TV Puls

[Ghost]

Pamiętaj że Simpsonów część ogląda o 18:30 a część o 23, więc oglądalność jest trochę wyższa;)

[Tv Puls]

No racja, ale szkoda tylko że nie podano info. na temat oglądalności,, co masz do stracenia?'' i ,, niesamowitych historii''

[Kamil]

Pierwszy błędem jest wstawienie Dance, Dance, Dance o 20.00 w czasie Barw Szczęścia, Na wspólnej i filmów na pozostałych stacjach. Widzowie telenowel w większości wybiorą polską produkcję . To już nie te czasy kiedy Esmerlada ratowała PrimeTime TVN.

Simpsonowie mają za konkurenta Pierwszą Miłość, Jaką to melodię, Sędzię Annę Marię i Detektywów i być może BrzydUlę.

Więc dla mnie nie dziwota, że jest jak jest.

[erkk]

to studio to rzeczywiście planowane studio nowego Puls Raportu...

NIe chcę już spekulować, ale podejżewam, że grafika WD również była projektowana pod PR. Wskazują na to "hasła" w czołówce programu (m.in. gospodarka i zdrowie), które były również w czołówce PR. No cóż... zobaczymy co zaprezentują w październiku. A czy ktoś widział może w WD materiały dawnych reporterów PR, bo mi się zdaje, że w ekipie reporterskiej nikogo z PR nie ma.

[AtoMan]

Pamiętaj że Simpsonów część ogląda o 18:30 a część o 23, więc oglądalność jest trochę wyższa;)

Dodać jeszcze weekend.

Simpsonowie mają za konkurenta Pierwszą Miłość, Jaką to melodię, Sędzię Annę Marię i Detektywów i być może BrzydUlę.

Więc dla mnie nie dziwota, że jest jak jest.

Dodaj jeszcze Plebanię... też potężny "rating thief", co by nie mówić. A potem szmatławce zwalają wyniki na karb dubbingu...

[los]

a nie zgodzą sie... dubbing jest do ... nazwijmy po imieniu... do dupy.
do shreka mu brakuje
mi nie pasi

errk napisał - "....A czy ktoś widział może w WD materiały dawnych reporterów PR, bo mi się zdaje, że w ekipie reporterskiej nikogo z PR nie ma...."
taaaa
ano nie ma

))))))))nie licząc wydawczyków - po napisach końcowych sądząc \
))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

EDIT Maciek23: Co to kurcze ma być? EPuls czy jak? Zaraz pokemonem będą pisać... Ostrzeżenie dla kolegi. Poza tym proszę nie pisać post pod postem.

[Ghost]

Ja już się do dubingu Simpsonów przyzwyczaiłem:)

[kruq]

3 października, w piątek, o 20.00 w TV Puls zobaczymy film "Asterix i Obelix: Misja Kleopatra". To premiera w TV , czy leciał już na TVN, bo nie pamiętam ?

[AtoMan]

Nie TVN, a TVP1, i to przynajmniej dwa razy. Z dubbingiem, jak trzeba

[Ali]

Co do dubbingu Simpsonów, to mi nie przeszkadza. Fajnie że pokażą Asterixa i Obelixa. Tylko żeby był dubbing!

[Karol]

Generalnie TV Puls przejęła sporo praw do filmów, które wcześniej emitowało TVP1, mowa tu np. o bardzo dobrej produkcji "Equilibrium", której premiera w niekodowanej telewizji odbyła się właśnie tam.

[Kamil]

No i pokaże "Zatańcz ze mną" - hitową historię z Jennifer Lopez, Richardem Gere i Susan Sarandon.

[Ali]

TV Puls ma niższą oglądalność po przemianie!

Wg danych AGB Nielsen TV Puls w okresie od 01.09 - 07.09 miała oglądalność na poziomie 0,91% a w okresie od 25.08 - 31.08 1,06%!!!!

Te dane podaję jako ciekawostkę, bo jeden spadek oglądalności jeszcze o niczym nie świadczy (według mnie).

[Ice]

Te dane podaję jako ciekawostkę, bo jeden spadek oglądalności jeszcze o niczym nie świadczy (według mnie).

Tak samo można napisać kiedy oglądalność TV Puls zwiększa się: ''jeden wzrost oglądalności jeszcze o niczym nie świadczy''...

Co do wyników: nie tylko TV Puls dostała po twarzy, ale i inne, większe stacje komercyjne. Analizę tego, czy TV Puls ze swoją jesienną ramówką odniosła wystarczający sukces będziemy mogli ''na pewniaka'' przeprowadzić po sezonie jesiennym.

[Majkell]

Prawda jest taka, że wahania oglądalności TV Puls oscylują w granicach błędu statystycznego, więc o tym czy stacja uzyska wynik 0,9% czy 1,0% w większym stopniu decyduje przypadek niż faktyczna liczba widzów.

Inaczej mówiąc: próba widzów objętych badaniem jest zbyt mała, by mogła być reprezentatywna dla różnic rzędu dziesiątych czy - tym bardziej - setnych procenta.

I tu przykład: robisz wśród kumpli z pracy badanie, gdzie jedzą śniadanie, i zadajesz to pytanie 20 osobom na 100 pracujących w firmie. Uzyskujesz wyniki: 60% dom, 30% praca, 10% bar. Dwa pierwsze z dużym prawdopodobieństwem mogą być reprezentatywne - na tyle, iż możemy powiedzieć, że ponad połowa spożywa pierwszy posiłek w domu, a blisko 1/3 - w pracy. Ostatni wynik - już niekoniecznie. Wyobraźmy sobie, iż osoby regularnie spożywających śniadanko w lokalu są w firmie tylko trzy (3%!), ale przypadkiem dwie z nich załapały się do Twojego badania. W ten sposób Twój błąd wynosi 7%. Teraz wyobraź sobie, że ktoś inny przeprowadzi to samo badanie na innych losowo wybranych 20 osobach z tej samej firmy. I nie trafi na nikogo z trójki jedzących śniadanie w barze (czyli wynik równy 0). Błąd wynosi 3%. Różnica między wynikami z dwóch badań - 7%. Nie znaczy to jednak, iż owo 7% zmieniło swoje preferencje. Po prostu wyniki 10%, 7% czy 3% w tym badaniu znajdują się poniżej granicy błędu statystycznego. Nie są reprezentatywne dla tej próby.

W przypadku znacznie większej grupy, dla jakiej bada się wyniki oglądalności (ogół widzów) i odpowiednio większej próby (grupy osób, z którymi przeprowadza się badanie), błąd ten będzie znacznie mniejszy, aczkolwiek oczywiście istnieje. O ile możemy stwierdzić, iż TV Puls ogląda około 1% widzów, nie ufałbym więc tym wszystkim wzrostom i spadkom o 0,1% czy 0,05%.