[TVP1] Plebania

[adamnowak76]

Akurat postać księdza Artura grana przez Marcina Piętowskiego miała pewną dziurę fabularną. Najpierw przyjechał do Tulczyna jako nowy wikary w 2004 roku i był tym "złym księdzem", co myślał o sobie, o luksusach, gardził kościelnym itd. Wszedł nawet umowę z Traczem, w efekcie której proboszcz miał opuścić parafię, a ksiądz Artur zająłby jego miejsce, chodziło bodajże o zniknięcie pieniędzy z kasy kościoła. Wszystko się zmieniło, kiedy ks. Artur poznał Martę, osieroconą dziewczynę, która aby utrzymać się ze swoim ułomnym bratem musiała pracować w markecie, w którym szef "zabawiał się" pracowniczkami po godzinach. Artur zażądał pracy dla Marty u Tracza, a ostatecznie pod jej wpływem przyznał się do wszystkiego, opuścił Tulczyn w 2005 roku z własnej decyzji, bo po prostu za bardzo czuł "coś" do Marty, potem był m.in. księdzem dla polskich emigrantów w Londynie. A potem nagle gdy proboszcz się przeniósł w 2009 roku do Hrubielowa, ksiądz Artur znowu był tym "złym księdzem". Jego postać to akurat największa niekonsekwencja w historii serialu

[AtoMan]

Przy okazji trochę niesprawiedliwie został potraktowany przez realizatorów, bo przez cały czas jego bytowania na Plebanii przy starej czołówce, jako "Wikary" nadal był przedstawiany Bogdan Brzyski jako Ksiądz Adam

[Medyk24]

Na szczęście gdy powrócił do serialu to pojawił się już w nowej czołówce w 2010.

[tvferdex97]

Od 13 czerwca na TVP3 powtórkowe odcinki tylko raz dziennie o 13:55 i niestety bez powtórek następnego dnia rano.

[michal]

A potem nagle gdy proboszcz się przeniósł w 2009 roku do Hrubielowa, ksiądz Artur znowu był tym "złym księdzem".

Później przeszedł całkowitą przemianę, którą potwierdzały chociażby jego starania o pozostawienie ks. Wójtowicza w parafii w Hrubielowie.

[adamnowak76]

Od 13 czerwca na TVP3 powtórkowe odcinki tylko raz dziennie o 13:55 i niestety bez powtórek następnego dnia rano.

Powtórki będą, ale są przeniesione z 9:20 na 6:30.

[Pzet]

[...] opuścił Tulczyn w 2005 roku z własnej decyzji, bo po prostu za bardzo czuł "coś" do Marty, potem był m.in. księdzem dla polskich emigrantów w Londynie. A potem nagle gdy proboszcz się przeniósł w 2009 roku do Hrubielowa, ksiądz Artur znowu był tym "złym księdzem". Jego postać to akurat największa niekonsekwencja w historii serialu

Tu była chyba jeszcze jedna niekonsekwencja - gdy ks. Artur opuszczał Tulczyn miał przenieść się do innej parafii. Po jakimś czasie, już jako duszpasterz Polaków w Wielkiej Brytanii, wrócił jak gdyby nigdy nic do Tulczyna jako swojej macierzystej parafii.

[CiachooStatysta]

W pewnym momencie Biskup kazał Arturowi żyć jako osoba świecka ( Msze mógł odprawiać tylko za zgodą proboszcza parafii w miejscowości w której mieszkali jego rodzice)

[tvferdex97]

Od 13 czerwca na TVP3 powtórkowe odcinki tylko raz dziennie o 13:55 i niestety bez powtórek następnego dnia rano.

Powtórki będą, ale są przeniesione z 9:20 na 6:30.

Żeby ta emisja raz dziennie była tylko na wakacje, bo aktualnie lecą odcinki z sezonu 2005/2006 gdzie zaczęto emitować 4 a nie 3 razy w tygodniu

[adamnowak76]

Portal NaTemat.pl opublikował tekst o ostatniej popularności postaci Janusza Tracza w internecie, choć puenta artykułu jest mocno dyskusyjna.

http://natemat.pl/181845,zapomnijcie-o- ... z-plebanii

[AtoMan]

Dariusz Kowalski był zresztą gościem ostatniego odcinka programu "Między ziemią a niebem" w TVP1, poświęconym kanonizacji o. Stanisława Papczyńskiego. Od czasu do czasu zajmuje się też dubbingiem - mogliśmy go usłyszeć m.in. w "Strażnikach Galaktyki", a w nadchodzącym sequelu "Dnia Niepodległości" będzie dźwiękowym dublerem Jeffa Goldbluma

[Parowka09]

Tracz od tyłu to czart;D?Autorka źle odczytała,bo od końca to Zcart.

[Parowka09]

Dariusz Kowalski był zresztą gościem ostatniego odcinka programu "Między ziemią a niebem" w TVP1, poświęconym kanonizacji o. Stanisława Papczyńskiego. Od czasu do czasu zajmuje się też dubbingiem - mogliśmy go usłyszeć m.in. w "Strażnikach Galaktyki", a w nadchodzącym sequelu "Dnia Niepodległości" będzie dźwiękowym dublerem Jeffa Goldbluma

Dariusz Kowalski udziela się w sprawach Kościoła podobnie jak Katarzyna Łaniewska.
Sorry za post za postem.

[k+b]

Nawet w serialu Tracz wyjaśniał, że jego nazwisko od tyłu to "czart" (oczywiście nie dokładnie, to tylko taka gra słów). Autorka tekstu pewnie tym się kierowała.

[AtoMan]

Ten motyw faktycznie pojawił się w serialu i często jest przytaczany przez fanów w dyskusji

Dariusz Kowalski udziela się w sprawach Kościoła podobnie jak Katarzyna Łaniewska.

Akurat Katarzyna Łaniewska bardziej udziela się w sprawach PiSu. Dariusz Kowalski faktycznie nie pierwszy raz był gościem programów katolickich, aczkolwiek na agitce politycznej nikt go jeszcze nie przyłapał