Fakt

[kacper3100]

Fakt poziomem nie różni się od tych wszystkich prawicowych gazet. W każdej z nich piszą głupoty, oczerniają i opluwają wszystkich.

[Pawel]

Fakt poziomem nie różni się od tych wszystkich lewicowych gazet. W każdej z nich piszą głupoty, oczerniają i opluwają wszystkich.

Poprawiłem, nie dziękuj .

[kacper3100]

Świetnie manipulujesz, dokładnie jak TVP! Jak widać, uczysz się od najlepszych.

[Frontowiec]

Robert Feluś odszedł z funkcji redaktora naczelnego ''Faktu'' przez kontrowersyjną okładkę, związaną ze zmarłym synem Leszka Millera. Nowym p.o. redaktorem naczelnym ''Faktu'' został Marcin Walter (tym samym jest to 3 zmiana na stanowisku redaktora naczelnego ''Faktu'').

https://[link zakazany]/artykul/r ... nego-faktu
https://[link zakazany]/artykul/r ... nu-millera

A tymczasem Leszek Miller zamierza pozwać ''Fakt'' do sądu.

https://[link zakazany]/artykul/l ... ej-rodziny

[Karol]

I dobrze zrobi, bo okładka, konkretnie tytuł na niej, był przekroczeniem granic nawet jak na brukowiec. Podobno sam artykuł był już ok.

Bardziej mnie dziwi, że wydawca nie potrafi znaleźć winnego całego zamieszania. Decydenci byli na urlopie albo fizycznie nie odpowiadali za okładkę, a żaden z pracowników się nie przyznaje. Dobrze, że chociaż jeden odpowiedzialny za całą gazetę wziął na siebie ten krzyż. Uratował winowajcę.

[Frontowiec]

Za to niektórzy prawicowi dziennikarze cieszą się z odejścia Felusia. Nawet sam Kurski, który ''Fakt'' nazywa ''dziennikiem niemieckim'' (chyba zapomniał jaką teraz pełni funkcje).
https://twitter.com/KurskiPL/status/1036745776305778691

[Pawel]

Nic nie zapomniał, po prostu stwierdził prawdę. To niemiecki dziennik, wzorowany zresztą na Bildzie, wydawany przez niemieckiego wydawcę, w języku polskim.

[Frontowiec]

Katarzyna Kozłowska będzie od stycznia 2019 roku nową redaktor naczelną ''Faktu''. W latach 2004-2007 była w ''Fakcie'' szefową działu politycznego, pracowała również w ''Super Expressie'' oraz ''Dzienniku Gazecie Prawnej''.

https://[link zakazany]/artykul/f ... ta-felusia

[kacper3100]

Wczoraj w telewizji zauważyłem reklamę płyty od Faktu z piosenkami disco polo na walentynki. Oni sobie jaja robią, to ma być przedwczesny prima aprilis czy co? Myślą, że zakochani będą się bawić w rytmie tych kakofonicznych żenujących piosenek?

[Frontowiec]

Nie wiesz co to znaczy konkurencja? Oni chcą konkurować ze ''Super Expressem'', który od kilku lat daje jako dodatek płyty DP.

[kacper3100]

Wiem, czym jest konkurencja, tylko skąd ja miałem wiedzieć, że i SE tak robi? No chyba takie informacje z nieba nie spadają.

A jednak te dwie gadzinówy to te same stany umysłu.

[Karol]

Piosenki disco polo z reguły mówią o miłości, więc co w tym złego? Poza tym tabloidy nie są kierowane do wymagającej grupy docelowej, więc dp dla niektórych będzie strzałem w dziesiątkę. Lepsze to niż "taśmy Kaczyńskiego" od GW

[kacper3100]

Są piękne piosenki o miłości, takie jak Take My Breath Away – to jest prawdziwa piosenka miłosna, a nie jakieś Zenki, Boysy czy inne badziewia.

[Karol]

Ale disco polo jest bardziej lotne. To wszystko.

[kacper3100]

No tak, wieś będzie miała muzykę do piwka i do tańca. I tym akcentem zakończę.