsce oryginalnego Dr. Slumpa w ramówce ("Dr. Slump Arale-chan", który leciał u nas RTL 7).

Można powiedzieć, że przez ponad 18 lat w japońskiej stacji Fuji TV istniał tzw. "blok Toriyamy". Pomijając wyjątkowe sytuacje jak święta każda ówczesna środa o godzinie 19.00 miała należeć do anime na podstawie mangi tego twórcy:
- Dr. Slump Arale-chan: 8 kwietnia 1981 – 19 lutego 1986
- Dragon Ball: 26 lutego 1986 – 19 kwietnia 1989
- Dragon Ball Z: 26 kwietnia 1989 – 31 stycznia 1996
- Dragon Ball GT: 7 lutego 1996 – 19 listopada 1997
- Dr. Slump (remake): 26 listopada 1996 – 22 wrzesień 1999

Zapowiedzi Dr Slump z 1981 roku:
Jako ciekawostkę dodam, że seriale były emitowano w ramach większego timeslotu Toei (2-3 odcinki anime, jeśli dobrze pamiętam), który po zakończeniu emisji Akiry Toriyamy bardzo stracił na oglądalności. Łatkę "porażkowej" serii przylepiono najbardziej anime Ghost Stories (o którym kiedyś wspominałem tutaj, polecam :D), ale środowego wieczoru nie uchronił nawet m.in. wielki dzisiaj One Piece. Z powodu tej niskiej widowni w pierwszych latach 2000 zdecydowano się przesunąć cały blok na niedzielę rano (10:00). Kilka lat temu emitowano w nim Dragon Ball Super.
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Awatar użytkownika
AtoMan
VIP Expert
Posty: 3746
Rejestracja: 06 maja 2007, 21:39
x 88
x 578

Dragon Ball Z/Dragon Ball GT/Dragon Ball Kai/Dragon Ball Super

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: AtoMan »

A propos Dragon Balla Super - Polsat Games coś miesza w ramówce, więc od pojutrza powraca kilka odpadków animcowych, jednocześnie dochodzi druga "nitka" o 15 od początku, więc jak ktoś chciałby wrócić do początków tej najnowszej sagi, to można.
dość
Awatar użytkownika
Tomek
VIP Expert
Posty: 8082
Rejestracja: 24 maja 2006, 22:01
x 139
x 950
Kontakt:

Dragon Ball Z/Dragon Ball GT/Dragon Ball Kai/Dragon Ball Super

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomek »

Można też nauczyć się najprostszego języka świata (na poziomie rozumienia tekstu) i sobie obejrzeć całą serię legalnie, za darmo na Crunchyroll z angielskimi napisami :P
https://www.crunchyroll.com/dragon-ball-super

---

W sumie o tym jeszcze nie wspominałem, ale kilka dni temu zacząłem oglądać całego Dragon Balla od początku (pewnie stąd u mnie taka podnieta tym serialem ostatnio). Po prostu z ciekawości chciałem sprawdzić, jak wygląda wersja udostępniana na serwisie Funimation przez amerykański VPN. Planowałem zobaczyć 1 odcinek na próbę, a skończyłem z siedmioma następnymi na koncie kilka godzin później. Obecnie jestem na 31 epizodzie (drugie pojawienie się dziecięcej Chi Chi, już nie pamiętam, czy kanoniczne z mangą). Niesamowita przygoda, a jeszcze nie było tych wszystkich przeskoków czasowych. :)

Trochę obawiałem, że będzie to wersja ocenzurowana, ale ta słynna, mangowa scena z Uwagi TVN-u utwierdziła mnie w przekonaniu, że wszystko będzie ok ;)
[ Spoiler ]

Taka ciekawostka :)
dragon ball 1986.jpg
Zauważyłem, że zniknęło też kilka żartów łamiących czwartą ścianę, co w sumie ma sens, biorąc pod uwagę jak serial u nas był emitowany. :D
Dragon Ball reklamy.jpg
NA RTL7: "Na szczęście mam jeszcze w zanadrzu kilka numerów".

Muszę stwierdzić, że DB na początku nie był tak przydługawą serią jak w późniejszych odcinkach - zobaczyłem już 30 epizodów, a bohaterowie zdążyli już znaleźć wszystkie kule i wezwać smoka, a nawet zaliczyć pierwszy turniej sztuk walki.

