[TVN7] Big Brother (2019)

[Karol]

viewtopic.php?f=100&t=12024

Hejo

[balarion]

Jasne, że niektóre słowa uczestników były przesadzone w jego stronę, ale prawda jest też taka, że kto sieje wiatr itd. Kamil sam się dorobił takiego odbioru przez mieszkańców w pierwszych dwóch tygodniach.

jakby powiedziec, ze zgwalcili kobiete, bo sie wyzywajaco ubrala. Kamil swiety nie jest, ale to nie znaczy, ze Dawid ma namawiac caly dom do nienawisci, wyzywania od hu*ow Kamila i dazyc do fatalnej atmosfery w calym domu.

[pulkownik]

Fantastyczne porównanie, czapki z głów

[abc]

Napiszę tak: Gdy WB potrafi tak majstrować w głowach uczestników to nie wierze, że nie majstruje przy wyborze kto ma opuścić dom. Głosy głosami Internautów, ale ostateczna decyzja należy do WB. I nie wierze, że MamaSita miała ich najwięcej.

Ile sms-ów wysłaleś(aś)?. najpierw wysyłaj, potem komentuj, Ja wysłalem sporo i strzał w 10, nie po raz pierwszy z resztą.KONKRETY!!!

[Arturess]

Pisałem to przy poprzedniej edycji ale napisze jeszcze raz.

Jeżeli chodzi o głosowanie to w samych wynikach telewizja nie może manipulować nimi tzn. Jeżeli ktoś dostał np. 40% głosów przez widzów to muszą tyle podać do wiadomości publicznej. Nie mogą z tego nagle zrobić 30% i podać że ktoś inny dostał np. 45% głosów.

Chodzi o to, że telewizja podlega pewnym regulacjom oraz kontrolom gdzie muszą wykazać jak było na każde żądanie organów prawnych.

Był kiedyś o tym filmik na YT nie pamiętam już kogo ale powołał się na źródła do osoby z produkcji jednego z show telewizyjnych.

Telewizja jedynie może pokazać jedną osobę w dobrym świetle a drugą w złym i w taki sposób wpłynąć na wyniki głosowania.

Dokładnie tak. Dlatego też Sarę pokazali źle na samym początku areny,widocznie zależało produkcji zeby to ona wyleciała. Czemu? Nie wiem, ale tak to wyglądało.

Dodam jeszcze, że głosowaniem zajmuje się zewnetrzna firma. Nie mogą zmanipulować wyników, bo wszystko wyszłoby na jaw,prędzej czy później. Manipulowane mogą być wyniki w trakcie tygodnia - wtedy nie są to oficjalne wyniki, więc mogą sobie podawać procenty jakie chca. Natomiast wynik oficjalny z niedzieli musi być już podany prawidłowo.

[Arturess]

Pisałem to przy poprzedniej edycji ale napisze jeszcze raz.

Jeżeli chodzi o głosowanie to w samych wynikach telewizja nie może manipulować nimi tzn. Jeżeli ktoś dostał np. 40% głosów przez widzów to muszą tyle podać do wiadomości publicznej. Nie mogą z tego nagle zrobić 30% i podać że ktoś inny dostał np. 45% głosów.

Chodzi o to, że telewizja podlega pewnym regulacjom oraz kontrolom gdzie muszą wykazać jak było na każde żądanie organów prawnych.

Był kiedyś o tym filmik na YT nie pamiętam już kogo ale powołał się na źródła do osoby z produkcji jednego z show telewizyjnych.

Telewizja jedynie może pokazać jedną osobę w dobrym świetle a drugą w złym i w taki sposób wpłynąć na wyniki głosowania.

Dokładnie tak. Dlatego też Sarę pokazali źle na samym początku areny,widocznie zależało produkcji zeby to ona wyleciała. Czemu? Nie wiem, ale tak to wyglądało.

Dodam jeszcze, że głosowaniem zajmuje się zewnetrzna firma. Nie mogą zmanipulować wyników, bo wszystko wyszłoby na jaw,prędzej czy później. Manipulowane mogą być wyniki w trakcie tygodnia - wtedy nie są to oficjalne wyniki, więc mogą sobie podawać procenty jakie chca. Natomiast wynik oficjalny z niedzieli musi być już podany prawidłowo.

