Zamysł spotu może był i świetny, ale jego wykonanie wszystko zepsuło. I jeszcze to dość nieudane zgranie z "Symphony" Clean Bandit i Zary Larson. Praca przypomina projekty Polsatu z najgorszego okresu (2015-2016), szczególnie spot na jesień sprzed 5 lat, tyle, że tam chociaż tam lepiej wyglądało. Jak patrzę na te serduszko przy Manowskiej to aż ostrej cukrzycy można dostać z tej słodkości.

Nie wspomnę o nawiązaniu do "DDD", którego prawdopodobnie nie ujrzymy w TVP.
Motyw z dziewczynką miałby większy sens, gdyby w spocie był zapowiadany np. najbliższy Konkurs Piosenki Eurowizji Junior bądź inny duży projekt stacji z dzieciakami w roli głównej oprócz "The Voice Kids", a tak wyszła dość niespójna kaszanka, gdzie nie do końca wiadomo o co chodzi.
Pamiętam jak mocno krytykowany był zeszłoroczny spot jesienny, szczególnie za zbyt nostalgiczne klimaty, a dziś tego spotu będę bronił tym bardziej, bo był jakiś, był konkretny i przede wszystkim choć w części klimatyczny w przeciwieństwie do tego "ultranowoczesnego cudu grafiki". Dla mnie ogromny zawód, szczególnie po bardzo udanym spocie wiosennym tego roku, ale cóż - przynajmniej jest adekwatny do prawdopodobnego poziomu trzech nowości TVP - dwóch paradokumentów i pewnego programu z krzywą podłogą i dziwnymi kalamburami.
Hot Heart pisze: ↑27 sie 2020, 22:27
Została nam jeszcze druga część spotu Polsatu, ale pewnie za wiele nie będzie się różniła od pierwszej. Natomiast wszystkie spoty czołowych stacji są tej jesieni słabe.
Jest różnica między spotami Polsatu i TVN-u, a spotem TVP. W przypadku stacji komercyjnych aż tak bym nie narzekał - gorsze prace już widzieliśmy, a w przypadku TVP - to jest jedna z najgorszych prac, chyba obok spotu z wiosny 2017 twórczyni dokumentu "Pucz", który skutkował skandalem z Makłowiczem i zakończeniem jego kariery na Woronicza.