Nie dziwię się też, dlaczego Dragon Ball nigdy później nie został wyemitowany u nas w TV - po obejrzeniu pierwszych epizodów dochodzę do wniosku, że chociaż perwersyjność w Dragon Ballu jest gówniarska (i często karana w sprawiedliwy sposób :D) to wiele podejrzanych motywów przy dzisiejszej atmosferze nie przeszłoby w ogólnopolskiej telewizji. Znalazłoby się więcej takich przemądrzałych Supernian z TVN-u. Na szczęście RTL7 nigdy nie nadawał z Polski i na polskiej koncesji. :D

W sumie w takiej Francji, czyli kraju z którego dostaliśmy cały serial, DB chociaż był bardzo popularny (coś słyszałem o oglądalności niektórych odcinków na poziomie 75%, 17 milionów sprzedanych tomów mangi do lat 2000), to nie uniknął problemów. W 1991 roku CSA (francuski KRRiTv) miał ukarać TF1 za ukazanie scen przemocy i sadyzmu przed godziną 20. Emisja DBZ w tej stacji została ostatecznie zatrzymana na 274 odcinku w listopadzie 1996 roku (protest stowarzyszeń rodzin). Odcinki od 275 do 291 DBZ oraz DBGT nigdy nie zostały wyemitowane w telewizji naziemnej. TF1 wydał pozostałe epizody DBZ rok później na VHS, DBGT miał premierę dopiero w 1999 roku na satelitarnym kanale.
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Awatar użytkownika
Tomek
VIP Expert
Posty: 8082
Rejestracja: 24 maja 2006, 22:01
x 139
x 950
Kontakt:

Dragon Ball Z/Dragon Ball GT/Dragon Ball Kai/Dragon Ball Super

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomek »

Nowe informacje o tej specjalnej, kolorowej edycji Dragon Balla...
https://www.facebook.com/J.P.Fantastica ... 8343931811
"Dragon Ball Full Color" to 32 tomy po 250 stron w pełni kolorowej mangi!
Szczegóły wydania:
-250 stron w kolorze
-liczba tomów: 32
-format A5 (145mm x 205mm) (jak np. Jojo)
-twarda lub miękka oprawa do wyboru
Cena za tom niezależnie od oprawy: 42 zł
⭐TWARDA OPRAWA TYLKO W PRE-ORDER⭐
‼PREMIERA w czerwcu 2021‼
zamów pre-order już dziś!
https://www.mangarden.pl/pl/c/Dragon-Ba ... Color/1089
Dragon Ball Full Color.jpg
J.P.Fantastica trochę ostatnio za bardzo przypomina jakieś De Agostini, ale niech im będzie, niech sobie zarobią na fanach DB, aby była kasa na moją Ranmę 1/2 i inne rzeczy od Rumiko Takahashi. ;)
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Awatar użytkownika
Karol
Administrator
Posty: 21741
Rejestracja: 24 maja 2006, 15:29
x 858
x 7152

Dragon Ball Z/Dragon Ball GT/Dragon Ball Kai/Dragon Ball Super

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Karol »

Z ciekawości: ile kosztował tom "DB" w momencie premiery w Polsce?
Awatar użytkownika
Tomek
VIP Expert
Posty: 8082
Rejestracja: 24 maja 2006, 22:01
x 139
x 950
Kontakt:

Dragon Ball Z/Dragon Ball GT/Dragon Ball Kai/Dragon Ball Super

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomek »

13 złotych, przy czym pierwszy tom był w promocji za 9,90 złotych.

Data jego wydania: 12 lutego 2001 roku, czyli za niedługo 20 rocznica ;D
Format: 120mm x 170 mm
Stron: 192 (42 tomy)
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Awatar użytkownika
Tomek
VIP Expert
Posty: 8082
Rejestracja: 24 maja 2006, 22:01
x 139
x 950
Kontakt:

Dragon Ball Z/Dragon Ball GT/Dragon Ball Kai/Dragon Ball Super

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomek »

Jeszcze kilka, innych informacji o tym nowym, kolorowym wydaniu...
https://www.facebook.com/J.P.Fantastica ... 8663644779
Dostaliśmy mnóstwo pytań odnośnie szczegółów wydania "Dragon Ball Full Color". Postaramy się rozwiać jak najwięcej wątpliwości.

1. Z ilu tomów będzie składać się cała seria i czy zawiera w sobie DBZ?
⭐Wydanie Full Color składa się z 32 tomów i obejmuje wszystkie rozdziały z mangi Dragon Ball, która składa się z 42 tomów i zawiera w sobie tzw. "Zetkę".

Dodatkowo DB Full Color jest podzielone na sagi:
DRAGON BALL FULL COLOR SHONEN HEN vol.1-8
DRAGON BALL FULL COLOR PIKKORO DAIMAOU HEN vol.1-4
DRAGON BALL FULL COLOR SAIYAJIN HEN vol.1-3
DRAGON BALL FULL COLOR FURIZA HEN vol.1-5
DRAGON BALL FULL COLOR JINZOUNINGEN∙CELL HEN vol.1-6
DRAGON BALL FULL COLOR MAJIN BUU HEN vol.1-6

2. Co jaki czas będą wychodzić kolejne tomy?
⭐Seria będzie wydawana w trybie 2 miesięcznym.

3. Na jakim papierze będzie drukowana?
⭐Całość zostanie wydrukowana na kredowym papierze matowym, podobnie jak nasze anime comicsy.

