Widziałem przelotem jakieś 40 minut i cóż...
Niestety przaśność aż bolała, do tego nie wiem czy miałem takie szczęśćie, ale prawie nonstop trafiałem na playback, do tego tragiczne przeróbki klasyków

Widownia ciekawiej zrobiona od sceny (fajne te paski spadające z góry do dołu), a sama scena dużo się skrzyła, ale niewiele ciekawego na niej pokazywano, no i po prostu TRAGICZNI prowadzący. Wybroniła się Izka jako jedyna z tego co widziałem... Nawet Ida sadziła koszmarne teksty i się jąkała
Z występujących ewidentnie najlepsza Viki. Ona będzie gwiazdą na lata w PL, a może i nie tylko
Niestety bankowo wygrają w 4+, ale liczę, że różnica będzie wyraźnie mniejsza niż rok temu, jak i Polsat może wygra w 16-49, bo rządowa wybitnie w tym roku nie zasługuje na pianie Kurskiego jaki on jest cudowny i najlepszy... Wyszło to po prostu słabo - gorzej niż rok temu, gdzie już ten Sylwester nie powalał...