Forum Media2 #mamy18lat

http://www.showmag.info/2002/07/04/happ ... lan-w-tvn/
Artykuł o Chwili prawdy z 2002 roku.

https://youtu.be/Ha4p4V9FpO0 - cały pierwszy odcinek pierwszej serii oryginalnego brytyjskiego "The Moment of Truth" z 1998 roku, na którym bazowała "Chwila prawdy".

Oryginalna wersja była japońska "Happy Family Plan", a nie amerykańska, ale TVN bazował na amerykańskiej i niemieckiej wersji.

Tymczasem na YT pojawił się 1 odcinek, ale polskiej wersji. https://www.youtube.com/watch?v=Z53fEqvLxJQ

Bardziej na brytyjskiej. Amerykańska bardzo szybko zleciała, bo po jednym sezonie.

Niedawno pojawił się fragment Chwili prawdy z 2002 roku. Co ciekawe, był to fragment z odcinka, w którym uczestnik pokłócił się z prowadzącym.

Pokłócił się to za duże słowo. W napisach końcowych widać uczestnika, który - co doskonale pamiętam - biegnąc na bieżni miał rzucać lotkami do balonów rozmieszczonych na tarczy. Pech chciał, że choć trafiał w balony, to one nie pękały wskutek czego Chajzer (czy raczej arbiter) miał wątpliwości, czy zadanie zostało zaliczone. Uczestnik nieco się zirytował, bo werdykt przekazano mu po dłuższej chwili, ale o kłótni nie było mowy.

Chciałbym powrotu programu do TVN. Jakby Zygmunt Chajzer nie mógł poprowadzić, to mógłby Filip - też idealnie pasowałby

Wreszcie co niektórzy w ogóle zobaczyliby program na oczy, bo nie pamiętają oryginału, a bardzo za nim tęsknią Jak dobrze, że jest Wikipedia i Jutub.

Direct pisze:Pokłócił się to za duże słowo. W napisach końcowych widać uczestnika, który - co doskonale pamiętam - biegnąc na bieżni miał rzucać lotkami do balonów rozmieszczonych na tarczy. Pech chciał, że choć trafiał w balony, to one nie pękały wskutek czego Chajzer (czy raczej arbiter) miał wątpliwości, czy zadanie zostało zaliczone. Uczestnik nieco się zirytował, bo werdykt przekazano mu po dłuższej chwili, ale o kłótni nie było mowy.

To było zupełnie inaczej, pamiętam jak dziś ten odcinek - facet rzucał lotkami do balonòw te nie pękły więc Chajzer ogłosił przegraną jednak uczestnik uprzejmie zaprotestował więc zazanalizował Chajzer te rzuty nanagraniu wideo i uczestnik ostatecznie wygrał Wszystko odbyło się dość szybko.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=K88bYTS6vUY&t=820s[/youtube]

Tu w 26:22 jest zwiastun odcinka z tym zadaniem z bieżnią i balonami.

Artykuł z 2003 nt. tego teleturnieju. Z niego można się dowiedzieć, że w 1 sezonie konkurencje były ściągnięte z oryginalnej, japońskiej wersji, a od 2 sezonu były już wymyślane przez twórców programu.

http://www.nowiny24.pl/reportaze/art/59 ... ,id,t.html

Aż półgodzinny fragment odcinka.

https://youtu.be/nWbrVDdMum4?t=2158

Od 35:58 zapowiedź wielkanocnego, specjalnego odcinka teleturnieju z udziałem polityków.

Brakuje takiego rodzinnego teleturnieju z praktycznymi nagrodami rodzinnymi. Chociaż gdyby ten teleturniej dziś istniał i mężczyźni dostawaliby auta a kobiety zestawy do kuchni to zaraz by go zdjęli z powodu skandalu Kiedyś jednak było normalniej.

bustram pisze: ↑23 sie 2019, 18:58 Chociaż gdyby ten teleturniej dziś istniał i mężczyźni dostawaliby auta a kobiety zestawy do kuchni to zaraz by go zdjęli z powodu skandalu

Co ty chcesz przez to powiedzieć? Jakiego skandalu?

Ten program, mam nadzieję, że nie wróci w postaci nowych odcinków. On był swojski, był rodzinny, jak inne programy TVN w tamtych czasach. Ale te czasy nie wrócą. Gdyby nowa edycja Chwili prawdy powróciła na tych samych zasadach, z tą samą muzyką, podobną oprawą graficzną i tym samym prowadzącym, to coś by z tego wyszło, ale wątpię, by tak było; na pewno zamiast Zygmunta, w jego miejsce daliby pajacującego Filipa. No i nowe odcinki produkowałaby z pewnością jakaś firma zewnętrzna, bo TVN teraz potrafi produkować tylko seriale (a w szczególności paradokumenty) [tylko na to ich stać].

To był i jest dla mnie najlepszy teleturniej (obok Milionerów), którego żaden inny nie przebije. Nie wiem czemu, ale on mnie wzrusza za każdym razem, jak oglądam fragmenty odcinków, które mam u siebie. Zawsze wywoływał u mnie emocje. Jestem fanem chyba od początku, od 2002 roku, ale tego już nie pamiętam, byłem wtedy bardzo mały. Oglądałem często z babcią; premiery wieczorem w poniedziałki, a potem powtórki po 14:00 w każdą sobotę w TVN-ie, a potem w TVN7 o tej samej porze. W Siódemce to to leciało jeszcze po północy; specjalnie mnie matka budziła wtedy, bym obejrzał. Zainspirowany konkurencjami z tego programu często robiłem dla zabawy wieże z różnych przedmiotów (np. z monet, domino, korków) i do dziś tak mam.

Tęsknię bardzo za powtórkami.