Kto z Was widział wczoraj (czasem z musu na to patrzę, gdy rodzinka ogląda - może nawet umiałbym wymienić imiona kilku bohaterów

) serial "Na Wspólnej" i najbardziej pazerną, jaką można sobie wyobrazić, kryptoreklamę Telekomunikacji Polskiej. W skrócie: w pierwszej scenie odcinka (pasującej do reszty jak kij do oka) jeden z głównych bohaterów podłącza tajemnicze urządzenie, a zapytany co robi - pokazuje ową "skrzyneczkę" z rzucającym się w oczy wielkim logiem TP. Z miejsca dodaje, że przez to można oglądac telewizję i filmy.

Później przez resztę odcinka motyw owego "cudownego sprzętu", którym podniecali się bohaterowie serialu, przewijał się kilkakrotnie. Szkoda, że cała ulica nie wpakowała się do tej ciasnej kawalerki, by ten "cud techniki" zobaczyć.
Śmiało mogę powiedzieć, że jeśli chodzi o nachalny product placement, to chyba żadna polska stacja nie posunęła się jeszcze tak daleko, a i zagranicznym chyba rzadko się to zdarza. Jak ta kryptoreklama TP ma się do bohaterów amerykańskich filmów popijających Coca-Colę/Pepsi - niepotrzebne skreślić? A może tak TVN powinień nagrywać osobną wersję tego serialu w podobnej jak dziś konwencji dla Mango 24 - mogliby w ten sposób skutecznie reklamować swoje telezakupowe produkty.

Kto nie obejrzy na TVN, będzie mógł zobaczyć powtórkę na Mango 24, wzbogaconą o sceny, gdzie Jabłczyńska demonstruje działanie Super Multi Mixera.™
