TVN dawniej

[Parowka09]

Źle było Borka słychać. Na Twitterze napisał, że Holandia była mistrzem Europy. Szkoda, że zrezygnowano z wielkanocnych odcinków "Milionerów". W 2017 roku dobrze oglądało się te odcinki, a i oglądalność była dobra.

[kamil2505]

Pewnie powód ten sam co ostatnio w tvn dość częste - czyli cięcia.

[Blank]

Czasem brakuje mi takiego dawnego TVN-u. Różnorodności programowej, pamiętne "Nie do wiary", wywiady w "Multikinie" czy chociażby emisja filmów z cyklu "Prawdziwe historie".

[Ogorek]

Kiedyś były takie fajne programy, jak "Clever" czy "Domino Day", teraz w większości są paradokumenty

[N-O-R-O-N]

,,Domino Day" miało wrócić w Holandii w tym roku, ale na razie nie wiadomo czy w związku z koronawirusem trzeba będzie to przełożyć Ale tak, pamiętam dobrze ten event i przyjemnie się go oglądało.

A co do ,,Milionerów", to zostawili jedynie specjalne odcinki w grudniu, które niekoniecznie w ostatnim czasie były dobre No były jeszcze walentynkowe kiedyś, a dawniej nawet na Dzień Dziecka robiono Przydałoby się wrócić do wielkanocnych odcinków, za dużo tych cięć ostatnio tak w ogóle...

Dawniej była większa różnorodność, a teraz jest dużo zależności od sprawdzonych pozycji i jakaś niechęć do stworzenia czegoś nowego i hitowego, taki brak ryzyka, szczególnie odkąd Discovery przejęło. To się powinno zmienić.

[Blank]

Trzeba też zauważyć, że Discovery próbuje zwiększyć oglądalność pozostałych kanałów, które są w DVB-T, w szczególności TVN7 i TTV, obie stacje dobrze sobie radzą i notują niezłe wyniki widowni.
Wracając jeszcze do mojego wcześniejszego postu, to widać, że widz w Polsce zmienił się na przestrzeni lat. Mowa tu o gustach, oczekuje się innych programów telewizyjnych. Reaktywowane "Nie do wiary" nie osiągnęło sukcesu i spadło z ramówki.

[kamil2505]

Myślę, że do tego wszystkiego doprowadził też rozwój telewizji satelitarnej, gdzie praktycznie o każdej porze można znaleźć coś dla nas Interesującego. Gdy tvn24 zyskało na popularności zrezygnowano z wieczornych "Faktów", "Kropki nad i". Potem znikały "Pod napięciem", "Fakty popołudniowe", a na koniec również "Kawa na ławę".
Podobnie z całą resztą innych programów, których oglądalność była dość niska, a przy braku internetu i stacji tematycznych miały jakiś krąg odbiorców. Mowa tu o "Automaniaku", "Multikinie" czy "Wydanie drugie, poprawione". Dziś te programy w takim lub zmienionym odpowiedniku są w kanałach tematycznych. Nie wspominając o dużej ilości podobnych audycji w sieci.

Stacje tenatyczne postawiły, więc na to co przynosi dużą oglądalność, ale i może generować koszty, które pokryje tylko kanał ogólny. Duże show, oryginalne seriale, śniadaniówki. Reszta jest gdzie indziej.

Jedyne co mnie dziwi to, że tvn zrezygnował z produkcji własnych seriali fabularno-dokumentalnych. Jednak takie tytuły jak "Granice" czy "Jarmark Europa" według mnie były bardzo dobre.

@Jakob akurat filmy z cyklu "Prawdziwe historie" to cieszę się, że zniknęły, bo były to głównie produkcje klasy "B" (jak i nie "C") głównie z Kanady czy Niemiec. Raczej takie kiepskie filmy telewizyjne.

Ale z jednym @Jakob się z Tobą zgadzam na pewno. Też wolałem TVN z lat 1997-2005 niż teraz.

