Komu zależy na Telewizji Polskiej? Rządowi, który przez 5 lat nie potrafił się zająć tym molochem, prawdziwym reliktem czasów minionych? Wszystkim widzom, którym zależy tylko na oglądaniu ukochanego Kraśki i Rancza w niedzielę wieczorem? "Środowiskom kultury wysokiej", które szukają tylko anteny do promowania się (w domyśle - TVP Kultura)?
Telewizja publiczna w naszych realiach ma nadal spore znaczenie, ale nikogo nie obchodzi. Jak funkcjonuje, tak funkcjonuje. Ponieważ ludzie nią zarządzający nie odpowiadają osobiście za porażki spółki, sytuacja jest katastrofalna.
Według mnie TVP powinna się skoncentrować na stacjach głównych (Jedynka, Dwójka, Sport, Info, ośrodki regionalne i może Seriale). Każdy z kanałów powinien zostać jasno sprofilowany (funkcjonować w zasadzie jak tematyczny - dobrym przykładem jest teraz "kobieco ukierunkowany" TVN), przy czym co najmniej jeden z nich - odesłany do konkurencji z Polsatem i TVN-em - w pełni komercyjny (reklamy, drogie programy, popularne osoby, ograniczenie kultury wysokiej i takie tam).
Abonament płatny albo odgórnie i obowiązkowo (doliczony do opłaty za prąd czy inaczej), albo w pełni dobrowolnie (tylko wtedy skazujemy TVP na likwidację, nie mówiąc o Polskim Radiu). Nawet to ostatnie rozwiązanie jest jednak lepsze od zawieszonych w próżni obecnych regulacji.
Prezes TVP - wybierany w konkursie. Musiałby mieć doświadczenie (a najlepiej sukcesy) w dobrym zarządzaniu jakąkolwiek inną działalnością gospodarczą - głową telewizji powinien być menedżer, a nie "dziennikarz" czy "ktoś, kogo obchodzi los mediów publicznych". Szefowie poszczególnych anten nie mogliby dokonywać gwałtownych zmian w danej stacji, chyba, że byłyby uzasadnione. Powoływani dożywotnio (tak, jak prezes) - najmniejszy błąd czy beznadziejna ramówka powoduje wyrzucenie (Kapuściński miałby już kilka zwolnień dyscyplinarnych

). No i koniec odpraw za obijanie się przez pół roku.
Wspólna strategia programowa i promocja. Jeżeli np. Dwójka wprowadza w soboty pasmo filmowych hitów, Jedynka w tym czasie nie emituje programów chętnie oglądanych, zabierających widzów.
Co do Agencji Produkcji Audycji Informacyjnych... Panorama do likwidacji, redakcja Teleexpressu połączona z Wiadomościami (oczywiście wraz z redukcją zbędnych etatów) przy zachowaniu odrębnego charakteru audycji.
____________
Wiem, że powyższe rozwiązanie nie jest idealne. Zdaję sobie sprawę, że w obecnej sytuacji i wysokim zatroskaniu rządu Telewizją Polską, nawet taka reforma nie miałaby szans na przeprowadzenie. Przyszłość TVP widzę albo w balansowaniu pomiędzy misją a komercją, pomiędzy życiem a śmiercią (czyli jak teraz), albo w ostatecznej likwidacji bądź prywatyzacji całości.