[TVN7] Big Brother (2019)

[Abbott]

LIVE W domu znowu się pojawił kot. Coś czuję, że produkcja go specjalnie podstawia.

[Takatar]

Justyna weźcie przynieście mu jakąś szynkę lub coś

Może to kot kogoś z produkcji?

[Pepunia]

A może produkcja dała specjalnie taką karę dla Bartka i Madzi, żeby Bartek się wkurzał i dziś nominował Madzię? Ta kara dość długo trwa. No i dziś live, to wiadomo, że Madzia chce ładnie wyglądać i potrzebuje dużo czasu na przygotowania. W rzeczywistości Madzia dostałaby immunitet a grupa miałaby otwartą furtkę, aby głosować na Pawła Co o tym myślicie?

Madzi i tak nikt nie nominuje, a już na pewno nie po tym tygodniu.

[tinsel]

[ Spoiler ]

Kot ten sam co wczoraj. Bartek już trochę zirytowany karą, ma chyba dość makijażu Madzi. Justyna mnie zdziwiła tą szynką dla kota

[lukiluki]

Proszę nie analizujcie już "związku" Oleha (największego nudziarza programu) i Madzi (30-letniej nastolatki), bo naprawdę szkoda palców i klawiatury. Mam wrażenie, że od kilku dni mieszkańcy jak i widzowie próbują połączyć na siłę dwa odpychające się magnesy. Serio ?

Nie uważam, żeby Madzia była 30-letnią nastolatką. Jest po prostu wrażliwa, słodka, ciepła i taka jakaś po prostu kochana. Ma swój oryginalny styl ubierania, za dużo się maluje i pół życia spędza przed lustrem. W polskiej wiosce pewnie byłaby odbierana, jako jakiś dziwoląg, ale w mieście, a tym bardziej w Londynie, pewnie się specjalnie nie wyróżnia z tłumu. Zresztą to jej sprawa, nie wszystkim musi się podobać. Dla mnie jest jak na razie w pierwszej kolejności do wygrania tego programu.

[Abbott]

To zbliżenie na kota, gdy Juszesz go męczyła "Błaaagam! Głosujcie na nią by odpadła."

[Alełaj]

Kot na tarasie

[ Spoiler ]

Madzia chciała się z nim pobawić, ale Bartek, z którym nadal są złączeni sznurkiem, głosem nie znoszącym sprzeciwu nakazał jej powrót do domu. Dość chamskie to było. A jak Madzia musiała jeść robale po tym jak zużył 30% baterii na "rozmowę" z żoną i synkiem, to było dobrze.

[nieistotne1]

Bartek i Madzia mają chyba jakąś misję w kuchni (obserwowanie Radka?), bo gdy Magda nie chciała odejść od kota, Bartek powiedział coś w stylu "chcesz żeby ten sznurek był jeszcze krótszy, lub żebyśmy tak chodzili do usranej śmieci? Chodź do kuchni, tam jest nasza misja".
Wcześniej, rano, też cisnął Madzie o to by makijaż robiła w kuchni, bo może ich coś ominąć i oni MUSZĄ zejść na dół.
Ciekawa jestem o co dokładnie chodzi

Dziś z doskoku oglądam stream lub leci gdzieś w tle, ale wydaje mi się, że M i B dogadują się super, chociaż Bartek powoli traci cierpliwość Bez wątpienia jest to jednak moja ulubiona para

[noemi]

Bartek z Madzią jaki fajny duet:D On to jednak taki śmieszek jest:D

[Raubspikot]

Ale wy wiecie, że to, że Justyna jest weganką, nie oznacza, że nie karmi swoich zwierząt mięsem? XD Więc nie jest to nic dziwnego.

[o.-___-.o]

Dziś niedziela i naszła mnie pewna myśl. Czy widzieliście, aby w domu Wielkiego Brata ktokolwiek się modlił, czy to w dzień zwykły, niedzielę czy Wielkanoc ? Bo ja nie zauważyłem - no chyba, że modlą się między godz 1.00 a 9.00. Oczywiście wiem, że nie wszyscy praktykują ale np. Radek pochodzi z regionu, w którym Kościół odgrywa dużą rolę, podobnie Magda Z.

Radek wiele razy widziany z czarną książeczką.

A może po prostu Justyna straciła równowagę przez dużą ilość alkoholu? Przecież Paweł jest na maksa zachowawczy, nie sądzę, by stracił nad sobą kontrolę i zrobił coś takiego. Na tym nagraniu prawie nic nie widać, wiec myślę, że większość tej afery jest sztucznie nakręcana przez przeciwników wege pary, którzy widzą to, co chcą zobaczyć.

