[TVN] Agent - Gwiazdy (2016-2019)

[wiatriwoda]

Przyznam , ale cóż albo być fair wobec innych albo by było ładnie albo inny osobny temat innego wyjścia nie ma

[Trzeciak]

Akurat prywatne domysły kto może być "Agentem", a kto nie trudno uznać za przecieki. To trochę tak, jakby przewidywać kto jest potencjalnym zwycięzcą danego talent-show.

[wiatriwoda]

Ale to nie są prywatne domysły- prywatne wg mnie spoilera nie potrzebują bo po co, chodziło o przecieki , że ktoś odpadł ,kto jest agentem czy zwycięzcą.

[Trzeciak]

A to teraz zauważyłem. Jednak używanie aż dwóch, niekiedy trzech spoilerów do jednego przecieku wygląda nieco słabo, ale już koniec OT.

[ali_cia]

Jak myślicie dlaczego to akurat Eva miała typować zawodników ws. skoków? Jest najbardziej czy najmniej godną zaufania zawodniczką? Szkoda, że nie pokazują takich smaczków, no chyba, że zostanie to przedstawione w późniejszym czasie (odcinek finałowy).

Na nurtujące mnie pytanie odpowiedziała Tamara we wpisie na swoim blogu opisującym wczorajszy odcinek (swoją drogą bardzo polecam, w jej notkach zawsze można dowiedzieć się o jakichś zakulisowych smaczkach, które nie zostały przedstawione na wizji). Otóż Eva wg grupy była osobą, której grupa ufała najmniej (po waszej dyskusji już sama nie wiem czy oznaczać to spojlerem czy nie...)

[Medyk24]

Wydaje mi się, że dodatkowe zakulisowe informacje na temat poprzednich odcinków nie wymagają spojlerowania, co innego jeśli ktoś posiada jakieś informacje na temat kolejnych odcinków, które nie zostały przedstawione publicznie na żadnej stronie (social media programu, czy zapowiedzi telewizyjne).

[wiatriwoda]

Jak myślicie dlaczego to akurat Eva miała typować zawodników ws. skoków? Jest najbardziej czy najmniej godną zaufania zawodniczką? Szkoda, że nie pokazują takich smaczków, no chyba, że zostanie to przedstawione w późniejszym czasie (odcinek finałowy).

Na nurtujące mnie pytanie odpowiedziała Tamara we wpisie na swoim blogu opisującym wczorajszy odcinek (swoją drogą bardzo polecam, w jej notkach zawsze można dowiedzieć się o jakichś zakulisowych smaczkach, które nie zostały przedstawione na wizji). Otóż Eva wg grupy była osobą, której grupa ufała najmniej (po waszej dyskusji już sama nie wiem czy oznaczać to spojlerem czy nie...)

Takie drobne info zza kulis zadań nie jest kłopotem-jeśli nie wyjawia kto jest lub nie jest agentem itp.

Swoją drogą zwykle w tych zadaniach z zaufaniem przynajmniej widzowie, a najczęściej i zawodnicy byli informowani o wynikach ankiety. Dodam , że ostatnio nie ma immunitetów-czasem osoba najbardziej zaufana je dostawała.

[mcl1]

Mnie w ostatnim odcinku zastanowił Tomasz.
W poprzednim epizodzie w czasie dyktanda mówił , że od lat nie miał w rękach długopisu w rękach, a w ostatnim gadał , że miał świadectwa z paskiem w podstawówce. Trochę mi mi się to gryzie, a nie potrafi na dłuższą metę sklecić zdania , ani myśli do kupy. Przypadek???

[RXRi2]

Czy wskazywanie agenta na podstawie błędnych typowań osób wyeliminowanych jest spoilerowaniem? Oczywiście w większości to będą domniemane dane bo podejrzenia tych, którzy odpadli zwykle nie są emitowane. Niemniej na podstawie ich wyborów we wcześniejszych odcinkach można zauważyć pewne tendencje:

[ Spoiler ]

Odpadają ci, którzy mieli podejrzenia w stosunku do Antka i Joanny
Antek, który odpadł w pierwszym odcinku oprócz Joanny typował Dominikę

[donixxx]

Zauważyłem ciekawą rzecz w czołówce mianowicie przed jednym z uczestnikow pojawia sie napis agent

[prozshin]

Witam

Specjalnie zarejestrowałem się na forum żeby podzielić się swoimi przemyśleniami po odcinku 4 jak i na temat Agenta to co mam do przekazania zamieszczę w spoilerze w razie gdyby ktoś nie był zainteresowany przeczytaniem tego, bo to ciut dłuższy komentarz niż standardowe i jeśli mogę mieć gdzieś rację to nie chciałbym psuć każdemu zabawy:P

[ Spoiler ]

Od pierwszego odcinka moim głównym kandydatem na tytułowego bohatera jest Tamara. Ot pierwsze przeczucie i z jakiegoś powodu zacząłem zwracać na nią szczególną uwagę od pierwszego odcinka. Może jestem obecnie zaślepiony (i nie .. nie jest to miłość ) , ale 4 odcinek przybliżył mnie ku moim racjom.

