Telenowele

[Huerco]

Jeśli chodzi o aktorki to u nas najbardziej popularne są Natalia Oreiro, Anahi, Maite Perroni i Dulce Maria. Mniejszym gronem cieszą się Lucero, Ana Brenda, Angelique Boyer i Gaby Espino. Gaby Spanic może była popularna, ale kiedyś, nie teraz.

[Anikaa]

Uważam że skoro jest już jeden klasyk warto dać szansę premierze, tylko emitować ją zaraz bo Zbuntowanym aniele, wtedy większość fanów anioła zostanie przed telewizorem na drugą telę i tak umocni się też pasmo premier moim zdaniem.

[Huerco]

Anikaa, o tym samym pisałem kilka postów wcześniej. Tak to najlepsza opcja bo ludzie z czystej ciekawości nie wyłączą telewizora, a potem się wciągną na Amen, tak jak to przy telkach bywa.

[Jantar]

Cóż, wszystkie aktorki z grupy RBD mają u nas popularność, a grupa RBD jest kojarzona ze Zbuntowanymi, czyli telką dla młodzieży. I co by nie mówić, fani RBD i Zbuntowanych to głównie młodzież. Moja mama oglądała Zbuntowanych, ale właściwie to się na nich umęczyła. Za telki z tymi aktorkami raczej niekoniecznie by się brała. A telenowele generalnie lubi oglądać i każdej daje szanse bez wyjątku...

[kasia.budyn]

Ja nie wiem po co Novela miałaby kupowc telenowele, przecież garstka ludzi je ogląda Dla mnie ten kanał jest stracony.

Wiele osób mówi że AB jest nudne, ale tonie prawda, ja bardzo lubię AB. Mi się te klimaty podobają.
Te o kopciuszki tez są fajne. Ale one bardziej sa skierowane do młodszej widowni. Choć starsza tez ogląda.

Myślę że u nas sprawdziła by się wersja Marii z przedmieścia. Mając 15 lat ja oglądałam, super czasy i ponownie bym ją obejrzała. Mi sie bardziej podobała niz paulina.

[Kyrtap1993]

Nie trafiają do mnie argumenty, że sprawdzają się w Polsce tylko absurdalne telenowele. Już najbardziej rozśmieszył mnie argument, że inne klasyczne telenowele, ale bez absurdów typu poród w spodniach nie mogą u nas odnieść sukcesu... Czy naprawdę widzowie telenowel są tak niedowartościowani, że uważają, że można, a nawet NALEŻY wciskać im byle głupotę? Ja tak nie sądzę. Nie neguję, że klasyki się u nas przyjmują, ale nie traktowałbym tego jak wyrocznię, a co niektóre osoby z uporem maniaka w każdym poście zaznaczają, że "tylko klasyk o kopciuszku ma u nas szansę" i powtarza to do znudzenia. Myślę, że każdy już zna to zdanie i nie trzeba go powtarzać co drugi post (a naprawdę tak jest, na jednej stronie kilka razy przewinęło mi się "Polacy lubią tylko klasyki z absurdami"). Wydaje mi się, że nie tylko ja nie identyfikuję się z ludźmi, którzy chcą jak największego kiczu, żeby być zadowolonymi.

Tak naprawdę każda telenowela jest klasyczna. Protka wcale nie musi być biedna. Według mnie istotą telenoweli jest trójkąt miłosny. Równie dobrze historia może się dziać w świecie ludzi zamożnych, protka i prot mogą mieć dobrą sytuację finansową, a to nie przekreśla od razu braku klasyku.

Nie będę pisał tutaj o oglądalnościach, bo ich po prostu nie znam. Nie chcę też bawić się we wróżbitę i wyrokować, że taka, a taka telenowela mogłaby odnieść u nas sukces, bo nie chcę sobie później pluć w twarz, że zapewniałem, a okazało się inaczej. Ja chcę tylko zaproponować kilka swoich tytułów:
- Jeżeli wybierać coś ze starszych telenowel, to dlaczego nie "Po Prostu Miłość" (Por Amor) z Reginą i Gabrielą Duarte? Nie wiem, czy była sukcesem, ale wydaje mi się, że wiele osób pozytywnie wyraża się o tej produkcji i w internecie widać, że wiele osób obejrzałoby tę telenowelę jeszcze raz, a akurat tej produkcji nie można znaleźć w internecie.
"Alvaro" i "Z głową w chmurach" to też chyba telenowele, które podczas pierwszej emisji miały dobrą oglądalność. Może nie były fenomenami, jak Zbuntowany Anioł, ale polsat chyba nie narzekał, a też tych telenowel nigdzie nie można już zdobyć.