4. Czy wersja czarnobiała będzie nadal w sprzedaży?
⭐Tak, starsza wersja również będzie ciągle dodrukowywana.

5. Czy seria zrobiona jest z kadrów anime, czy z mangi?
⭐Jest to manga, tylko pokolorowana na wzór anime.

6. Czy zostanie od nowa przetłumaczona?
⭐Nie, wykorzystamy stare tłumaczenie. Poprawimy błędy i wyedytujemy dymki i onomatopeje na nowo.

7. Do kiedy można zamawiać wydanie w twardej oprawie?
⭐Pre-order na twardą oprawę jest ściągany miesiąc przed premierą danego tomu. Dokładne daty zamieścimy niedługo w opisie, będziemy również niejednokrotnie przypominać o zbliżającym się wydaniu.

8. Czy oprawa twarda będzie szyta, czy klejona?
⭐️Tak jak dotychczas, każda twarda oprawa u nas jest szyta.
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Awatar użytkownika
Tomek
VIP Expert
Posty: 8082
Rejestracja: 24 maja 2006, 22:01
x 139
x 950
Kontakt:

Dragon Ball w oczach RTL7

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomek »

;) Panie @Karol, mam połowiczną odpowiedź na pytanie, które zadałeś dwie strony wcześniej. :)
Karol pisze:Mnie zawsze zastanawiało powoływanie się na wysoką oglądalność "Dragon Ball". Czy kiedyś zaprezentowano jakiekolwiek wyniki badań telemetrycznych? Z pewnością oddziaływanie na ówczesną młodzież było olbrzymie, sukces komercyjny, gadżety postaci dodatków do chipsów, batoników, zabawki, niemalże na poziomie "Pokemon" (mimo, że RTL7 była malutką telewizją kablową zestawiając ją z Polsatem), jednak nie przypominam sobie, aby przełożono to na jakieś liczby.
Wyniki oglądalności Sliders na RTL7, na które natrafiłem przeglądając fanowską stronę serialu zainspirowały mnie do głębszego przeczesania internetu pod tym kątem w przypadku Dragon Balla. Co prawda AGB Nielsen w tamtym czasie nie przedstawiała żadnych sondaży na swojej stronie (samą ówczesną domenę musiałem szukać przez zagraniczną filię :lol:), ale znalazłem kilka ciekawostek z innych źródeł. :D

---

Wywiad z Marcinem Dorozińskim - koordynatora programu RTL-u 7 - na temat polskiej emisji Dragon Balla (rozmowa przeprowadzona przez nieistniejący serwis anime.vis.pl). Jesień 2001.
https://web.archive.org/web/20011229124 ... doroz.html
Wywiad z Marcinem Dorozińskim

Dziękuję, że znalazł pan czas dla nas i zgodził się pan na wywiad.
Cała przyjemność po mojej stronie.

Czy mógłby się pan przedstawić fanom DB , mangi i anime?
Imię: Marcin, nazwisko: Doroziński, wiek: za rok stuknie mi 30.

Zawodowo' od początku byłem związany z mediami (wszystko zaczęło się od miłości do radia Luxembourg). Tak wiec najpierw - na studiach - radio we Wrocławiu, później przeniosłem się do Warszawy do BBDO (agencja reklamowa, public relations i dom mediowy; teraz firma nazywa się NOS-BBDO, spółki córki to Sp!n Communications i Media Direction). Od lutego 1998 pracuje w RTL 7, stanowisko - koordynator programu.

Kiedy pierwszy raz usłyszeliście o DB?
Trudno mi powiedzieć - rożni ludzie w rożnym czasie. Natomiast po raz pierwszy przymierzyliśmy się do emisji Dragon Ball w RTL 7 w 1998 roku. Na wrzesien'98 przygotowywaliśmy nowa ramówkę i chcieliśmy w niej mieć te serie. Wtedy się nie udało, ale do pomysłu wróciliśmy i wreszcie w październiku 1999 roku pierwszy odcinek Dragon Ball pojawił się na naszej antenie.

Dlaczego kupiona została wersja francuska serialu, a nie inne produkcje, w szczególności amerykańska i japońska?
Jedynym dystrybutorem, który posiadał prawa do wyświetlania DB w Polsce była francuska firma AB i oni oferowali nam taka a nie inna wersje tej serii. Rynek 'praw filmowych' jest - praktycznie rzecz biorąc - rynkiem sprzedającego, a nie kupującego: tj. warunki dyktuje sprzedawca - kupujący może negocjować, ale jak bardzo mu na czymś zależy, to musi przystać na warunki...

Ile trwało "załatwienie" praw autorskich do emisji?
Dość krotko. Odpowiadając na pytanie trzecie mówiłem, że próbowaliśmy w 1998 roku, a udało się dopiero w 1999 - nie oznacza to jednak, że starania trwały rok. Po prostu za pierwszym razem pomysł nie wypalił, wróciliśmy do niego po kilku miesiącach, nikt inny nie starał się o DB, wiec szybko doszliśmy do porozumienia.

