[TVN/POLSAT] Wyprawa Robinson (2004) / Wyspa Przetrwania (2017)

[Cursty]

Właśnie miałem spore wątpliwości co do tej sceny, po tym jak Daniel powiedział o zdradzie było cięcie i Grzegorz pokazany z całkiem innego ujęcia.

W ogóle zauważyłem już wielokrotnie bardzo poważny błąd w realizacji.

Kiedyś gdy oglądałem amerykańskie "Hell's Kitchen" to tego typu zapowiedzi pojawiały się właściwie co tydzień I co tydzień miał być najbardziej dramatyczny/emocjonujący odcinek sezonu.

Wracając do ostatniego odcinka. Szkoda, że Ania Urbańska odpadła tak wcześnie. W końcu to jedyna tzw. superfanka wśród uczestników programu. Chyba popełniła ten sam błąd, który robi większość fanów programu. Zaczęła grać zbyt wcześnie.

Wywiady z uczestnikami wyeliminowanymi w odcinku 2:

[ Spoiler ]

Ewa Chojnowska http://survivorpolska.pl/ewa-chojnowska-eliminacja/
Grzegorz Morawski http://survivorpolska.pl/grzegorz-morawski-eliminacja/

[birtek]

Ja tu nie widzę błędów montażowych, a celowe namieszanie widzowi w głowie, co jest oczywistym plusem

Problem w tym, że aby namieszać komuś w głowie to trzeba pokazywać trochę prawdy i trochę fałszu, a nie wyłącznie to drugie.

[Ulan]

Poszło chyba za dużo pieniędzy na realizację, żeby nie starczyło cierpliwości na dalsze epizody Fajnie, że realizatorzy są elastyczni i dostosowują się do wymogów publiczności, poprawiając systematycznie program -może dążą do ideału?

[Ulan]

Akcja rozwija się powoli, ale nie mogę powiedzieć, że nic się nie dzieje i że nic nie wiemy o uczestnikach i ich grze… Nie zgadzam się z opinią, że wszystko jest, jak tu sugerujecie, „kiepsko wyreżyserowane”. Nie da się do końca uniknąć faktu obecności kamer wśród zawodników i uzyskać super spontaniczny efekt – to w końcu nie są aktorzy Według mnie powoli rysują się nam postaci, sązwroty akcji, ciekawe zadania, czekam na to, co będzie dalej

Tak sobie przypomniałem dyskusję tu na forum, że 10 odcinków polskiej edycji to liczba niewystarczająca, a jednak się okazuje, że będzie w sam raz, a i tak przydałyby się dalsze cięcie w montażu, bo jak zauważył @Jordi, nadal jest wiele nudnych momentów, ja już zrezygnowałem z tego programu i nic mnie nie przekona.

Wiele nudnych? W zasadzie to ciężko powiedzieć co tak naprawde było ciekawego w tych 2 pierwszych odcinkach. Prawie 3h czystego czasu antenowego i nic nie wiemy o grze uczestników, dostajemy tylko jakieś sprawiające wrażenie marne wyreżyserowanych, nieprzekonujące wypowiedzi do kamery a brak jest prawdziwych rozmów i interakcji których pewnie nie udało się nagrać.

Ja jestem "fanem" formatu więc ogladam i na pewno obejrze WP do konca ale zupelnie nie wiem jak mógłbym przekonać nowych widzów do takiego bubla?

[Ulan]

Wszyscy teraz notują straty, więc właśnie raczej trzeba by było się bardziej zagłębić w temat, żeby go dobrze ocenić W każdym razie nie warto przesądzać, że będzie spadek na kolejnych odcinkach. Więcej osób dowie się o programie, zainteresuje ich zwiastun i być może znajdą się nowi fani. Ciekawe jak wyglądają wyniki na ipli, może tam sobie podciągają oglądalność…

Wynik 1. odcinka był fatalny i to pomimo lidera w komercyjnej. Przecież 1,4mln widzów ogółem to tragedia i nie ma się nad czym rozwodzić.

Do tego dochodzi utrata widzów z powodu fatalnej jakości i mamy drugi odcinek już poniżej 1mln zapewne.

Dodajmy, że jesienna edycja "Tańca" w ubiegłym roku miała średnią na poziomie 2,9mln z rosnącą tendencją z odcinka na odcinek. Zatem dla Polsatu straty są ogromne.

[Lebowski]

Pewnie słabsza jakość pierwszego odcinka była związana z „brakami” w nakręconym materiale. Wiadomo, uczestnicy dopiero przyzwyczajali się do kamery, czuli się dobrze, jeszcze nie puściły hamulce. Dopóki wszyscy nad sobą panują i chcą się pokazać z jak najlepszej strony będzie ciężko o emocje. Drugi odcinek pokazał, że będzie tylko lepiej.