Z nowszych produkcji, to mogę przytoczyć "Flor do Caribe" i tutaj ukłon dla zwolenników tych klasyków, które na pewno odniosą w Polsce sukces. Historia baaardzo klasyczna, wątek romantyczny baaardzo wyeksploatowany, a w dodatku w pięknej scenerii (akcja dzieje się we wiosce rybackiej w przepięknych sceneriach morskich i piaszczystych). Historia opowiada o miłości Ester i Cassiano, którzy kochają się od dzieciństwa, jednak ich "przyjaciel" Alberto sprawia, że Cassiano zostaje uwięziony w Gwatemali i uznany za martwego. Ester jest w ciąży, Albertowi udaje się ją poślubić. Mija siedem lat, Cassianowi udaje się wrócić do rodzinnej wioski, pragnie odzyskać dobre imię, swoją ukochaną, syna i zdemaskować Alberta. Warto zaznaczyć, że historia ma też akcenty bliskie polskiej historii. Dziadek Alberta jest dawnym nazistą, a ojciec Ester Żydem, który podczas II WŚ przeżył prześladowania. Samuel (ojciec Ester) dowiaduje się, że to Dionizio (dziadek Alberta) zdradził jego rodziców i wyjawił żołnierzom ich miejsce ukrycia. Pragnie, aby Dionizio odpowiedział za swoje zbrodnie wojenne.

Niedawno kostiumowa telenowela "Lado a Lado" zdobyła nagrodę EMMY dla najlepszej telenoweli. Historia opowiada o początkach wolnych Murzynów w Brazylii. Historia opowiada o przyjaźni dwóch kobiet, jednej z wyższych sfer, a drugiej z nizin społecznych. Obie mają swoje historie miłosne.

Ze swojej strony mogę zaproponować jeszcze "Cama de Gato" również romantyczna historia i złe do szpiku kości czarne charaktery i wiele przeszkód do szczęścia głównych bohaterów.

Pan Jacek zastanawiał się swego czasu nad "A Vida da Gente", telenowela może nie jest klasyczna, ale jest dużym sukcesem na świecie. Została sprzedana do 71 państw i w większości krajów, w których była emitowana odniosła większy lub mniejszy sukces. Jest to druga, po Avenida Brasil najlepiej sprzedająca się telenowela Globo z tegorocznego katalogu.

Wiem, że pewnie teraz dostanę mnóstwo odpowiedzi typu, że "brazylijskie u nas na pewno się nie przyjmą i nie warto ich kupować", ale to tylko moje propozycje, chciałem tym postem przypomnieć też, że są inne wytwórnie niż telemundo, televisa, czy venevision. Nie mam zamiaru naciskać na zakup żadnej z tych telenowel, bo akurat przedstawiciele stacji na pewno lepiej znają zasady rządzące się rynkiem telewizyjnym, ja jedynie mogę wyrazić swoją opinię i podsunąć swoje propozycje, a co się z nimi stanie, to już inna bajka.

Pozdrawiam.

[pablos2654]

Z paroma kwestiami się zgadzam z paroma nie. Jestem niemal przekonany, że gdyby Prawdziwe Uczucie emitowane było na TV4 miałoby o wiele lepszą oglądalność.

Co do ewentualnych premier ja jednak przystanąłbym na chwile na mega klasycznej ROSA DIAMANTE z Telemundo. Naprawdę klasyczna, fajna, krótka (129 odcinków) i z historią rosa. O czym w skrócie jest ta telenowela ; Rosaura jest dystyngowaną żoną Eduarda Sotomayor, prezesa jednej z najbardziej wpływowych firm w kraju. Pomimo dostatniego życia, kobieta szuka dodatkowych rozrywek i wdaje się w pozamałżeński romans. Owocem miłosnej przygody jest dziecko, którego kobieta postanawia się pozbyć. Opłaca Raquel, zgorzkniałą i tajemniczą kobietę, aby pozbyła się dziewczynki. Tak zaczyna się historia pełna emocji, napięcia i zmiany przeznaczenia.

Raquel porzuca niemowlę w prestiżowym internacie dla dziewczyn razem z 18 białymi diamentami i jednym różym. Pierwsze 18 mają pokryć koszty opieki i wychowania dziewczynki, natomiast różowa jest prezentem, który zostanie jej wręczony po uzystkaniu pełnoletności jako zabezpieczenie na start w dorosłe życie. Miss Margaret, dyrektorka internatu, i Ramón, jej asystent, kochanek i wspólnik, nadają dziewczynce imię Rosa.