Dlaczego do Polski trafiła tak słaba jakość wizyjna serialu (w porównaniu do wersji amerykańskiej)?
Jakość rzeczywiście jest średnia, ale taka była na kasetach-matkach, które do nas dotarły. Seria DB nie jest najnowsza, wiec to jest pierwsza przyczyna, a być może Francuzi pokpili sprawę przy transferze oryginałów (chociaż w to wątpię). Nie widziałem wersji amerykańskiej - może oni 'podrasowali' trochę DB (USA to wielki rynek telewizyjny i tam 'poprawienie' oryginału - nawet jeśli kosztowne - ma szanse się zwrócić i to z nawiązka). A może po prostu ich oryginały były lepszej jakości...

Macie prawa do emisji DB w Polsce, na razie leci drugi raz. Na ile emisji macie prawo?
Dragon Ball kupiliśmy na trzy emisje - licencja wygasa nam w grudniu 2002 roku. Z pewnością zagramy DB po raz trzeci.

Czy może pan ujawnić ile kosztowało wykupienie całej serii, czy płaciliście za każdy odcinek z osobna?
Niestety nie mogę podąć ceny (jak zwykle w takich przypadkach to tajemnica handlowa). Płaciliśmy za całą serie. Francuzi byli nawet zdziwieni, że kupujemy od razu wszystkie odcinki (fakt, zaryzykowaliśmy - przecież DB mógł się okazać wielka porażką...)

Która seria była najdroższa (w przeliczeniu na odcinki)?
My wynegocjowaliśmy taką sama cenę za każdy odcinek.

Czy był kiedykolwiek brany przez Was pod uwagę polski dubbing DB?
Nie.

Czy prawda jest, że DB przyniosło Wam duże zyski?
Nie. My liczyliśmy przede wszystkim na inne korzyści. Mięliśmy nadzieje, że DB przyciągnie widzów, którzy nigdy nas nie oglądali i że część z nich znajdzie u nas cos dla siebie. Jednym słowem DB było inwestycja (udana).

Wiemy już, że są nikle szanse na puszczenie filmów pełnometrażowych. Może Pan to wyjaśnić fanom.
Do tej pory nie mieliśmy za bardzo miejsca na emisje takich filmów. Teraz, tj. od września, wydłużamy pasmo anime do około 2.5 godziny i teoretycznie miejsce jest, no ale granie filmów w dni powszednie nie jest najlepszym rozwiązaniem: tych filmów nie ma znowu aż tak dużo, a szansa na to, że widz przepuści jakikolwiek z nich jest ogromna. Poza tym wydłużenie bloku anime jest dla nas poważnym testem - myślę że kolejne ruchy w stronę anime wykonamy dopiero wtedy, gdy okaże się, że pomysł wypalił, że są widzowie itp, itd... Wreszcie ostatnia sprawa: trudniej jest zdobyć prawa do filmów niż do serii.

Oprócz pełnometrażówek istnieją tzw. TV Specjale. Jeżeli nie pełnometrazówki, to może one zostaną wyemitowane?
Problem z odcinkami TV Special jest podobny do pełnometrażówek (wiec poprzednia odpowiedz dotyczy również TV S).

Wiec nie zostanie podjęta żadna próba do zdobycia praw do pełnometrażówek i/lub TV Specjalów?
Odpowiadając na dwa poprzednie pytania mówiłem, że sporo zależeć będzie od tego, jak widzowie przyjmą wydłużone pasmo anime. Jeśli wynik tego testu będzie pozytywny, to z pewnością anime poświecimy jeszcze więcej uwagi. Wtedy być może pomyślimy o pełnometrażówkach i specjalach.

Nie myśleliście nad wydaniem na kasetach niektórych odcinków (np. najciekawszych) na kasetach VHS lub DVD?
Mamy prawo jedynie do emisji Dragon Ball w telewizji. Dawno temu myśleliśmy o VHSach, ale doszliśmy do wniosku, że wydanie całej sagi na kasetach nie ma sensu - to w sumie około 200 godzin anime. Co do wydawania najciekawszych odcinków: ktoś musiałby zdecydować, że dany odcinek jest najciekawszy - na pewno nie udałoby się zadowolić wszystkich widzów. Poza tym wątpię, aby możliwa była licencja na wydawanie tylko najciekawszych odcinków...