Zacznijmy od pierwszego zadania i zachowania Tamary. Znajdowała się Ona w pierwszej grupie nawigującej promem. Grupa składała się z 4 facetów i właśnie Tamary. Podczas tego zadania z tego co zauważyłem jako jedyna trzymała krótkofalówkę. Niemniej przez większość czasu trzymała się na uboczu. Nie znam się na krótkofalówkach, ale podejrzewam, żeby każda z osób z grupy była dobrze słyszalna wypadałoby, żeby osoba trzymająca krótkofalówkę znajdowała się pomiędzy wszystkimi postaciami. Owszem miało to miejsce bodajże z początku gdzie Tamara i tak stała miejscami za plecami innych. Sama niewiele mówiła oprócz bodajże głupiego pytania jak ustawiony jest aparat. Nawigował właściwie tylko Tomek, a z tego co zauważyliśmy Tomek jest jaki jest. Myśli w lewo, mówi w prawo. Wymyśla godziny czternaste zamiast powiedzieć prostymi słowami jak się kierować. Owszem może to być też celowy zabieg i Tomek gra wesołego faceta, a sam jest agentem, ale jego zaangażowanie w niektóre zadania jednak nie pozwala mi w to wierzyć. (jeśli tak będzie to dzięki Ci TVN za zaskoczenie ). Dlatego trzymam się Tamary, który zaprzyjaźniając się z energicznym Tomkiem spokojnie może rozgrywać niektóre sytuacje na swoją korzyść.

Kwestia drugiego zadania jest bardziej ogólna gdyż po raz kolejny mamy wysokościowe zadanie. Nie pamiętam zbyt dobrze wcześniejszych edycji gdyż było to dosyć dawno temu, ale w tej edycji praktycznie co drugie zadanie odbywa się na wysokości gdzie uczestnicy muszą pokonać jakieś swoje lęki. Jak wiadomo nie każdemu się to udaje i zastanawiam się czy początek tej edycji nie ma właśnie takiego założenia. Nagromadzić sporo takich zadań, żeby Agent, który wcześniej został w jakiś sposób przeszkolony po prostu je wykonywał. Skoczył na bungee, zszedł z budynku itp. Po prostu wykonywał te zadania by zdobyć zaufanie reszty uczestników wiedząc, że to oni będą mieć problem z wykonaniem tych zadań, bo są po prostu ludźmi i się boją. Nie ma co ukrywać, że agentowi w tych zadaniach ciężko jest przeszkodzić. Zdobywając odpowiednie zaufanie na początku edycji mogłaby spokojniej, bez podejrzeń działać w późniejszym etapie programu gdy zadania podejrzewam będą wymagały innych predyspozycji, a uczestnicy nie będą toczyć walki ze strachem. Taki rodzaj rozwiązania dałby Agentowi dużą przewagą. Początkowy kamuflaż grając przykładnego uczestnika wykonującego zadania by zacząć naprawdę działać gdy będzie to konieczne

Czułbym generalnie spory zawód gdyby okazało się, że Agent działa w taki sposób, że popełnia specjalnie błędy, a kamery nam to dobitnie pokazują. W każdym odcinku ktoś popełnia dziwny błąd czy to Monika czy Joanna i u każdego podejrzenia co do Agenta zmieniają się za każdym razem. Mam nadzieję, że Agent przeszkadza grupie w sposób, który jest ciężko dostrzegalny gołym okiem czy też nie jest wspominany przez uczestników, bo nie mają o tym pojęcia. Gdzie wtedy frajda z typowaniem Agenta jeśli co rusz kamery pokazywałaby nam, że zawala w jakiś sposób zadanie?
Pozdrawiam

[RXRi2]

Zapowiedź 5 odcinka
https://www.youtube.com/watch?v=I-OQLL4Ei5U

Po tym zwiastunie skłaniam się ku tezie, że agentem może być

[ Spoiler ]

Tomek, którego odrzuciłem na samym początku, podobnie jak Mirka w II edycji.

[Rektor]

Dla mnie najlepsze jest to, że drugi czy trzeci odcinek z rzędu uczestnicy wypuszczają jedną osobę sprawdzając czy sabotuje czy nie (zwiastun powyżej). Swoją drogą tak się zastanawiam jakim cudem będzie

[ Spoiler ]

Maciek na linie

się przemieszczać skoro się boi (zwiastun powyżej).

[Medyk24]

Tymczasem mamy pierwszą kandydatkę do kolejnej edycji - http://party.pl/newsy/marta-wierzbicka- ... -2343-r22/

[wiatriwoda]

Ale na razie tyczyło się tej edycji -szkoda bo juz myślałem ,że mamy pewność co do kolejnej.