[POLSAT] The Four - Bitwa o sławę (2020)

[wiatriwoda]

Wczoraj akurat Damian Kordas powiedział, że szykuje się nowy projekt, kto wie czy z Baśką nie zatańczyli na Sylwestra i razem poprowadzą nowy show

Super, że pojawi się coś nowego, innego, z ciekawą formułą i Igorem. Ja widziałbym program na sobotę, nawet jeśli nie gromadziły milionów.

[pulkownik]

Myślę, że mogą postawić chociażby na Karolinę Gilon, która nie prowadzi nic wiosną.

[Trzeciak]

@Trzeciak Program "All Together Now - Śpiewajmy razem" był dobry nie ze względu na słupki ale komfort jego oglądania. Bardzo sympatyczny był ten program a wielu jego uczestników nawet bez zwycięstwa mogłoby zrobić karierę.
Co do prowadzących to "The Four" to zakładam jeszcze inną opcje a mianowicie że mogą tu dać Paulinę a Baśkę wsadzić do Tańca z Gwiazdami. Miałoby to sens zwłaszcza że prowadzącym po męskiej stronie będzie pewnie Maciek Rock

Rozumiem, tylko ciężko po formacie, który był "muzyczną biesiadą" zrobić jakąś większą karierę. Po "Szansie na sukces" przynajmniej jest udział w KFPP w Opolu, a "The Voice" ma zaplecze w postaci wsparcia muzycznego wytwórni Universal.

A na zamianę Kurdej-Szatan z Sykut-Jeżyną w "TzG" nie ma co liczyć. Jeśli Rock wróci do dużego show do Polsatu, to właśnie do "The Four".

[przemek94]

Ten program musi być w weekend, jeśli będzie w środku tygodnia to sukcesu nie będzie.

[Trzeciak]

W sytuacji, kiedy TVN nic konkretnego z rozrywki nie proponuje w soboty, i przy bardzo niepewnym "DDD" Dwójki - rzeczywiście sobota nie jest wcale tak ryzykownym posunięciem.

[Poland]

Jedynym problemem de facto jest tylko chyba główny wróg Polsatu czyli Dwójka

[Trzeciak]

W jakim sensie?

[Poland]

W sensie stawiania na duże show (taneczne i muzyczne) czy też widowiska realizowane na żywo - w tym również koncerty.

[pulkownik]

Pytanie, czy dwa duże show Rochstaru mogą ze sobą konkurować bezpośrednio, już miało tak być w 2015, gdy Polsat pokazywał w soboty skoki o wody a w Dwójce miał być TVoP, który finalnie przełożono na jesień. Niby "To był rok" konkurował chwilkę z TZG (i być może tej wiosny też będzie), ale to nie są programy tego samego kalibru.

[Poland]

Myślę że tak bo mają one inną tematykę - kto lubi tańce wybierze TVP2 a kto muzykę ten postawi na Polsat.

[Trzeciak]

Pytanie, czy dwa duże show Rochstaru mogą ze sobą konkurować bezpośrednio, już miało tak być w 2015, gdy Polsat pokazywał w soboty skoki o wody a w Dwójce miał być TVoP, który finalnie przełożono na jesień. Niby "To był rok" konkurował chwilkę z TZG (i być może tej wiosny też będzie), ale to nie są programy tego samego kalibru.

To też nie są programy tego samego kalibru, niemniej należy wspomnieć o najsłynniejszym przypadku z wiosny 2016 roku, kiedy "Surprise, Surprise" Polsatu rywalizowało m. in. z "Kocham Cię, Polsko" Dwójki i ten pierwszy spektakularnie wyleciał z ramówki po jednym odcinku, by emisję dokończyć w wakacje.

[W RYTMIE Polsatu]

Też uważam, że sobota jest najlepszym rozwiązaniem. Tylko czy w tym przypadku TTBZ nie ucierpi . 4h śpiewu w sobotni wieczór

[Trzeciak]

Poniekąd taką sytuację mieliśmy przy "Super Dzieciaku" jesienią 2015 roku, gdzie też mieliśmy dwa duże studyjne programy talent-show pod rząd.

[Poland]

Też uważam, że sobota jest najlepszym rozwiązaniem. Tylko czy w tym przypadku TTBZ nie ucierpi . 4h śpiewu w sobotni wieczór

Myślę że nie. Byłby jeden spójny blok muzyczny przez co w piątek Polsat stawiałby na tańce, w sobotę na muzykę a w niedziele kabarety.

[Jordi]

Peru to rynek o którym ciężko cokolwiek powiedzieć, ale już w Europie i USA były klapy

Co do Rocka, to tylko nie on! Chłop mający 40 kilka lat, a zachowujący się i ubierający jak nastolatek. Do tego przebrzmiały i w Idolu 4 po prostu nudny...

Moim zdaniem Baśka jest chyba najodpowiedniejsza. Kordas mimo wszystko do muzycznego szoł? Średnio to widzę...