Które miejsce (w stacji RTL7), w ilości oglądających, zajmuje emisja DB?
Odlegle. W dni powszednie najwięcej widzów ogląda telewizje miedzy 17:00 a - powiedzmy - 22:30. Ta prawidłowość dotyczy również RTL 7, wiec 'siła rzeczy' to co gramy o 20:00 ma zwykle znacznie więcej widzów niż DB... W każdym razie średnie ilości widzów Dragon Balla są niezłe. A propos: widownia mierzona jest za pomocą telemetrow (są dwie firmy AGB i OBOP - każda robi swoje badania, my korzystamy z AGB). Te telemetry są zamontowane w 1,250 domów (przyjmuje się, że w każdym domu mieszkają trzy osoby) i wyniki są później ekstrapolowane na cala populacje. Jeśli stacja podaje, że jakiś program oglądało milion ludzi, to - w dużym uproszczeniu - ten milion wziął się z tego, że 100 osób w tych 1,250 domach oglądało dany program. Trudno jest wiec przyjmować wyniki oglądalności za pewne, no ale to jedyne dane jakimi mogą posługiwać się agencje reklamowe itp.

Gdy skończą się prawa do wyświetlania DB w Polsce, to koniec z nim, czy np. zostanie wykupiona wersja z USA?
To nasza licencja kończy się w 2002 roku. Nie wiem, czy inne stacje będą zainteresowane seria Dragon Ball, a jeśli będą to nie wiem, która wersja będzie im bardziej odpowiadać. Wątpię abyśmy my po raz kolejny starali się o licencje do DB: na naszej antenie do końca 2002 roku seria ta pojawi się już trzykrotnie...

Jeszcze raz dziękuję za to, że zgodził się Pan na wywiad ze mną.
Nie ma sprawy - polecam się na przyszłość. Pozdrawiam serdecznie - doroz«

Wywiad z Marcinem Dorozińskim
przeprowadził Coyot
dla www.anime.vis.pl
Myślę, że końcówka ostatecznie dementuje idiotyczne u niektórych fanów przeświadczenie, że Dragon Ball przestał być emitowany w Polsce na TVN7 z powodu głupiego reportażu w Uwadze (ten był wyemitowany dopiero w lipcu 2003, na długo po tym, jak telewizja straciła licencję / zakończyła nadawanie).

---

Post Marcina Dorozińskiego zamieszczony przez niego na usenecie (pl.rec.anime) w dniu 1 czerwca 2001.
https://groups.google.com/g/pl.rec.anim ... ioYX2yruoJ
No cóż - pierwszy odcinek Dragon Ball nadaliśmy... 1.X.1999. Tak naprawdę to przy jego pierwszej emisji liczyliśmy na więcej widzów.

Wybraliśmy DB ze względu na jego 'popularność telewizyjną ' w innych krajach, no i kultową pozycję wśród fanów. Baliśmy się kilku rzeczy, m.in.:
- bezsensownych protestów "obronców czegokolwiek", dla których DB mógł się okazać wdzięcznym tematem
- francuskiego dubbingu (Polscy widzowie są przyzwyczajeni raczej do angielskiego), a prawa do DB na Polske miał tylko ten francuski dystrybutor...

Po "średnim starcie", seria jednak się rozkręcała i od - powiedzmy - połowy DBZ przybyło jej znacznie widzów przynajmniej w badaniach AGB. W najlepszych czasach miewała średnio trochę ponad 500,000 widzów - dla nas to dużo.

Poza tym już wtedy kupiliśmy rowniez Dr Slumpa i Saint Seiya, które jednak przegrywały z DB. Mamy prawo do jeszcze jednej ich emisji, wiec pewnie będzie je można jeszcze zobaczyć.

[...]

Zanim zaczęliśmy poważnie mysleć o innych anime [Magiczni Wojownicy, Yaiba - pojawią się na antenie trzy miesiące później po napisaniu postu, we wrześniu 2001 - Tomek] postanowiliśmy raz jeszcze zagrać DB licząc na to, ze Ci, którzy włączyli się do oglądania w trakcie np. DBZ, zechcą zobaczyć serie od początku. No i "przepchaliśmy" się tym DB, bo w sumie jest do wyemitowania 153 + 291 + 64 odcinków. Dlatego postanowiliśmy poeksperymentować i przesunęliśmy emisję DB na późniejszą porę. Nie wiedzieliśmy, czy widzowie zostaną przy anime do godziny - powiedzmy - 17:30 i to w dodatku na RTL 7 (może nas oglądając tylko 40% Polaków - kabel i satelita).

Gdyby się udało, to moglibyśmy wydłużyć pasmo anime i kupić nowe tytuły. Na razie się udaje: jest mniej widzów, ale i tak trochę więcej niż minimum, jakie założyliśmy. Właśnie dlatego po wakacjach będziemy grali 6 odcinków anime dziennie. Tytuły będą różnorodne, z powodów o których piszecie wyżej - to naturalna kolej rzeczy.

Pozdrawiam
doroz
Wypowiedź zredagowałem pod kątem polskiej interpunkcji, linijek, usunięcia cytatów, tak aby była łatwiejsza do czytania (oczywiście zachowując cały sens).

