[TVP2] The Voice of Poland

[Poland]

Ala zaśpiewała zawodowo!

Występ dostępny jest tutaj: Kostki zostały ale już nie te do gry.

[M@rcin]

Co za kruszynka, wzruszyła mnie tym występem. Ciary!

Nie chcę zapeszać, ale chyba idziemy po trzecie zwycięstwo

[Soy tu fan]

Jak lubiłem komentarze Uli podczas Przesłuchań w ciemno tak szczególnie nie mogę ich słuchać podczas tych odcinków finałowych... Kocha wszystkich, wszyscy są wspaniali etc... Brakuje mi czepiania się szczegółów, wyłapywania błędów, a na pewno coś by się znalazło..

[M@rcin]

Wczoraj po jednym z tych tekstów Kammel jej odpowiedział, że to nie "Randka w ciemno" To tak w nawiązaniu do programu, który kiedyś prowadził

[Trzeciak]

Przy wczorajszym odcinku to chyba jeszcze się nie męczyłem tak w prawie 10-letniej historii formatu w Polsce, a profanacja utworu Anny Jantar poziomem niesmaku przebiła chyba wygraną Grędzińskiego w 2016 roku.

Z plusów to powrót Musiała (facet się wyrobił przez lata u boku Kammela i prowadzi program lepiej jak - z całym szacunkiem - Sikora czy Brzozowski), występy Ani Dąbrowskiej - nawet mimo, że wykonanie jednej z ulubionych piosenek nie było najlepsze - i Patricka Kelly oraz oprawy taneczne "w spadku po "DDD"".

[Christianus]

Wszystko składa się na decydujący pojedynek Adam Kalinowski - Krystian Ochman, niestety z korzyścią dla tego drugiego. Mam wrażenie, że śpiew operowy zdobywa ogromne uznanie publiczności niezależnie od poziomu wokalnego. Niestety, w tych dwóch finałowych prezentacjach albo otrzymywał źle dobrane piosenki, albo okazało się, że ten głos wcale nie jest taki mocny, jak mogłoby się wydawać. Zgadzam się z @Trzeciak, że aranżacja utworu Anny Jantar była katastroficzna. W Krystianie pewnie zakochały się już wszystkie starsze panie pamiętające występy jego dziadka, sam zresztą niejako to potwierdził we wczorajszym odcinku, więc może liczyć na spore wsparcie w finale. Adam rozwinął się i to nie tylko od czasów "Idola", ale nawet w samym programie, również dostaje różnorodny repertuar, za to doskonale odpowiadający jego możliwościom, przez co słucha się go najprzyjemniej ze wszystkich uczestników. Obawiam się jednak, że na ostatniej prostej przegra.

[Michał56]

Przy wczorajszym odcinku to chyba jeszcze się nie męczyłem tak w prawie 10-letniej historii formatu w Polsce, a profanacja utworu Anny Jantar poziomem niesmaku przebiła chyba wygraną Grędzińskiego w 2016 roku.

Z plusów to powrót Musiała (facet się wyrobił przez lata u boku Kammela i prowadzi program lepiej jak - z całym szacunkiem - Sikora czy Brzozowski), występy Ani Dąbrowskiej - nawet mimo, że wykonanie jednej z ulubionych piosenek nie było najlepsze - i Patricka Kelly oraz oprawy taneczne "w spadku po "DDD"".

Nie chcę cię straszyć ale z edycji na edycję bedzie coraz gorzej. Wypadałoby zrobić przerwe od tego programu, a z tego co mi wiadomo kolejna edycja jest planowana już jesienią przyszłego roku.

[Trzeciak]

@Michał56 - wybacz, ale Ameryki nie odkryłeś. : viewtopic.php?p=565271#p565271

[tv_fan]

Jak lubiłem komentarze Uli podczas Przesłuchań w ciemno tak szczególnie nie mogę ich słuchać podczas tych odcinków finałowych... Kocha wszystkich, wszyscy są wspaniali etc... Brakuje mi czepiania się szczegółów, wyłapywania błędów, a na pewno coś by się znalazło..

Ula jest już faktycznie strasznie irytująca, wszyscy piękni, wspaniali i znakomici. Gdy już mowa o jury, to o dziwo chyba najbardziej merytoryczna jest Edyta, pomimo jej czasami dziwacznych wyborów, i Michał. Chłopaki przez tyle edycji już się opatrzyli, ale rozumiem, że target młodzieżowo-pudelkowy musi zostać zaspokojony. I tak jury w tym roku zdecydowanie na plus w porównaniu do składu z zeszłego roku, który był chyba najgorszy w historii całego programu (Margaret nie potrafiąca sklecić poprawnie zdania i wiecznie najarany (?) Bednarek)

[Jordi]

Dokładnie. Ulka była objawieniem tej edycji... do lajwów.

Jezu taka babcia najsłodsza i najbardziej dobrotliwa normalnie Nawet jak u Edyty niemiłosiernie fałszują, to ona o "najwyższych notach" gada...

To spory zgrzyt niestety... Z Edzi chociaż jest beka, a Ulka z tym megasłodzeniem naprawdę irytuje... Najrzetelniej chyba wypada Michał, ale i jemu zdarza się mocno słodzić. Chłopaki są nudni z tym pchaniem Jędrzeja do finału, poza tym nic ciekawego nie potrafią powiedzieć...

[pulkownik]

W dzisiejszym półfinale, oprócz Piotra Cugowskiego i Mikolasa Josefa wystąpi wirusolożka Górniak z nowym singlem (inspiracją było oregano? ) a półfinaliści zaśpiewają "autorskie" piosenki.

[Hot Heart]

Do grona prowadzących dołączy dziś... Adam Zdrójkowski.
https://www.telemagazyn.pl/artykuly/the ... 86758.html

[Hot Heart]

Do wielkiego finału dostali się:
1. Anna Gąsienica-Byrcyn
2. Adam Kalinowski
3. Krystian Ochman
4. Jędrzej Skiba

Mnie skład nie powala, ale najbardziej na wygraną zasługuję Adam. Zrobił największy progress w programie.

Przy okazji zapraszam do ankiety:
viewtopic.php?f=100&t=13147&p=635945#p635945

[Soy tu fan]

Mimo sympatii do Jędrzeja, jestem rozczarowany jego wyborem do finałowego składu. Martyna w moim odczuciu radziła sobie w programie dużo lepiej, a w dzisiejszym odcinku tylko to potwierdziła

[tv_fan]

Co do finalistów... Wszystko rozstrzygnie się między Adamem a Krystianem (w mojej opinii wygra ten drugi). Ani i Jędraszkowi większych szans nie daję, w ogóle mam jakieś takie mieszane uczucia co do tej edycji. Bo na początku wydawało się, że jest sporo mocnych osób, a do ostatniej fazy przeszły w sumie takie dość...przeciętne.