Mijają lata. Rosa wyrasta na piękną młodą pannę. Jej największymi skarbami są niewyczerpana fantazja i przyjaźń z Evą, sierotą z internatu. Pewnego dnia, Eva poznaje José Ignacio Altamirano, młodego prezesa firmy rywalizującej z przedsiębiorstwem Sotomayor. Dziewczyna zakochuje się w nim i zachodzi w ciążę. Po urodzeniu dziecka, ginie w wypadku samochodowym. Przed śmiercią każe Rosie przysiąc, że przyjmie jej tożsamość, wychowa jej synka, Alejo, oraz zemści się na José Ignacio.

Typowy motyw zemsty, charakterystyczna protagonistka z pazurkiem. Genialna obsada i TELEMUNDO. Naprawdę telka ma wszystko na sukces.

Corazon Indomable zobaczymy na TV4 jestem tego niemal pewien

[Jantar]

Tylko, że Rosa Diamante to kolejna wersja telki argentyńskiej Perla negra. Mieliśmy Perlę negrę na Tele5/Polonii1 w 3-y krotnej emisji, mieliśmy też drugą jej wersję czyli aztecką Perlę - 2x na RTL7 i 3x na Zone Romantice... Czy kolejny raz w ciągu ostatnich 6-u lat bylibyśmy w stanie oglądać ten sam scenariusz tylko dla obsady i faktu produkcji przez Telemundo? Wydaje mi się, że wielu widzów znających i doskonale pamiętających poprzednie wersje raczej by tej nie oglądało...

Postawiłabym raczej na jakąś historię, której dawno nie było w polskiej tv w telenoweli, żeby sama historia przykuła uwagę widzów.

[Jordi]

kyrtap w pełni się z tobą zgadzam jeśli chodzi o sformułowanie "klasycznej telenoweli"

Co do Globówek to ja ich nigdy nie skreślałem, choć prawda jest taka, że widownia w PL nie jest z nimi tak obeznana jak z Televisą, Telemundo, czy Venevision. Sam czekam na Avenida Brasil (które pewno za rok gdzieś dopiero na tvn player będzie :/), a i A Vida De Gente mnie zaciekawiło - rzeczywiście wielu fanom telek hiszpańskojęzycznych globówki nie podchodzą wcale przez nieco inny klimat, ale też nie jest to zły pomysł


Chociaż myślę, że jednak powinna być druga tela, którą widzowie PL znają i lubią - wzmocnimy pasmo telek, to będzie można myśleć o premierach





PS. Pablos ja uwielbiam Rosa Diamante - emisja tej teli byłaby spełnieniem moich marzeń - historia już niemłoda, a jednak świetnie odświeżona i nadal bardzo klasyczna "rosa" - krótka zwięzła i na temat, bo sama Perla Negra była "ciągotą" straszną nuda się momentami litrami wylewała z ekranu - a RD obok La Patrona najlepsza telka tego roku w Telemundo. Cudowna Carla z Mauriciem. Odpływam..........................

[aniulka6484]

Sądzę że w naszym kraju nie tylko nastolatki, czyli osoby niepełnoletnie oglądają telenowele. Wiem z własnego doświadczenia że wiele osób w starszym i średnim wieku też lubi po południu pooglądać historię miłosną. Może nie każdy uważa to za cudowną rozrywkę ale są różne grupy ludzi na tym świecie. Czytając wasze posty wygląda na to że tylko telenowele takie jak: Nie igraj z aniołem mogą się przyjąć w Polsce ale to nieprawda. Po prostu u nas nie ma aż takiego wzięcia na to. Mało kto np. wie że istnieje taki kanał jak TV6, a niektórzy nawet nie mają go w swojej ramówce. Ale jeśli chodzi o ramówkę po Zbuntowanym aniele czy w ogóle o telenowele. To sądzę że nie tylko tzw. telenowele o Kopciuszku by się przyjęły. Po prostu trzeba ją dobrze rozreklamować, czego nie było przy żadnej z dwóch telenowel które teraz są emitowane na tv4, a wielka szkoda bo Prawdziwe uczucie jest jedną z lepszych telenowel które wyprodukowała Televisa. Gdyby istniały dwie ramówki w Pulsie to sądzę że może zaistniałaby szansa na emisję czegoś ciekawszego i dużo lepszego niż La Tempestad i Corazon Indomable które może i by były sukcesami. Ale czy o to właśnie chodzi by emitować telenowele nudne i bezsensowne? Nie sądzę. Ja bym proponowała bardziej takie telenowele jak: Lo que la vida me robo, De que te quiero, te quiero lub Quiero amarte, a z konkurencyjnej Telemundo to proponuję: La Patrona, Rosa Diamante i Mi corazon insiste. Uważam że nie tylko proste i klasyczne telenowele przyjmą się u nas. Po prostu wszystko zależy od wielu czynników. Mam jednak nadzieję że żadna stacja nie zafunduje nam kolejnej nudnej telenoweli. Najgłupszą chyba którą widziałam w telewizji był Triumf miłości, może i miało dużą oglądalność ale normalni ludzie, nie oglądają telenowel tylko ze względu na ulubieńców którzy tam grają, tylko na historię i rozrywkę bo właśnie o to w tym chodzi. Trzeba rozróżniać rzeczywistość od fikcji, a nastolatki mało kiedy to robią. Mam wielką nadzieję że pan Jacek weźmie pod uwagę nasze opinie i podejmie jak najlepszą decyzję dla wszystkich fanów telenowel.