---

Informacja o tym, że DB miała początkowo mieć słabą oglądalność wydaje się potwierdzać inna wypowiedź tego samego przedstawiciela stacji z czasów emisji, niestety znana tylko z drugiej ręki. Dragon Ball i reszta anime miały być początkowo mniej oglądalne niż Woodpecker.
https://groups.google.com/g/pl.rec.anim ... EpG-B6qvcJ
"Na razie (wedlug badan!) Woody Woodpeckera oglada wiecej ludzi niz
anime. Moze po trosze dlatego, ze Woody to tak "kultowa" kreskowka jak Bugs
Bunny - przynajmniej za Oceanem..."

PS Podobno p. Marcin Doroziński co jakiś czas pojawiał w dyskusjach na pl.rec.anime, czasem osobiście, czasem w formie wrzucanych emailów (jedną już dawałem do tematu :D), wysłuchując różnych uwag tam wypowiadających się. Traktowano go tam z sympatią, za fachowca.
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Awatar użytkownika
Tomek
VIP Expert
Posty: 8082
Rejestracja: 24 maja 2006, 22:01
x 139
x 950
Kontakt:

20 rocznica mangi Dragon Ball w Polsce (+ dalej wątek RTL7)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomek »

Jak pisałem kilka postów wyżej - dzisiaj mija 20 lat od kiedy wydano pierwszy tom mangi Dragon Ball w Polsce.
Dragon Ball 1.jpg
Do dnia dzisiejszego jedyna manga tomowa (200 stron) w Polsce, która była (od pewnego momentu) publikowana w cyklu dwutygodniowym. I raczej nie zmieni się to, patrząc na umierający "kioskowy" rynek prasy. Nawet niegdyś bijący popularność Kaczor Donald jest obecnie dwumiesięcznikiem, a Egmont Polska skupia się bardziej na wydaniach kolekcjonerskich typu „Kaczogród Carla Barksa“.

---

Oryginalna reklama pierwszego tomu na RTL7:


Tutaj można zobaczyć wariant z 9. woluminem:
viewtopic.php?p=389948#p389948

---


Z tego, co wiem JPF nigdy podało konkretnego nakładu, w jakim manga była drukowana, ani sprzedaży (pewnie kwestia poufności wymagana przez Japończyków). Są jednak w internecie pewne informacje z trzeciej ręki, które mogą świadczyć o skali ówczesnego wydania:


1. Emailowa wypowiedź Marcina Dorozińskiego z RTL-7, zamieszczona na usenecie. Jest to odpowiedź skierowana do fanów anime narzekających na niektóre elementy bloku "Odjazdowe Kreskówki" z lata 2001, można z niej dowiedzieć się kilku innych ciekawostek. :D

Odrobinę kontekstu z tematu RTL7:
viewtopic.php?p=641006#p641006

Opinie fanów od 3 września 2001 roku:
https://groups.google.com/g/pl.rec.anim ... r5SMq7J1MJ

Riposta koordynatora programu RTL7, dość humorystyczna momentami :) - zredagowana przeze mnie, aby było łatwiej czytać
https://groups.google.com/g/pl.rec.anim ... _nFgALikIJ
Witam.

Czytałem już posty na forum, zresztą sam oglądałem wczoraj pierwsze odcinki (leżalem chory w lóżeczku) i rzeczywiście tu i ówdzie było nieszczęśliwie.

Dzwoniłem już wczoraj do znajomych z pracy i wiem, ze tłumacze sprawdzą raz jeszcze to co zrobili. Sęk w tym, ze trochę odcinków zostało już zrobionych i na razie nie wiem, czy powtórzą się podobne lapsusy (a wczorajsze "złote kawałki" - no cóż: rozbolały mnie zęby...) (...) A tak w ogóle to odnoszę wrażenie, ze "Yaiba" jest przetłumaczony śmieszniej. Sprawdzę kto to robił.

Wojownicy - tytuł jest "zachowawczy". Juz prawie dwa lata minęły od czasu, gdy po raz pierwszy zagraliśmy DB, ale widmo babć różańcowych ciągle wisi... Jasne, ze to "animEE" to ryfa, ale od jutra (albo nawet od dzisiaj) bedzię inny lektor (Piotr Makowski), który właśnie nagrywa to nam w Luksemburgu (jak i inne spoty). Na poprzedniej sesji autopromocyjnej najwyraźniej "animeee" umknęło osobie, która pilnowała lektora no i stało się...

To teraz parę innych rzeczy:

1. Z bólem zostawiliśmy nazwę "Odjazdowe kreskowki". Ostatecznie zdecydowalismy, ze nazwa związana z anime mogłaby nic nie powiedzieć "postronnemu widzowi". Jesteśmy stacja grającą dla "szerszej publiczności", a nie tylko dla fanow (tak może robić np. płatny Canal Plus) i baliśmy się, że nie-fani po zobaczeniu w prasie czegoś w stylu "Mangowy Odlot" lub "Animemania" będą dosyć skołowani...