[Blank]

@Jakob akurat filmy z cyklu "Prawdziwe historie" to cieszę się, że zniknęły, bo były to głównie produkcje klasy "B" (jak i nie "C") głównie z Kanady czy Niemiec. Raczej takie kiepskie filmy telewizyjne.

To prawda, nie były to filmy wysokobudżetowe czy kino na miarę Oscara, jednak nie wszystkie produkcje z tego cyklu były kiepskie. Właśnie to było w nich najlepsze, że przedstawiały historie z życia wzięte lub inspirowane wydarzeniami prawdziwymi. Gra aktorska może nie była najwyższych lotów, ale suma sumarum nie było tak źle, przynajmniej dla mnie.

Masz również rację z tym, że większość programów pod taką samą nazwą lub o podobnej formule przejęły kanały tematyczne. A na głównej antenie pozostawiono audycje, które cieszą się największą popularnością i oglądalnością wśród widowni.

Dobrze, że TVN większość swoich programów i seriali archiwalnych umieścił na Playerze. Kto chce, ten ma możliwość o dowolnej porze zobaczyć sobie "Nie do wiary", wspomniany przez Ciebie "Jarmark Europa" czy inne produkcje, niepowtarzane na kanałach należących do TVN Discovery, np. serial "Miasteczko".

[kamil2505]

Przyznam, że już od bodajże od prawie 10 lat trudno mi coś w TVN znaleźć dla siebie. Śniadaniówka wydaje mi się czymś niesamowicie nudnym, talent-show nie lubię, z filmami też ciężko, bo nie lubie fantasy typu "Harry Potter", a tego typu filmów TVN ma sporo (ale widzom się podoba, więc kierunek dobry).

Ja dzisiaj w TVN oglądam od czasu do czasu "Milionerów", "Kubę" czy te ich polskie produkcje kryminalne, ale tutaj jednak z poziomem różnie bywa. Ale plus za to, że próbują.

Trochę miałem nadzieję, że TTV pójdzie drogą dawnego TVN. O ile początkowo tak to wyglądało, tak z czasem to się niestety zmieniało. No cóż - pewnie słupki oglądalności zrobiły swoje.

[Krzysztofek1995]

Późnonocne ''Granie na zawołanie'' i ''Granie na ekranie'' - nagranie z lipca 1999 roku.

Do kiedy były te programy późnonocne "Granie na zawołanie" i "Granie na ekranie" zanim pojawił się wielogodzinny blok powtórkowy "Nic straconego"?

[Kostka]

O ile kojarzę, pewnie pasmo nocne w takiej formie przetrwało do 2001 roku - wtedy to wprowadzono parogodzinne "bez MONTAŻu".
W międzyczasie w okolicach 2000 roku zmieniła się lekko forma pasma interaktywnego - od tej pory było to "Nocne Granie", czyli mix różnych telewizyjnych gier pod różnymi nazwami.

[kacper3100]

https://www.youtube.com/watch?v=MfBxVLpt3gM

W 10.08 widać ident z żarówką z zaśnieżonym obrazem, potem pojawia się napis "Oj... coś się zepsuło", a następnie widać Mariusza Czajkę w studiu Faktów, jednak tutaj nagranie się urywa.

[Karol]

Ponad godzinna kompilacja opraw graficznych TVN od początku istnienia stacji do dziś:
Co prawda nie wszystkie pomysły urywały głowę, jednak w większości przypadków miażdżono konkurencję, chociażby taki Polsat Jedyną sensowną konkurencją była według mnie TVP2.

[Lupus28]

Oprawa z lat 2002-2007 to mistrzostwo, jeśli chodzi o warstwę dźwiękową.

[N-O-R-O-N]

Fragment ,,Wielkiego Testu o III RP'' z 5 czerwca 2004 roku pojawił się niedawno na YT.