Era Tak Tak

[jurek77]

Też mam TT z gzg i mi ta opcja odpowiada Po obniżce do 29gr- jeszcze bardziej mi się kalkuluje.

No godzina za grosze nie jest zła, w sumie jak masz np jeden albo dwa numery pod które dużo dzwonisz (np. do dziewczyny). Trochę na podobnej zasadzie działa "pogadaj sobie" w orange go, tam po doładowaniu od 25 pln dostajesz darmowe rozmowy z wybranym numerem w sieci...

[dddddd]

jak narazie siec era jest naj dorosza a szgolnie tak tak jak nie obniza kosztow zmienia siec a nr mam od 4 lat

[michalek84]

Dziwny post jak na pierwszy, a korzystasz z karty czy abonamentu? Od razu odpowiem ci, że nie jest absolutnie najdroższa. Aktualnie wprowadzona została promocja z podwójnym doładowaniem, oczekiwana przez userów TT. Najpierw dostało ją Heyah, a teraz MY

[aggis]

Dzięki podwójnemu koszt rozmowy naprawdę spada do poziomu, jaki jest u konkurencyjnej Heyah, Orange czy PF. Moim zdaniem to kwestia czasu, kiedy i cennik podstawowy ulegnie zmianie. Od lipca spadają MTRy. A dzięki podwójnemu na razie nie jest to tak konieczne.

[michalek84]

Najważniejsze, że podwójne doładowanie pojawia się tak często. Grudzień, kolejne po raptem kilku tygodniach na przełomie stycznia i lutego i teraz kolejne. Tym razem z podwójnego można skorzystać do końca czerwca, więc zostało jeszcze bardzo dużo czasu.

[Direct]

dddddd:
Ja kupiłem TakaTaka (z bardzo fajnym numerem) w 2004 r. i miałem prawie 5 lat. W tym roku w marcu kupiłem starter z Heyah za 5 zł. Na pomysł zmiany sieci wpadłem jakoś ze 2 lata temu, ale czekałem, bo myślałem, że TT też coś obniży, a tu nic.

[michalek84]

Koszty są wciąż obniżane tylko tego nie widzisz
Otrzymaliśmy 29 gr za godzinę w godzinach za grosze do wszystkich z Ery i stacjonarek.
Otrzymujemy podwójne doładowania, dzięki czemu ceny jakie płacisz możesz podzielić sobie prawie na połowę - wystarczy tylko skorzystać z przygotowywanych ofert.

[Direct]

Ale w Heyah też są podwójne doładowania. W taryfie Nowa Heyah stawka za minutę to 29 gr. Więc 29 gr/min. na pół = ~15 gr/min. I co?

[aggis]

Jasne Tylko Heyah ma trochę inaczej skonstruowaną taryfę- nie możesz obniżyć kosztów rozmów do nikogo. W TT możesz włączyć GZG i mieć 29gr/godzinę rozmowy. Po podwojeniu płacisz 15gr za godzinę rozmowy w sieci i na stacjonarne. TT to specyficzna taryfa - najlepsza dla tych, którzy długo i często dzwonią do sieci i na stacjonarne.

[Direct]

Jasne . Po prostu dla mojego stylu dzwonienia lepsza jest Heyah. I tyle .

[aggis]

W prepaidach dużo się ostatnio działo. TakTak jako jeden z ostatnich nie obniżył stawek wyjściowych do wszystkich sieci. Na razie podwójne doładowania to rekompensują, bo wychodzi na to samo, jeśli chodzi o stawki za rozmowy do wszystkich sieci. A do Play'a wychodzi nawet taniej, niż u innych operatorów. Ale wydaje mi się, że zmniejszenie stawek wyjściowych jest kwestią czasu... TT jako jedyny poszedł też pod prąd, czyli nie tak, jak inni operatorzy. I zamiast tanich rozmów do wszystkich dał chyba najtańsze w historii polskiej telekomunikacji rozmowy wewnątrzsieciowe i na stacjonarne. I to mnie właśnie w TT trzyma. Mimo tych ogromnych zmian- znajomi czy rodzina, wszyscy pozostali przy swoich dotychczasowych operatorach. Czyli dzwonię tak, jak wcześniej. Tylko więcej, dłużej i wolniej mi kasa z konta schodzi. Ale ktoś, kto dzwoni różnie do różnych sieci- ma szerokie pole wyboru. Najważniejsze, że nie ma na co narzekać, bo wśród tylu nowych ofert każdy może znaleźć coś dla siebie.

[michalek84]

Być może Tak-Tak nie chce powtarzać kroków innych i jako tak ogromna sieć ma swój własny sposób na utrzymanie klientów. Widocznie sprawdza się on, gdyż nie słyszę, ktokolwiek wśród znajomych zmieniał swoją sieć, a większość mam właśnie w Erze. Klienci zdają sobie sprawę z faktu, że stawki na zewnątrz również zmaleją, a nie opłaca im się przychodzić do "oferty bez haczyków" bo wszyscy mają do nich drożej.

[Direct]

Czy ja wiem, czy to sposób na utrzymanie klientów? Ci zorientowani, to pewnie korzystają z GZG itp., ale ludzie mniej rozeznani w usługach dostępnych w TT (np. niektóre osoby starsze) bulą te 59 gr (no albo 56 jak przeszli do Nowego TT).

[aggis]

Niezorientowani zawsze się znajdą. Ale przychodzą smsy z informacją o nowych promocjach i nowych ofertach, więc niejako ten argument można obalić. Oczywiście- informacja swoją drogą a życie inną. Mój ojciec nie jest jeszcze sędziwego wieku, ale smsa dalej nie potrafi wysłać. I wszystkie taryfy w TT sama mu ustawiam, nawet doładowuję mu komórkę...Wydaje mi się, że "starsze osoby" posiadające komórkę zawsze mają pod sobą młodsze osoby, które nie dośc, że tę komórkę im zakupiły, to jeszcze ją obsługują

[michalek84]

Aggis mam identyczną sytuację z moją mamą. Jej stawka nie robiła by różnicy, ale to ja jej ustawiałem numerki za grosze do mnie i siostry. Teraz to już dzwoni rzadziej, ale na dłużej dzięki Godzinom za grosze i sama jest zaskoczona, że tyle z nami rozmawiała, a tak mało pieniędzy zniknęło z jej konta.