Z tego co wyczytałem na innym forum Polsat w trakcie Maryli (20:20-22:20) miał około 1mln widzów, czyli WP miała gdzieś taki wynik w 2 epie.

Ciekawe czy spadnie (a może już spadło w 2 epie?) poniżej miliona i czy Ninie starczy cierpliwości, żeby to do końca puścić w tym paśmie?


Co do 2 epa, który nadrobiłem w całości - widać, że przemontowano co się dało i wycięto Michałowskiego gdzie się dało, ale i to nie do końca pomogło, bo widocznie materiał nagrany mają jaki mają - niezbyt "hitowy" i teraz to się dopiero "napocą", żeby coś z tego skleić na chociaż przyzwoitym poziomie. Największym plusem zmiana lektora - "mechaniczny" głos prowadzącego brzmiał momentami wręcz strasznie w pierwszym epie. Niemniej nadal ten 2 odcinek momentami był bardzo nudny. 2 z 10 epów, a tu akcja rozwija się w totalnie ślimaczym tempie.

Tak jak już pisałem. Od razu po ujawnieniu Michałowskiego on mi nie pasił i przewidywałem, że nie podoła Brak charyzmy, wkurzające krzyki i traktowanie uczestników jak dzieci (to jego wrzeszczenie co mają robić jest tragiczne) i ogólna nijakość...

Pozostaje pytanie, czy JV się z Polsatem na dłużej nie pożegna po tej jednak ogromniej wtopie za spore pieniądze.

[Lebowski]

Myślę, że widzowie szybko przywiążą się do bohaterów programu i pomimo, jak to nazywałeś, „fatalnej jakości” będą oglądać kolejne odcinki. Zobaczymy wyniki i będziemy komentować

Wynik 1. odcinka był fatalny i to pomimo lidera w komercyjnej. Przecież 1,4mln widzów ogółem to tragedia i nie ma się nad czym rozwodzić.

Do tego dochodzi utrata widzów z powodu fatalnej jakości i mamy drugi odcinek już poniżej 1mln zapewne.

Dodajmy, że jesienna edycja "Tańca" w ubiegłym roku miała średnią na poziomie 2,9mln z rosnącą tendencją z odcinka na odcinek. Zatem dla Polsatu straty są ogromne.

[Damianou18]

Hit Polsatu wg Niny ogląda średnio tylko 1,36 mln widzów XDD ale Polsat liderem w grupie komercyjnej. Drugi odcinek tylko 1,16 mln. Piątkowy 1,5 mln z niewielkim hakiem.

http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/og ... omercyjnej

[krejzolekk]

Czyli tak jak można było się spodziewać, część osób odpuściła oglądanie po 1. odcinku i wróciła w 3., kiedy dowiedziała się o poprawkach.

[Patryk M]

Totalna klapa. W stosunku do "TzG" jest około dwa razy mniejsza widownia. Jedynie liderowanie w grupie komercyjnej jest lekką osłodą, ale udziały są tylko niewiele wyższe od tych jakie osiąga TVN filmami Powrót "TzG" wiosną w tej sytuacji wydaje się oczywisty, to najpewniejszy sposób aby uratować piątkowe pasmo pod względem zbieranej w nim widowni

Szkoda że programy survivalowe nie mają u nas szczęścia, sądze że po porażce "WP" już nikomu nie przyjdzie na myśl ryzykować utratą grubych milionów za tego typu program.

[pulkownik]

Czyli tak jak można było się spodziewać, część osób odpuściła oglądanie po 1. odcinku i wróciła w 3., kiedy dowiedziała się o poprawkach.

Niekoniecznie. Spadek 2 odcinka jest zapewne przede wszystkim spowodowany Opolem.

[wiatriwoda]

Czyli tak jak można było się spodziewać, część osób odpuściła oglądanie po 1. odcinku i wróciła w 3., kiedy dowiedziała się o poprawkach.

Myślę, że trochę tak, ale głównie trochę Maryla

[krejzolekk]

Fakt, zapomniałem o Opolu.

[jonek95]

Sporo osób ogląda na Ipli, a tych danych nie znamy. Myślę, że oglądalność koło 8-9 odcinka powinna wynieść 2mln w telewizji.

[Kryterium0]

Największa porażka roku.
Program niespełniający oczekiwań - ani widzów (jakośćiowo), ani władz Polsatu (oglądalnościowo).

Gdyby miał widownię na poziomie Tzg (w 4+), ale udział w komercyjnej wzrósł do tych 20%, to Nina piałaby z zachwytu. A póki co, mamy niewielką przewagę wysokobudżetowego reality nad TVN, która w tym paśmie nasty już raz emituje powtórkę "Shreka".

Widać też, że Polsat już postawił krzyżyk na tym programie. Częstotliwość spotów reklamowych spadła, za to intensywniej promują puszyste modelki.