Niestety niedosyt spory dzisiaj po drużynówce w Zakopanem, Polska przez pewien czas miała bardzo komfortową przewagę dochodzącą do 30 punktów nawet nad Austrią, ale w trzeciej grupie w drugiej serii Andrzej Stękała zaliczył dużo słabszy skok na 115,5 metrów i Austria na koniec nas wyprzedziła i zwyciężyła dość nieoczekiwanie. Mamy drugie miejsce i też dobrze, ale można było to wygrać.

Trochę konkurs się przedłużył, bo był silny wiatr, ale mimo to widoki bajkowe z padającym śniegiem w trakcie konkursu

Coś pięknego. Jutro konkurs indywidualny w Zakopcu. Nasza reprezentacja pozostaje liderem Pucharu Narodów.
Warto też tak przy okazji dodać, że w dniach 13-14 lutego 2021 roku mają się odbyć dodatkowe konkursy w Zakopanem, co mnie bardzo cieszy. 