[POLSAT] The story of my life - Historia naszego życia (2018)

[Tradycja]

Dziekuje za info czasem ciezko mi sie cos doszukac.
Najbardziej ciekawi mnie odcinek z Michalem i Marcelina.

[Jordi]

@CaptainMorgan podał w Telemetrii wynik w komercyjnej... Tylko 6,9%.

1ep bardzo słabo w 16-49... wynik ponad 2 razy gorszy od 1 epa 1 sezonu, gdzie było blisko 15%.

Niestety cienki WoD ciągnie Story w dół i to równo.

Wielka szkoda, bo Gruszkowy odcinek naprawdę dobry...

[Mafia]

Ktoś oglądał dziś z Koterskim?

[Tradycja]

Obejrzalam, udalo sie.
Bardzo fajne spotkanie, szczere, bez nadmiernej dyplomacji, granic.
Wywiad o tyle udany ze na mala ilosc pytan goscie nie tyle odpowiadaja a OPOWIADAJA.

[Mafia]

Tak było

[Nina]

Rzeczywiście był to bardzo udany odcinek, podoba mi się młodzieńczy entuzjazm z jakim podchodzi Misiek do tego związku, a przecież to już dojrzały facet. Kto by pomyślał, w świetle tego co zdarzyło się w Jego życiu wcześniej, że uda Mu się stworzyć fajny związek z kobietą, że będzie ogarniętym mężem i ojcem i oby Mu już tak zostało do tej osiemdziesiątki Im starszy tym bardziej przypominał ojca.

[wiatriwoda]

W piątek, po raz pierwszy w historii, pojawią się dodatkowi goście

[Nina]

Pojawią się rodzice Zdrójkowskiego, ale oni to lubią

[Tradycja]

Przemiana Adama w 80 latka genialna. Do nikogo chyba az tak sie nie przylozyli Super.
Mimo ze sa mlodzi to fajnie sie ich sluchalo.
Tak niedawno sie wydaje jak Wiktoria grala mala dziewczynke w "Jasminum " a to juz 19 lat panna ma.

[Patryk M]

Program stracił aż 1,05 mln widzów. Ogląda go 769 tys. osób.

https://[link zakazany]/m/artykul/o ... cil-widzow

W komercyjnej tylko 7%, czyli 2x gorzej niż pierwsza seria. Mimo wszystko Ninie doradzałbym danie trzeciego sezonu, bo po dobrze oglądanym "TzG" dobre wyniki z tegorocznej wiosny mogą powrócić. W tym sezonie "WoD" pociągnęło ten program na dno.

[Trzeciak]

Tyle, że drugi sezon stał się już znacznie bardziej przewidywalny niż pierwszy. Wywiad z Gąsiewską i Zdrójkowskim może nie był tak zły jak ten z Wieniawą i Królikowskim (aktorka znana z "Barw Szczęścia i "Rodzinki.pl" przynajmniej jest bardziej autentyczna od serialowej dziewczyny Zdrójkowskiego), ale sam się trochę znużyłem.

[Jordi]

Dokładnie. Gruszki były fajne. Koterski zaskoczył na plus, chociaż odcinek sam w sobie nie powalał, a Zdrójkowscy o dziwo lepiej niż Królikowscy, ale momentami nudy straszne i nawet goście specjalni nie pomogli.

Program stracił 60% widzów. Spora zasługa WoD, ale myślę, że część widzów sama zrezygnowała...

[Crash]

Dodałbym jeszcze w kółko powtarzające się charakteryzacje. O ile pierwszy przeskok w czasie jest ciekawy, tak drugi w przypadku każdej pary wygląda niemal identycznie, zwłaszcza jeśli chodzi o panów. Na początku programu robiło to duże wrażenie, ale teraz brakuje elementu zaskoczenia i nie ma żadnego bodźca, który zachęcałby do obejrzenia kolejnych odcinków.

[Nina]

Mimo wszystko Ninie doradzałbym danie trzeciego sezonu, bo po dobrze oglądanym "TzG" dobre wyniki z tegorocznej wiosny mogą powrócić.

Też tak uważam, poza tym chętnie obejrzę 3 sezon

Zdrójkowscy o dziwo lepiej niż Królikowscy, ale momentami nudy straszne i nawet goście specjalni nie pomogli.

W związku Zdrójkowskich, jeśli można ich tak nazwać, było po prostu więcej prawdy, sprawiają wrażenie zainteresowanych sobą, zakochanych(?) młodych ludzi i faktycznie nawet fajnie wypadli, nudy, tak tak, wynikały z tego, że tak na prawdę nie za wiele mieli do powiedzenia, głównie rozkminiali zmarszczka po zmarszce po kolejnej charakteryzacji, ciągnęło się to w nieskończoność i nużyło. Goście specjalni sprawiali wrażenie bardzo zestresowanych i do powiedzenia mieli jeszcze mniej niż młodzi, dlatego niewiele pomogli.

[k+b]

Zaproszenie do kolejnego sezonu dostała Doda z mężem.