[TVN/POLSAT] Dancing with the Stars - Taniec z Gwiazdami

[wiatriwoda]

Widać, że ustalenia były, bo wyjątkowo dużo było w kulisach o tym do zobaczenia, będziemy się widzieć, oby w lepszych czasach...

Pewnie niedługo ktoś coś chlapnie co uzgodnili.

[Darilla]

A teraz cofnijmy się do stycznia, kiedy ogłoszono udział Zając. Stawialiście ją jako zwyciężczynie? Ja uznałam, że modelka nigdy nie ma łatwo, w dodatku ma tancerza debiutanta, no po prostu nie może się to udać, dawałam im max 2 odcinki .

I tak 10 miesięcy później zdobyli kryształową kulę, ale gdyby nie covid nie byłoby tak kolorowo

[pulkownik]

Można wiele mówić o Wieniawie, że minoderyjna, że wszędzie się wciśnie i jest jej za dużo, że pstro w głowie, ale zachowaniem po ogłoszeniu wyników - totalnym luzem i klasą, której brakowało wieeeelu starszym koleżankom po przegraniu półfinału / finału mi zaimponowała, może to gra aktorska, może prawda - nie wiem. No i na duży plus sprzeciw wobec sytuacji kobiet - zarówno ze strony Kayah i Wieniawy.

[Szymon264]

Opiszę miny jurorów po werdykcie :
- Andrzej nie dowierza w to co się wydarzyło i siedzi wbity w krzesło
- Iwona wygląda jakby miała płakać i ma złożone ręce i w myślach mówi "To nie może być prawda".
- Michał jedyny z jurorów bił brawo wygranej parzei chyba próbował pocieszyć Iwonę.
Reakcja jurorów mówi wszystko.
I chciałbym was zapytać jak z waszego punktu widzenia opisalibyście miny jurorów po finałowym werdykcie.

[patryk.nowak]

Miny jurorów zostały pokazane jakiś czas po werdykcie. Pozdrowienia

[Szymon264]

@patryk.nowak O to mi chodziło tylko,że nie doprecyzowałem.

[[email protected]]

Można wiele mówić o Wieniawie, że minoderyjna, że wszędzie się wciśnie i jest jej za dużo, że pstro w głowie, ale zachowaniem po ogłoszeniu wyników - totalnym luzem i klasą, której brakowało wieeeelu starszym koleżankom po przegraniu półfinału / finału mi zaimponowała, może to gra aktorska, może prawda - nie wiem. No i na duży plus sprzeciw wobec sytuacji kobiet - zarówno ze strony Kayah i Wieniawy.

Dla mnie to był zupełny brak taktu ze strony Wieniawy. Tym bardziej, że zrobiła to zaraz po ogłoszeniu wyniku. Nie mogła znieść, że to nie jej chwila i oczywiście musiała zabłysnąć. Ewidentnie chciała umniejszyć zwycięstwa Edycie.

[pulkownik]

Bzdura. Julia już po pierwszym tańcu wypowiadała się w tym temacie, a czerwoną błyskawicę miała namalowaną na dłoni zaraz po jej ostatnim tańcu. A po wynikach powiedziała na ten temat jedno zdanie.

[[email protected]]

Mówiła wcześniej więc nie musiała tego powtarzać po ogłoszeniu wyników. Widać, że uwielbia być w centrum zainteresowania.

Tym bardziej cieszy, że wygrała skromna i piękna Edyta

[Arok]

Trzeba przyznać że Edyta miała duuuużo szczęścia. Pandemia, kwarantanna, eliminacja i rezygnacja uczestników to wszystko szło na korzyść Edi. No i ta przerwa 6 miesięcy gdzie ludzie mogli ją poznać i polubić.

No ale jak to się mówi szczęście sprzyja lepszym

[Arok]

Mówiła wcześniej więc nie musiała tego powtarzać po ogłoszeniu wyników. Widać, że uwielbia być w centrum zainteresowania.

Tym bardziej cieszy, że wygrała skromna i piękna Edyta

Moim zdaniem akurat dobrze, że Jula poruszyła tą kwestię. Trzeba o tym mówić - głośno i wyraźnie. Szkoda, że Edyta nie dodała w tym temacie od siebie. Julka pokazała klasę jako przegrana. A wiadomo że jej jest strasznie przykro bo technicznie była lepsza i ta kula jej się również należała. Ale wygrała bardziej lubiana i nie miejąca wrogów.

[FreddyG]

Mówiła wcześniej więc nie musiała tego powtarzać po ogłoszeniu wyników. Widać, że uwielbia być w centrum zainteresowania.

Rozumiem, że według ciebie pojedyncze wspomnienie o podstawowych prawach człowieka w czasie, kiedy te są łamane i ludzie w Polsce muszą o nie walczyć, jakby to nie był XXI wiek, a średniowiecze, wystarczy? W finale brały udział dwie piękne, wierzę że mądre i dojrzałe kobiety, których prawa zostały wczoraj znacząco ograniczone. Owszem, nie trzeba wszędzie wciskać polityki, ale chyba nikt nie zaprzeczy, że w tym przypadku to polityka weszła między ludzi i to bardzo, bardzo głęboko, więc wyrażenie swojego poparcia może dużo znaczyć, szczególnie w czasie, w którym to wszystko się dzieje. Rozumiem, że chcielibyście beztrosko cieszyć się zwycięstwem swojej faworytki w nikomu niepotrzebnym show, które ma na celu połechtanie ego podrzędnych celebrytów i napychanie ich kieszeni, ale jeśli przy okazji mogą odezwać się w ważnej sprawie, to super. Julia co prawda odezwała się tak wprost i otwarcie dopiero jak już gra była skończona i nie miała nic do stracenia, ale i tak super, że się do tego odniosła.

Myślę, że Julka jak na faworytkę zachowała się naprawdę z klasą, w przeciwieństwie do Basi w poprzednim sezonie. A Edycie gratuluję wygranej i niech jej 5 minut trwa jak najdłużej.

[Hot Heart]

Ogółem finał był bardzo dobrze zrealizowany otwarcie, występy gości, oczywiście były też drobne uwagi. Po pierwszych dwóch rundach, to nie był finał na miarę moich oczekiwaniach. Dopiero od trzeciej były dobre tańce. Cieszy wygrana Edyty! I sprawdza się, po raz kolejny w programie, że faworytki nie wygrywają. Myślę, że Julia wiedziała już kto wygra przy ogłoszeniu wyników, sądząc po jej zachowaniu. Zgodzę się, że miała większy luz niż np. Basia i na plus poruszenie tematu kobiet.

Kolejna edycja zależy od rozwoju sytuacji w kraju. Na wiosnę raczej odpada. Coś czuję, że program czeka roczna przerwa - i dobrze.

[pulkownik]

Ibisz na IG napisał, że jeszcze nie wiadomo kiedy nowa edycja.

[Parowka09]

Widz ogląda programy rozrywkowe by się odstresować, a nie słuchać opinii uczestników nt. światopoglądu i polityki. Wypowiedź przegranej nie na miejscu.