A ta farba w kolorze indygo sama w sobie jest całkiem ładna - Ewa powinna tylko najpierw zregenerować te zniszczone koloryzacją włosy, a dopiero potem brać się za ponowne farbowanie.
A co do brata Wiktora - naprawdę niczego sobie chłopaczek. Gdybym była te 10 lat młodsza...
***
Jeszcze a propos kolegi @balarion i tego wyśmiewającego Ankę i jej chłopaka mema, który tu dziś wkleił:
Miarkuj się trochę, mopanku. Niby dlaczego sugerujesz, że Ania jest ze swoim facetem tylko dla kasy? Zazdrość przez ciebie przemawia, że gość wyrwał taką dziewczynę? Ania jest ładna i inteligentna, i gdyby chciała mięć faceta, który jest bogaty ORAZ super przystojny, to na pewno by takiego znalazła. Poza tym, ten jej Piotrek nie jest wcale taki najgorszy - może nie wygląda jak model z wybiegu, ale niewątpliwie nadrabia intelektem i charakterem. Zapomniałeś już, co powiedział całkiem niedawno twój idol Kamil? Liczy się nie wygląd zewnętrzny, a to co w głowie. Skoro już tak się nim zachwycasz, to przynajmniej czerp choć trochę, z tego co mówi - skoro już zdarzy mu się powiedzieć coś z sensem. No dobrze, to tyle z Pisma Świętego na dzisiaj - i tak pewnie okaże się, że to wołanie na puszczy, bo zdajesz się być niereformowalnym przypadkiem.
Już szamponetka poszła w ruch, ale niestety na jej niekorzyść. Przynajmniej w moim odczuciu...
