Rektor pisze:Oryginalny SNL swoją drogą też ma kupę słabych skeczy. Mam wrażenie (może mylne), że oczekujesz cudów będą trochę zapatrzonym w oryginał.
Mam wrażenie, że sądzicie, że jestem jakimś psycho fanem oryginalnego SNL, że każda licencja, czy regionalna kopia będzie mi się niepodobać. Nieee, tak nie jest. Jak najbardziej kibicowałbym DOWOLNEMU kabaretowi na DOWOLNEJ licencji jeśli bylby dobry. Ale SNL Polska jest beznadziejnie zły. Po prostu jest to żenujący spektakl. Napisałem jednak o byciu fanem oryginalnego SNL żeby uniknąć kontrargumentów, że nie rozumiem formuły SNL, bo taka obrona polskiej wersji też się zdarza. Tymczasem tu nie chodzi o żadną formułę. I tutaj czyja to licencja też nie ma znaczenia. Żart ma śmieszyć, nawet jak jest głupkowaty czy wulgarny. Jeśli nie jest najwyższych lotów to powinien być chociaż dobrze zagrany. A tutaj tego nie ma. Słabe żarty w słabym wykonaniu. Ja ogólnie nie jestem fanem polskich kabaretów, z których 90% to również dno, ale np. LIMO, mimo, że też nie był to wyrafinowany humor potrafili zagrać z jajem (no, może poza tym filmem "Swing" co chyba robili na ciężkim kacu). Ucho Prezesa też się broni. Może nie urywa dupy jakoś ekstremalnie, ale chociaż nie bolą zęby przy oglądaniu.AtoMan pisze:ktxbaiabexx pisze:I tak, jestem fanem oryginalnego SNL.
Już to przerabialiśmy
Co do kasy to "W grę wchodzą gigantyczne pieniądze - mówi dla Wirtualnemedia.pl Maciej Sojka, dyrektor zarządzający Showmax Polska."
Czytaj więcej na: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/ad ... -pieniadze#