[TVN7] Big Brother (2019)

[Imon]

A co się stało, że Kasia nie chce śpiewać?

Popadła w depresję, tak powiedziała.

[Abbott]

To proponuję prozaczek

[wiatriwoda]

Pierwszy raz Radkowi obiad się nie udał. Czyżby zwiastun czegoś?

[Imon]

wina piekarnika - hahaha

[oitnb61]

Oczywiście obiad się nie udał, to wina piekarnika

[Barteg]

A co się stało, że Kasia nie chce śpiewać?

Powiedziała, że nie lubi jak ktoś ją zmusza, że lubi wolność i śpiewać wtedy kiedy ma ochotę, do tego ma mało czasu na przygotowanie, nie ma podkładu muzycznego, nie chce też śpiewać dla tych ludzi, mówiła, że jak śpiewa to widzi np Magdę Z, która ma minę jakby była obrażona, ogólnie mówiła, że nie chce śpiewać dla osób, które nie chcą jej słuchać.

[ziomek321]

wina piekarnika - hahaha

no Radek nigdy nie przyznaje się do błędów.

[wiatriwoda]

Najlepszy był Bartek, który pierwszy powiedział, że on surowego mięsa nie będzie jadł

[Imon]

no przecież, że piekarnika; Radzio jej doskonały

[Abbott]

Depresja Kasi się pogłębia. Obiad pierwszy raz się nie udał i poszła w kimono.

[balarion]

Depresja Kaski wiadomo skąd się wzięła. Nie ma już z kim obgadywać, obrażać innych, wywyższać się ze należy do wyższej kasty itd.- wiec załamała się. Jej towarzyszka Justyna poddała się w tym ciągłym spiskowaniu, chłopak jej polecił- dość kompromitacji- uciekamy. I teoretycznie został Łukasz- ale on był na wolności i wie jakie opinie o „spiskowcach slodziakach” są. I nie chce się pogrążyć, i biedna Kasia została sama.

[tinsel]

Radek jak wszystko łyka to co Igor mówi

[o.-___-.o]

zastanowiła mnie ta końcówka rodzaju męskiego w wypowiedzi Madzi.

W angielskim nie używasz końcówek płciowych, po prostu zapominasz myśleć w ten sposób. Podejrzewam, że większość tego co ona mówi po polsku to nie jest świadome budowanie zdań tylko raczej pamięć istniejących wyrażeń, dlatego tak często musi uzupełniać po angielsku, jak jej brakuje słowa. Jeżeli faktycznie tak powiedziała to widocznie słyszała ten zwrot w formie męskiej, że jej się tak utrwalił.

Oj, nie o prace tutaj chodzi. Ja tez skonczylam historie i robie co innego. Jednak Madzia jest niezaradna. Dziwne jest tez to ze nic zlego w tym programie nie robi, a boi sie ze jej rodzina znac nie bedzie chciala? ?Magda Z .dobrze powiedziala, ze jest od niej mlodsza a dojrzalsza.

Wybacz, ale historia to zupełnie inny "koszyk" niż biotechnologia. Po historii/socjologii/pedagogice/polonistyce itp. masowych producentach absolwentów nie ma tylko nie ma ciekawej, dobrze płatnej pracy w zawodzie (poza elitą, która zazwyczaj ma miejsca ustawione z innego niż kompetencje klucza), ale dla większości absolwentów w ogóle nie ma pracy w czymkolwiek zbliżonym. Nawet legendarna ścieżka kariery "nauczyciel" (także przedszkolny, akademicki) wchłania dużo, dużo mniej niż uczelnie produkują. Dla kogoś po biotechnologii nawet jak nie ma ofert bezpośrednio w temacie (UK to nie Polska pamiętajmy btw) to zanim przejdziemy do sklepu to powinno być dużo innych ofert. Więc może problem jest w tym, że ona ledwo, ledwo je ukończyła jednocześnie nie bardzo lubiąc co tam robiła. No i oczywiście zastrzeżenie - w cywilizowanych krajach nawet pracując w sklepie można godnie żyć a praca w sklepie może oznaczać różne rzeczy (jak jest jakąś doradczynią klientki w high-end to może kosić dużo więcej niż nam się wydaje i przy okazji rozwijać zainteresowania).

[ewunia]

HAHAHAHAH wreszcie obiadek sie nie udał ......... brawo Blondyn za odwagę , ze nie bedzie tego jadł i Kasia - reszta wcinalaby nie mrugajac powieka - tak siedza pod pantoflem.
Szkoda mi Kaski - wiem jak moze sie czuc ...... paskudnie - ma spiewac dla ludzi ktorzy tylko spiskuja przeciwko niej - słabe , oj słabe WB
a z drugiej strony moglaby spiac poslady i pokazac im kto tu rzadzi !!!!!!!!!!!!!! przeciez ich zachowanie nie rodzi sie bez przyczyny - to zazdrosc o glos o inteligencje , latwosc wypowiedzi - Kasia do boju.!!!!!!!!!!!

[Imon]

Tak sobie myślę, skoro dzisiaj "dansink", czasy PRL, to WB mógł im szafę grającą wstawić.