[Jantar]

Teraz już nie byłoby tak łatwo zdobyć wysokiej oglądalności, gdyż konkurencji przybyło, a naziemna telewizja cyfrowa zmieniła rynek telewizyjny. Telewizje muszą teraz jeszcze bardziej i dokładniej trafiać w gusta i zapotrzebowanie widzów.

Nie sposób się z tym nie zgodzić, ale...

Takie są gusta przeważającej części polskiego społeczeństwa i musimy się z tym pogodzić, czy tego chcemy, czy nie. Gdyż dla ogólnodostępnej telewizja jaką jest TV Puls/PULS2 najważniejsza jest oglądalność, a ta wynika z większości, nie z mniejszości.

Przepraszam bardzo, ale z tej wypowiedzi wynika jasno, że skoro większość polskiego społeczeństwa uwielbia programiki typu reality show, talk show, docu show i paradokumenty, czy talent show to znaczy, że w telewizje mają karmić wszystkich widzów tą odmóżdżającą papką? Bo takie są gusty większości, a to większość wyznacza, co ma być emitowane? NIE!!! Zadaniem każdej telewizji jest dać pasma dla każdego widza. Jedni szukają w telewizjach takich programów i oglądają wszystkie, jak popadnie. A inni szukają czegoś innego, czy to publicystyki, czy to ambitniejszego filmu. Obecnie telewizje niestety rzuciły się na emitowanie tego, czym najłatwiej przyciągnąć widza i zbić dużą oglądalność, bo dla każdej telewizji liczy się przede wszystkim kasa, a widz jest tylko narzędziem do jej zdobycia (reklamodawcy przecież patrzą wyłącznie na to, ile widzów ma taki czy inny program w ramówce i wg tego płacą za emisje reklam więcej lub mniej). Zgoda, telewizja to biznes i każda musi na siebie zarabiać - w końcu jeśli telewizja zarabia to może później kupić jakieś lepsze programy czy filmy, a nie tylko bezwartościową papkę.

Moim zdaniem w każdej telewizji powinno być zróżnicowanie: dla różnych widzów różne pasma, bo każdy oczekuje czegoś innego. Oczywiście, będzie to też rzutowało na wyniki oglądalności, ale czy naprawdę nie można dać do ramówki czegoś lepszego, czegoś innego, czym stacja by się wyróżniała wśród pozostałych?

Puls już postawił na jeden taki wyróżnik: programy wrestlingu. Osobiście omijam to cudo szerokim łukiem, jednak wiem, że są w Polsce fani tego "sportu" i oni to oglądają, a żaden kanał, nawet tematyczny sportowy, tego nie pokazywał. I dobrze, że Puls to wykorzystał. Jednak nie oszukujmy się, to też są programy dla mniejszości, a nie dla większości polskiego społeczeństwa!

Czy wobec tego nie może być emitowana jakaś lepsza telenowela, a nie taka pełna idiotyzmów, byle tylko przyciągnąć fanów jakiegoś tam aktora? Myślę, że spokojnie mogłaby być. Przy odpowiednim rozreklamowaniu i przy odpowiednim umieszczeniu w ramówce ma szansę się przyjąć. Oglądalność będzie mniejsza? Może się zdarzyć, ale tak naprawdę to trudno przewidzieć oglądalność każdej pozycji ramówki. Mimo wszystko każdy zakup zagraniczny, czy własna produkcja jest pewnym ryzykiem, które po prostu trzeba podjąć.

[Palomita]

Witam wszystkich.
Wczoraj na angielskojęzycznej stronie Corazon Indomable w Wikipedii pojawiła się informacja, że TVN zakupił tę telenowelę. Emisja miała się rozpocząć w lipcu 2014r. Ta informacja dziś już jest usunięta, jednak ślad pozostał w historii zmian artykułu.

