Istnieje również możliwość, że od początku agentem była Kasia. Nie wiemy przecież czy gdyby nie losowe odejście Czubówny, nie przywróconoby Wołejnio w inny sposób.Kingonday pisze: ↑22 mar 2019, 0:10 Powiem wam że byłby to dobry myk.
Odchodzi Pani Czubowna która załóżmy była agentem, i w jej miejsce potrzebujemy kogoś, kto odpadł wcześniej by nie wzbudzić podejrzeń, czyli Pani Kasia. Automatycznie ludzie twierdzą że nie może być agentem bo odpadła. Dobre zamieszanie zrobila Edzia swoim odejsciem. Więc Pani Kasia zajmuje miejsce Czubowny I ciąg agenta dalej jest prowadzony. To byłby świetny pomysł, lecz niestety raczej nie jest on aktualny.
Scenariusz, w którym Wołejnio jest agentem a dwie największe gwiazdy edycji -Czubówna i Górniak to uczestniczki-słupy, które mają zaaranżować jej powrót i odwrócić uwagę właściwej 11-tki graczy byłoby oryginalną intrygą ale realną gdyby program tworzył ktoś inny niż obecna przewidywalna ekipa. To intro Kingi z 3 odcinka, w którym ma nadzieję, że podobne zwroty akcji w programie nie będą miały miejsca brzmi dość niejednoznacznie. Tak jakby kryło się w tym jakieś niedopowiedzenie. Nie wiem czy do tej pory na świecie zdarzało się by agent miał swoich pomocników w postaci fikcyjnych zawodników. Gdyby tutaj okazało się, że Edyta od początku była sprzymierzeńcem Kasi i miała swoją rolę do odegrania tak jak Krystyna to mogliby tym zamknąć usta wszystkim, którzy mówili, że program był ustawiony bo Edyta musiała wracać na koncerty. Owszem, byłby ustawiony ale jako element gry a nie w wyniku zobowiązaniań zawodowych gwiazdy.