Bez udawania, że to jakoś specjalnie analizuję i oglądam scenę wiele razy strzelam w ciemno, że jak oni byli złączeni to on miał (lewą?) rękę w ten sposób na dole jej pleców, że ona się o nią opierała. Jeżeli coś jej nie spodobało się z całowaniem to odchyliła górę ciała a on zabrał rękę i w takiej pozycji trudno utrzymać równowagę.

Coś mi się zdaje, że Paweł za tydzień

Moim zdaniem z racji tego, że wszedł późno i w poniedziałek immunitetu z automatu nie będzie miał.

może jest mega bogaty i tu się kryje tajemnica

Jest gotowy podporządkować się obrządkowi wege i pewnie innym życzeniom Justyny.

[annawoj1104]

[ Spoiler ]

Kot ten sam co wczoraj. Bartek już trochę zirytowany karą, ma chyba dość makijażu Madzi. Justyna mnie zdziwiła tą szynką dla kota

Może da je immunitet tzn. ją nominuje

[wiatriwoda]

Pierwszy raz Bartek się wkurzył na Madzię na serio, nawet mnie to zaskoczyło.

[Barteg]

A ja sobie pozwolę na małe podsumowanie tygodnia, był to niestety najnudniejszy tydzień od dawna. Bardzo brakuje Łukasza, nawet nie koniecznie jego samego, tylko jego interakcji z grupą, szczególnie z dziewczynami. Mam wrażenie, że Kasia została bardzo osamotniona, niby spędza trochę czasu z parą wege, trochę z Izą, czy nawet grupą pato, ale wydaje mi się, że z nikim nie ma tak prawdziwie dobrej relacji, szkoda mi jej, bo to moja absolutnie ulubiona osoba w tym programie. Justyna też wg mnie straciła na wyjściu Łukasza, o wiele lepiej oglądało mi się ją właśnie z Łukaszem niż teraz z Pawłem. Ogólnie mam wrażenie, że wcześniej mimo, że gang słodziaków spędzał więcej czasu ze sobą niż z resztą to wszyscy potrafili też robić wiele rzeczy wspólnie i ogólnie atmosfera w domu była lepsza, a po wejściu Pawła nastąpiła niestety kompletna izolacja jego i Justyny od reszty. Tu właśnie chciałbym przejść na chwilę do Pawła, niestety bardzo rozczarowało mnie jego wejście, nic osobiście do niego nie mam, facet ma nawet sporo niegłupich przemyśleń, ale problem jest w tym, że jedyne co wniósł do programu to odizolował Justynę (która i tak była już trochę na uboczu) od reszty grupy. Mimo to nie chciałbym, żeby Justyna dziś odpadła, szczególnie, że przyczyną w mojej opinii byłoby głównie wejście jej chłopaka i choć jestem ciekawy jak Paweł funkcjonowałby w grupie bez Justyny, to jednak mam nadzieję, że to on z tej pary odpadnie pierwszy.
Btw. mam jeszcze takie przemyślenie, że najlepszy okres tego programu był między wyjściem Maćka, a wejściem Kuby i Angeliki, zarówno pod względem liczby osób jak i tego kto był w programie. Zdecydowanie najlepiej mi się wtedy oglądało.

Zgadzam się też w tym co napisał @BartekBBfan uważam, że niektórym przydałby się osobny wątek, gdzie mogliby rozprawiać w kółko o Pawle i Justynie, ich wyglądzie, relacji itp. Pisanie kilka razy tego samego tylko w trochę innych słowach i ciągnięcie tego tematu jest niestety bardzo męczące do czytania.

[lukiluki]

Niektórzy z Was chyba przesadzają. Nie przepadam za Pawłem ,ale określanie go tyranem jest bardzo na wyrost i więcej mów w sumie o sympatiach i antypatiach komentującego niż o facecie Juszes.

Szczerze? Mam 2 znajome, które miały sympatycznych facetów, wydawało się, że to były pary wręcz idealne. Faceci spokojni, tacy co by niby muchy nie skrzywdzili. A koleżanki ukrywały siniaki, bo w domu miały piekło. Ten Paweł, niby taki w miarę spokojny i ułożony, ale oni byli nawet bardziej. Tylko, że zauważam u niego wiele zachowań, niby niepozornych, takie szczególiki, które mi w nim dokładnie przypominają tamtych kolesi. Z tym wisiorkiem to jedno, jak przy grillu Justyna kładła na nim nogi, to on je spychał, aż w końcu wstał, taka jego dziwna obojętność wobec niej, to ona za nim lata. I nie tylko to, nie wiem, po prostu patrzę na niego i widzę tych dwóch kolesi, którzy robili ze swoich, byłych już żon, a moich koleżanek, worki treningowe.