2. Tłumaczenia (nie fanowskie) i tytuły (powiedzmy, że zachowawcze) to także po cześci wynik pkt 1.

3. Mimo tych wszystkich "wpadek", które zarzucają nam fani, to jednak stało się coś na tym polskim rynku anime i sadzę, ze to właśnie dzięki nam. OK - my gramy "popularnie", ale dlatego ze w ogóle się tym zajęliśmy, to teraz wydawane są komiksy np. DB (a wkrótce chyba tez Magic Knight Rayearth i inne) itp itd. I to już jest naprawdę dla fanow (a przynajmniej tak mi się zdaje...).

Sorki, że to powiem, ale na razie w Polsce fanów anime nie ma znowu aż tak wielu aby "popularna telewizja" mogła ich zadowolić. Nawet płatne stacje nie inwestują za bardzo w anime, bo po prostu "nie ma potencjalnego widza" (komiksy DB rozchodzą się w nakładzie około 30,000 egzemplarzy i to po tym, jak Shin Yasuda [właściciel wydawnictwa J.P.Fantastica - Tomek] zaczął z nami współpracować; OK - 30,000 nakładu to ilości ogromne na polskim rynku wydawniczym, ale...).
(...)

A swoja droga ciekawe kto z fanów przypuszczał, ze ogólnopolska stacja zagra kiedyś choćby DB (protesty przeciw temu, by
dzieci nie oglądały 'przemocy' itp, itd). W sumie my się nie baliśmy i po dwóch latach (DB zaczelismy grac w X 1999) cały rynek wygląda inaczej...

Na stronie www.anime.vis.pl/doroz.html [dawałem w poprzednim poście. - Tomek] znajdziesz odpowiedzi na parę innych pytań zadanych mi przez człowieka z tego serwisu, który później zamieścił ten 'wywiad' na swoich stronach, a nóż tez chciałaś je zadać...

Aha i jeszcze jedna bardzo ważna rzecz, o której przeczytałem w jednym z postów na forum. Ja NIE ZNAM się na anime (naprawdę!). Nie jestem tez odpowiedzialny za tłumaczenia... Gdy sprawa dotyczy np. zakupów anime, zawsze pytam się ludzi, którzy wiedzą więcej (z ludzi "z branży" kontaktuje się najczęściej z Shinem Yasuda z JPF - wydają komiks DB, i Pawłem Musiałowskim z Kawaii. Poza tym podglądam forum szukajac ciekawych opinii o dowolnych, nieznanych w Polsce tytulach itp.

pozdro

---

2. Innym źródłem o nakładzie może być "Rynek Mangi W Polsce: Dane Podstawowe” - raport z marca 2008 roku sporządzony przez pana Watanuki Kenichiro (właściciela konkurencyjnego wydawnictwa Waneko) - skierowany do japońskich biznesmenów po japońsku.
https://www.jetro.go.jp/ext_images/jfil ... _BUP_0.pdf

Google translate (z kontekstu można łatwo domyśleć się o co chodzi :)):
Około 2000 r. populacja mangi w Polsce szacowana jest na około 20 000. W tym czasie nominalny nakład miesięcznika informacyjnego „Kawaii”, który wywarł ogromny wpływ na fanów mangi, wynosił 30 000 (rzeczywista sprzedaż w nakładzie wynosi zazwyczaj około 40 do 60% nakładu. Było). Na tej podstawie szacuje się, że faktyczna sprzedaż „Kawaii”, którą kupiła wówczas większość fanów mangi, wynosiła od 12 000 do 18 000, a populacja mangi w tamtym czasie wynosiła około 20 000. Nie jest to nadmierna liczba.

Uważa się, że liczba ta wzrosła dzięki hitowi „Dragon Ball”, który JPF rozpoczął publikowanie w 2001 roku. Firma kontynuowała wydawanie książki (42 tomy) tej popularnej pracy w tempie co drugi tydzień i szacuje się, że nakład na jeden tom wynosił co najmniej 10 000 (niektórzy mówią, że dziesiątki tysięcy). Stało się za tym szczególnym zjawiskiem, że nawet młodzi Polacy, którzy normalnie nie kupują mangi, kupują tylko „Dragon Ball”.

Można powiedzieć, że ten okres był „bezprecedensową okazją biznesową” dla rynku mangi. Jednak z wyników wynika, że ​​popularność „Dragon Ball” nie doprowadziła do ekspansji całego rynku mangi. Wielu czytelników, którzy czytali „Dragon Ball”, powiedziało, że „opuścili rynek mangi” wraz z „końcem boomu”.
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Awatar użytkownika
Tomek
VIP Expert
Posty: 8082
Rejestracja: 24 maja 2006, 22:01
x 139
x 950
Kontakt:

35-lecie anime Dragon Ball

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomek »

Dzisiaj 35 lat od premiery serialu Dragon Ball. :)



Pierwszy odcinek został wyemitowany 26 lutego 1986 roku o godz. 19.00 czasu miejscowego (12.00 PL) na antenie Fuji TV - znanej ówcześnie jako "Channel 8 Fuji Terebi".
[ Spoiler ]


---

Okładka 12. numeru magazynu Weekly Shonen Jump (1986) z reklamą serii TV na okładce - wydana "teoretycznie" 8 marca, niby po premierze (typowy zabieg, aby przedłużyć żywotność pisma)
Dragon Ball Shonen Jump 12-1986.jpg
Źródło: https://img.aucfree.com/o362559651.1.jpg

---

Pierwszy trailer w historii Dragon Ball (angielskie napisy) - emitowany podczas ostatnich odcinków anime "Dr. Slump Arale-chan".


