My3

[Trzeciak]

I tu koło się zamyka. Gdyby nie kasa -> umowa (i to z profitami, które zwiększyły jej wartość) byłaby przedłużona -> projekt byłby kontynuowany.

[Direct]

I tak zespół długo istniał. W październiku 2017 (pierwsza strona tego wątku) przewidywałem kilkanaście miesięcy, a działał nieco ponad 2 lata.

[Captain_M]

No i co z tego? Na łzy fanów nie ma miejsca w kratkach Excela. Dziewczyny nie powtórzyły sukcesu ich belgijskich odpowiedniczek? No trudno, świat się nie zawali.

Z tego co wiem to powtórzyły ten sukces a świadczy o tym fakt że płyty sprzedawały się jak świeże bułeczki a i w sieci są one bardzo popularne.

Nie przesadzałbym. Jedynie pierwsza płyta pokryła się Złotem, a to też nie jest jakiś wyjątkowy wyczyn, bo wystarczy zaledwie 10 tysięcy. Kolejne płyty nie miały nawet Złota. Do tego ta pierwsza płyta dobiła do Złota dopiero po 2 latach od premiery.

[Christianus]

Ojej, co za ogromna strata, a przecież padła tutaj nawet propozycja, żeby wystąpiły w najbliższych trzech edycjach "Tańca z gwiazdami" - po jednej na każdy sezon. Całe szczęście, że ta marniutka kariera dobiega końca. Prawda jest taka, że na tym forum, poza wiadomą osobą, nawet pies z kulawą nogą nie zainteresowałby się działalnością tego tworu.

[Poland]

Z drugiej strony zauważmy jedno a mianowicie zamknięcie zespołu może być w praktyce trudne do wykonania. Jak wiemy głównymi odbiorcami zespołu są dzieci a te się popłakały gdy usłyszały wczoraj tą złą nowinę od dziewczyn. W sumie dobrze ich rozumiem bo tak jak oni z My3 bardzo mocno się zżyłem.

[Trzeciak]

A co ma być trudne do wykonania? Umowa nie zostanie przedłużona, więc zespół tym samym rozwiązuje się automatycznie. Ponadto wszyscy są informowani o tym na dość długi czas przed faktem, więc o jakimś niesmaku nie ma mowy. To jest show biznes (z naciskiem na drugie słowo) i tu pieniądze muszą się zgadzać. A na zespole świat się nie kończy.

[Lupus28]

@Poland, zejdź na ziemię

[Poland]

@Poland, zejdź na ziemię

Nie rozumiem co tutaj masz na myśli z tym zdaniem.

A co ma być trudne do wykonania? Umowa nie zostanie przedłużona, więc zespół tym samym rozwiązuje się automatycznie. Ponadto wszyscy są informowani o tym na dość długi czas przed faktem, więc o jakimś niesmaku nie ma mowy. To jest show biznes (z naciskiem na drugie słowo) i tu pieniądze muszą się zgadzać. A na zespole świat się nie kończy.

Tyle że tu nie chodzi o kwestie formalne a zwyczajne, ludzkie przywiązanie się fanów do zespołu i jego wokalistek

[Trzeciak]

No i co z tego? Nie pierwszy rozpad zespołu i zapewne nie ostatni. A dzieciaki też przy okazji poniekąd poznają realia rynku muzycznego.

[DAWIDKI]

Było Just5 i się zmyło, było Blog27 i się zmyło.
Tak samo jest z My3.

Pomału mam wrażenie, że to już jest niezdrowy a nawet wręcz chory fanatyzm tym zespołem.

[Memorex_94]

@Poland, z całym szacunkiem, ale wiele dzieci nawet nie odczuje, że My3 znika, od dłuższego czasu to było nudne, nie przynosiło większej wymiernej korzyści, powiedziałbym, że biło z tegoż wręcz tandeta i sztucznością, oczywiście, ze szkoda. Ale nie takie zespoły upadały, chociażby Blog27, które w pewnym momencie było słychać chyba w każdej szkole w tym kraju, życzę dziewczynom powodzenia, bo są super sympatyczne i widać, że muzyka ich kręci, ale jako My3 to nie miało już żadnego sensu, chyba, że będa chciały dalej tworzyć w trójkę, ale to będzie bardzo trudne.

[Lupus28]

Nie rozumiem co tutaj masz na myśli z tym zdaniem.

To, że nikt w tym przypadku nie będzie zwracał uwagi na płaczące dzieci, nawet zakładając, że ktokolwiek się z tego powodu popłakał.

[Karol]

@Lupus28

[ Spoiler ]

[pulkownik]

Świat wytrzymał rozpad The Beatles, Spice Girls, Wham!, wytrzyma też koniec My3

[Manieq]

Było Just5 i się zmyło, było Blog27 i się zmyło.
Tak samo jest z My3.

Porównywanie Just5 i Blog27 do My3 powinno być z marszu karalne
Dwa pierwsze zespoły w swoich czasach rzeczywiście były fenomenami w muzyce, czego nie można powiedzieć o sztucznym tworze robionym głównie pod przedział wiekowy <12.