Produkcji zależało na zostawieniu Karoliny , stąd manipulowanie podczas areny, by tylko zostala. Jednak wyników widzów nie mogli oszukać, więc jedyne co mogli robić to ratować ją w sposób taki jak zrobili - decyzja Łukasza. Nie udało się, więc już nie mieli wyjścia z tej sytuacji...

Ps : przepraszam,że post pod postem, ale niechcący kliknąłem przycisk "quote" zamiast edycji poprzedniego posta, a teraz tego drugiego nie moge usunąć,bo już ktoś odpowiedział xD

[Jordi]

Aha. No ja włączam streama i słyszę jak ona lajtowo podeszła i w ogóle

W tym tygodniu nie śledziłem zbyt mocno BB


Co do Areny... Ja nie wiem co się dzieje, ale Gocha to może za bardzo skupia się na DDTVN, a BB śledzi raz na trzy dni odcinek o 20? Bo że streama nie śledzi wcale to widać dobitnie...

Wiosną zdarzało jej się lekko odlecieć, ale ostatnie 2-3 tygodnie to jest wręcz wystrzał w inną galaktykę? Jak można tak p.... pitolić (najdelikatniejsze chyba słowo jakie można przytoczyć)? Owszem, momentami niektórzy lekko przesadzali, ale Kamil sam mocno się do tego przyczynił. Poza tym tak gadają o tym hejcie, a wiosną mieli to gdzieś jak wręcz codziennie patusy wyzywały z ogromną wprost nienawiścią Łukasza, często mocno obrażali Juszes, czy Kaśkę? Dlaczego wtedy nie reagowano?

Odpowiedź jest prosta... Bo tam program się rozkręcił i produkcja miała to gdzieś. Tutaj po bardzo dobrym początku ostatnie dwa tygodnie to jest TOTALNA NUDA. Wydarzeniami tygodnia jest paradokumentalny romans rodem z Dlaczego Ja? Kamila i Ewki i pseudohejtowanie (w większości) Kamila

Stacza się mocno ta edycja. Ja już tylko naprawdę chcę, żeby Gabi nie brnęła w bagno jak Gocha, bo już dzisiaj jedna wypowiedź jej była dla mnie wielkim zawodem, jak stanęła za Gochą i jej farmazonami z Plutona

[tinsel]

Fakt, że Sara została dziś pokazana niekorzystnie. Z drugiej strony w stosunku do Ani nie mieli w tym tygodniu czego złego pokazać, bo to był dobry dla niej tydzień. A pozostałe dwie osoby jednak się nie liczyły w tym wyścigu o odpadnięcie

[śledź05]

Jeśli miałbym podsumować ten tydzień, pomijając kwestię Kamila, bo nie chce mi się o nim gadać, wolę o reszcie uczestników, to tak:

Nawet trochę polubiłem Martynę i nie wiem, czy jak tak dalej pójdzie nie zacznę jej życzyć zwycięstwa programu. Okazała się być wrażliwą, wcale nie głupią dziewczyną, która chętnie angażuje się w zadania i integruje z resztą grupy.

Vasilis - wiele osób go nie lubi, a ja właśnie go lubię (A to niemal na pewno gwarantuje, że za tydzień odpadnie). Może nie jest tam jakąś bardzo pierwszoplanową postacią, ale też jest zaangażowany, zintegrowany i zdarza mu się też wcale nie głupio gadać. Uważam, że porównania do Oleha są bardzo krzywdzące na wielu płaszczyznach.

Sarah - ona się w pewnym momencie załamała. Mam wrażenie, że stało się tak mniej więcej wtedy, gdy doszły nowe dziewczyny i ona zdała sobie sprawę, że Kamil jest faworyzowany przez produkcję. Wyobrażam sobie, że podobna konstatacja naprawdę może załamać, bo oznacza, że nie ma nawet jakoś szeroko pojmowanego fair play. To ją dość skutecznie zgasiło.

Dawid - Ja mam z nim sinusoidę. Raz go lubię, raz nie. Na początku programu wydawał się trochę takim cwaniaczkiem, ale w tym tygodniu bardzo mi zaplusował. Widać, że przejrzał grę WB, na ile był w stanie na tyle próbował się opanować, co pewnie nie było łatwe przy jego temperamencie. Obok Vasilisa i Martyny jest moim ulubieńcem, przynajmniej na ten moment.

Natan - co można o niej powiedzieć, to już na tym forum zostało powiedziane. Jaki jest Natan każdy widzi.

Reszta uczestników jest dla mnie obojętna.