[Robertita]

Nie wiem czy wiesz Palomita, ale tvn jest nie tylko w Polsce - jest w wielu krajach, w tym np. w Chile i w każdym kraju ma indywidualny program. Co nie zmienia faktu, że rzeczywiście wielu fanów CI, w tym ja walczymy o tą telkę m.in. w tvn właśnie (próbujemy z różnymi stacjami). Tak więc nie wykluczam takiej możliwości, ale raczej nie w lipcu, bo w wakacje z reguły premiery nie są emitowane. Za to obiła mi się przed chwilą o uszy plotka, że La Tempestad będzie niebawem w Pulsie, jednak niestety na razie nie zostało to jeszcze potwierdzone. Jeśli okaże się to prawdą będę w siódmym niebie i coś Wam powiem - nie słuchajcie garstki osób które nie mają swojego zdania tylko powtarzają zasłyszane opinie że ,,ta tela to klapa" i inne bzdury tego typu. Oglądam tą telenowelę i zapewniam, że nie jest żadną klapą, co więcej - stawiam ją zaraz na drugim miejscu po Corazón Indomable. W ogóle proponuję, żeby każdy wypisał tytuły, na których najbardziej mu zależy - w ten sposób zarząd Pulsu będzie łatwo mógł ocenić, jakie propozycje najczęściej się powtarzają
Oto telenowele, które ja chcę zobaczyć w polskiej tv:
1. Corazón Indomable
2. La Tempestad
3. Quien Eres Tu ?
4. Mentir Para Vivir

[Jantar]

Za to obiła mi się przed chwilą o uszy plotka, że La Tempestad będzie niebawem w Pulsie

Pierwszym miejscem, gdzie pojawi się oficjalna informacja o zakupionej telenoweli, jeśli do tego dojdzie, będzie oczywiście to forum. Póki nie ma informacji w tym temacie, albo w temacie stacji, wszystkie podawane tytuły na różnych forach, fan page'ach i serwisach są wyłącznie plotkami i koncertem życzeń podawanymi jako pewniaki! Nie klonujcie więc tych informacji, bo nie ma to najmniejszego sensu, a tylko wprowadzicie niepotrzebne zamieszanie wśród fanów i fani zaraz zaczną atakować stację. A to z kolei skończy się tym, że szefostwo zdecyduje nie kupować żadnej telenoweli!

[Jordi]

La Tempestad hitem?? w rodzimym Meksyku to była największa wpadka Televisy od dobrych kilku lat!!! Fakty mówią same za siebie...

Główne pasmo wieczorne Televisy dawno nie miało tak niskiej oglądalności (17-18-19 punktów) - następca LT, czyli Lo Que La Vida Me Robo leci dopiero kilka tygodni a już osiąga 24-25 punktów, nie wspominając o wcześniejszych produkcjach w slocie miewających 28-30 punktów - LT jest porażką i moim zdaniem wcale lud się nie rzuci bo "Levy tam gra"...

Przebojem na pewno dość niespodziewanie okazało się być Corazon Indomable, ale czy wszystko, co jest hitem w Meksyku musi być też w Polsce?? AB i AV pokazało, że jednak nie...

W ogóle proponuję, żeby każdy wypisał tytuły, na których najbardziej mu zależy - w ten sposób zarząd Pulsu będzie łatwo mógł ocenić, jakie propozycje najczęściej się powtarzają

Wątpię, żeby pan Jacek wziął to pod uwagę - zrobi się totalny śmietnik, poza tym to samo miało TV4 przy wyborze telek - rzucili hasło "jaka tela" i był bajzel straszny na ich FB - no i "fani" tak wybrali, że stacja pluje sobie w brodę, bo ma słabą oglądalność :/.

Jak czytam niektóre posty, że "ma być coś z Televisy bo inni producenci są ble" to słabo mi się robi - znowu zaczyna się litania "a bo ja chcę to". Konstruktywna dyskusja ma być, a nie "koncert życzeń". Zresztą pan Jacek raczej takich opinii pod uwagę brać nie będzie, bo sam widzi jak TV4/6 posłuchało garstki tzw. "fanów" i teraz na tym traci....

Pomijam fakt, że zaczyna się gadanie wyłącznie o premierach, a pan Jacek jednak pytając o "alternatywę" dla Esmeraldy chyba myślał o czymś, co już było w PL telewizji i miało oglądalność - jak widzę co tu się dzieje, to szczerze chcę, żeby do ZA dołączyła druga hitowa telka emitowana przed laty w polskiej telewizji