N-O-R-O-N pisze: ↑22 mar 2019, 14:32
A ratuje ich najbardziej pasmo daytime z powtórkami i paradoku xD
''Kiepscy'' prawie tak jak przewidywałem. Niemal 10% w 16-49 to cienizna, a ostatni odcinek przegrał w komercyjnej z Big Brotherem. Wątek o stagnacji Polsatu dalej ma sens
P.S. Ciekawe, kiedy w tabelkach na WM wezmą pod uwage stacje spoza TOP4
Chyba trochę przesadzasz, to dobry wynik. W komercyjnej mają 9.93% a takie "W rytmie serca " ma 9.08%
Po za tym kiepscy nabijają Polsatowi kasę z powtórek.
N-O-R-O-N pisze: ↑22 mar 2019, 14:32
A ratuje ich najbardziej pasmo daytime z powtórkami i paradoku xD
''Kiepscy'' prawie tak jak przewidywałem. Niemal 10% w 16-49 to cienizna, a ostatni odcinek przegrał w komercyjnej z Big Brotherem. Wątek o stagnacji Polsatu dalej ma sens
P.S. Ciekawe, kiedy w tabelkach na WM wezmą pod uwage stacje spoza TOP4
Chyba trochę przesadzasz, to dobry wynik. W komercyjnej mają 9.93% a takie "W rytmie serca " ma 9.08%
Po za tym kiepscy nabijają Polsatowi kasę z powtórek.
Oba mają udziały poniżej średnich, a zwykle takie produkcje się kasuje.
Tak samo można powiedzieć o innych produkcjach, które tak robią, np. "Miodowych latach", czy "Rodzinie zastępczej". Powinno się wiedzieć, kiedy ze sceny zejść. Ale Polsat w przypadku ŚWK tego nie wie.
9latna forum, Pozdrawiam, N-O-R-O-N
"Autor materiału nie stwierdził, że przedstawia prawdziwe wydarzenie" - Dziennik Telewizyjny. ''The stuff that dreams are made of.''
To w związku z tym, że pokazywanie powtórek bardziej im się opłaca niż nadawanie premierowych odcinków innego serialu ("Samo życie" , czy "Linia życia") i nawet jeśli premiery nie mają fenomenalnych wyników to nadrabiają to powtórki. Po za tym zawsze jeśli nie podoba się poziom serialu, można nie oglądać.
E tam będą mieć wiecej odcinków do puszczania. Po za tym kolejny sezon raczej powstanie Jesienią średnia była z tego co pamietam 1.0 mln i sie zdecydowali, a teraz wzrosło do 1.2mln.
N-O-R-O-N pisze: ↑23 mar 2019, 22:41
No bardziej się opłaca puszczać powtórkowe odcinki ŚWK, niż premierowe i właśnie do tego zmierzam Powinno się wiedzieć, kiedy ze sceny zejść.
Niby tak ale nie do końca. Też uważam że obecne nowe sezony Kiepskich to dno, ale ich ciągłe kręcenie jak najbardziej ma uzasadnienie. Drogi to serial w produkcji raczej nie jest (większość kosztów to zapewne gaże kilku aktorów) więc pewnie ciągle, nawet przy obecnej widowni, opłaca się go kręcić. Zawsze jakąś stałą grupę widzów nowe odcinki jednak przyciągną.
ŚwK to przede wszystkim okręt flagowy stacji, trzymany także (a może już głównie) ze względów wizerunkowych. Polsat, gdyby nie był zadowolony z wyników, to już dawno zmieniłby pasmo emisji. Ale zrobił to w ostatnich latach tylko raz - przy „Idolu” - i zdaje się, że było jeszcze gorzej
Nowe sezony "Kiepskich" to dno dzięki żonie Waldka - Jolasi. U mnie w domu już jakiś czas temu wprowadziłem kategoryczny ZAKAZ oglądania Kiepskich, w których występuje ta persona. Myślę że nie tylko ja tak robię i większość ludzi w naszym kraju ma alergię na tą postać graną przez Annę Ilczuk!