[MaciekRS]

Bardzo szkoda mi Sary, byłem pewien,że dojdzie do finału, a odpadnie sztuczna Anka. Zostawcie ją do finału, wraz z kilkoma innymi sztucznymi osobami, a potem narzekajcie jaka ta edycja sztuczna, zmanipulowana, że nie ma zwykłych osób tylko same dwulicowe "gwiazdeczki"...

Zastanowiłem się i ZDECYDOWANIE jestem zadowolony że to Ania pozostała w domu. Tylko jej mi było szkoda ze wszystkich nominowanych i nie miałbym nic przeciwko temu aby pozostała do finału (choć wiem że i tak nie wygra_. Po prostu lubie ją i jej zachowanie w programie.

Kamil nie odpadnie bo ma na górze swoich wielbicieli którzy nawet gdyby był zagrożony to pokażą w sobotę odcinek o tym jak to ratował jakieś tonące dziecko a potem był przez wszystkich za tobez powodu hatowany.

[Takatar]

@Arturess Dokładnie w tygodniu nigdzie na ekranie nie jest napisane stan na dzień xx godz. np. 15:00. Przypuszczam, że są zawsze na koniec dnia z którego pochodzi odcinek. We wtorkowym odcinku mogą podawać wyniki z poniedziałku na godz. 23:59. Może być też inna tzn. w momencie przygotowania planszy zgłaszają się do firmy która je obsługuje aby podali im stan głosowania.

[Spiderman0409]

LIVE
Ewa i Martyna mówią, że chcą zmniejszyć piersi
Dziewczyny co Wy gadacie ??

[oitnb61]

Anka opowiada jak to ten tydzień praktycznie nie myślała, że jest nominowana i że lajtowo to przyjęła, bo obie zarobiła nie przez głosy mieszkańców, tylko jakieś inne rzeczy

Ciekawe, że tydzień temu cały wieczór po Arenie była wkurzona. No i co jakby poznała wyniki, że Sara niewiele ją wyprzedziła.

Nadal nie potrafię się do niej przekonać choćby przez takie gadania... Choć oczywiście do najgorszych ludzi tam jej sporo brakuje.

Przecież Ania płakała po Arenie w telewizyjnym, a później w PZ. Co Ty oglądasz? 3 dni później miała już to gdzieś...

[balarion]

Dawid jest najbardziej napalony na zwyciestwo, Jakimkolwiek kosztem, byle wygrac- stad ta zawzietosc i nienawisc do Kamila. Najwiekszym dowodem na to, jest nominowanie dzis Wiktora. Z tego go juz nie obronicie, bo sie nie da:)

[Jordi]

Ja z Dawidem mam taki problem, że momentami aż za bardzo widać jak bardzo chce wygrać. Tylko on pojęcia nie ma o tym, że szanse nikłe.

Ja lubię na pewno Wiktora i... szczerze dalej mam już problem. Anka w tym tygodniu zyskała u mnie mimo wszystko, Malwina nawet też. Martyna nadal kompletne nijactwo. Mateusz irytuje już mocno. Wasyl okej, ale "ślizga" się między wszystkimi i w końcu mieszkańcy mu to pokazali w nominacjach. Natan do odstrzału od dwóch tygodni jak nie lepiej, jest fałszywa i codziennie potrafi zmieniać zdanie o 180 stopni.

Kamil wiadomo. Potrafi być fajny, pogadać poważnie i ciekawie. Niestety woli grać, pajacować, wszczynać afery...

Nowe do wywalenia od przyszłego tygodnia. Najpierw Ewka, która tylko przykleiła się butaprenem do Kamila, no i każdego dnia gadania o niczym kwadrans z Natanem. A kolejna Natalia, która jest po prostu nudna...

To też dobitnie pokazuje, że produkcja nie szukała ciekawych osobowości, tylko wepchła je obie licząc nawet nie ma romans. Oni chcą powtórki z Fryty i Kena sprzed 17 lat...

@oitnb61, a ty nie czytasz teraz uważnie tematu. Przyznałem, że nie widziałem całości, tylko jak załączyłem, także niepotrzebne te spóźnione wonty

@pulkownik ja bym odpuścił. Wiosną było to samo aż przegiął i dostał bana. Niczego się nie nauczył i nadal nie rozumie, że ktoś może nie lubić Kamila i mieć swoje zdanie. Toż to zbrodnia!!!