---

Zapowiedź pierwszego odcinka Dragon Ball - z ostatniego odcinka Dr Slumpa:


---

Z naszej perspektywy ważna jest też data 2 marca 1988 - premiera Dragon Balla we Francji. Trzeci kraj po Japonii i Hong Kongu (który zaczął emitować dwa tygodnie wcześniej), gdzie trafił serial. Wersja, która 11 lat później trafiła do Luksemburga, skąd była nadawana dla nas w RTL7.

Poniżej można zobaczył zapowiedź z tego dnia, pochodząca z "Club Dorothée" - programu dziecięcego stacji TF1, w ramach którego kreskówka była emitowana. :)


Pani, w krótkich włosach to Ariane Carletti, zmarła w 2019 roku wykonawczyni "naszych" openingów Dragon Ball i Dragon Ball Z.
viewtopic.php?p=550440#p550440
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Awatar użytkownika
Tomek
VIP Expert
Posty: 8082
Rejestracja: 24 maja 2006, 22:01
x 139
x 950
Kontakt:

Dragon Ball Z/Dragon Ball GT/Dragon Ball Kai/Dragon Ball Super

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomek »

24 kwietnia w wieku 89 lat zmarł Shunsuke Kikuchi.
https://en.wikipedia.org/wiki/Shunsuke_Kikuchi
Shunsuke Kikuchi.jpg
Kompozytor muzyki do takich anime jak:
- Dragon Ball
- Dragon Ball Z
- Dr Slump
- Generał Daimos
- Tygrysia Maska

Powodem śmierci było zachłystowe zapalenie płuc.
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Awatar użytkownika
Tomek
VIP Expert
Posty: 8082
Rejestracja: 24 maja 2006, 22:01
x 139
x 950
Kontakt:

Dragon Ball Z/Dragon Ball GT/Dragon Ball Kai/Dragon Ball Super

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomek »

Możliwe, że jutro zostanie ogłoszony nowy film z serii Dragon Ball Super na 2022 rok.

Taki link (prowadzący do 404) leżał przez jakiś czas na stronie Toei Animation Europe:
https://cc.bingj.com/cache.aspx?q=https ... Txutr8x1hb
tdrfrttrf.jpg
Po czym cała ramka zniknęła:
https://www.toei-animation.com/toei-ani ... mifa-fair/

Goku Day jest obchodzony 9 maja (Go - 5, Ku - 9).
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Awatar użytkownika
Tomek
VIP Expert
Posty: 8082
Rejestracja: 24 maja 2006, 22:01
x 139
x 950
Kontakt:

Dragon Ball Z/Dragon Ball GT/Dragon Ball Kai/Dragon Ball Super

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomek »

Potwierdzono nowy film w 2022 roku:
https://www.crunchyroll.com/anime-news/ ... d-for-2022
Dragon Ball Toriyama.jpg
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Awatar użytkownika
Tomek
VIP Expert
Posty: 8082
Rejestracja: 24 maja 2006, 22:01
x 139
x 950
Kontakt:

Dragon Ball Z/Dragon Ball GT/Dragon Ball Kai/Dragon Ball Super

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomek »

Nie wiedziałem, że portugalski dubbing DB to takie "specyficzne" dzieło :lol:
O istnieniu tego cudu dowiedziałem się od tego gościa, który przedstawia w swoim filmiku trochę więcej tego typu contentu :D
[ Spoiler ]
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
Awatar użytkownika
Tomek
VIP Expert
Posty: 8082
Rejestracja: 24 maja 2006, 22:01
x 139
x 950
Kontakt:

Dragon Ball Z/Dragon Ball GT/Dragon Ball Kai/Dragon Ball Super

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomek »

Fragment 10. odcinka "DON'T TOY WITH ME MISS NAGATORO" ;D
Co do samego anime jest ona "specyficzne". Manga na podstawie którego powstał ten serial to szkolna komedia romantyczna typu ecchi napisana przez byłego autora ostrych hentajców... bardzo ostrych hentajców, których lepiej nie sprawdzać... pewnych rzeczy nie da się odwidzieć ;D

Ze względu na ten fakt seria jest bogata w bardzo, charakterystyczne humorystyczne wyrazy twarzy i dziwaczne napięcie seksualne między głównymi bohatera :D
---
Peggyov movrovbivuubavuv vuv!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Animacje”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości