Metro Warszawskie

[Karol]

Temat zapewne nie będzie miał większego rozwinięcia, jednak potrzebowałem miejsca, gdzie mogłem wrzucić poniższe nagranie, na które ostatnio natrafiłem.



Okazuje się, że metro było udostępniane zwiedzającym na trzy lata przed oficjalnym otwarciem - już w 1992 roku. Świetnie wyglądają niewykończone, ciemne stacje, rodem z filmu apokaliptycznego.

Osobiście uwielbiam ten środek transportu, strasznie mnie to interesuje.

[Parowka09]

Metro Warszawskie, a nie Warszwskie. Dziś otwarto dwie nowe stacje metra linii M2 Bemowo i Ulrychów.
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... ref=slider

[Rico]

No cóż - fakt faktem, metro było kluczową inwestycją lat 80. i 90. XX wieku, stąd duże zainteresowanie nim warszawiaków w tym okresie. To w ogóle było trzecie podejście do kolejki podziemnej - wcześniej takie plany snuł Stefan Starzyński, jednak na przeszkodzie stanął wybuch II wojny światowej. Później był plan, by to Sowieci wybudowali nam metro - woleliśmy jednak (my, jako Polacy), by zburzyli kamienice w centrum i postawili na ich miejsce Pałac Kultury i Nauki.

Bardzo ciekawe nagranie. Dodam jeszcze od siebie, że kiedyś wpadł mi w ręce film z przejazdu gotowym odcinkiem M1 w 1995 r. Żałuję, że nie zapisałem sobie tego materiału. Jedyną pamiątką po nim są umieszczone na YT zapowiedzi stacji sprzed 1998 r. Zapewne każdy pasażer metra kojarzy głos Ksawerego Jasieńskiego na pierwszej linii, jednak to nie on był pierwszym "zapowiadaczem".

[Karol]

A tu taka perspektywa.

[jas06]

Do 2050 roku planowana jest budowa kolejnych 3 linii metra (łącznie: 5). 17 z 18 dzielnic ma uzyskać połączenie.

[lukis90el]

No to powodzenia z linią na Tarchomin - już w latach 50. XX wieku zrobiono tam część tunelu metra i ze względu na występującą tam kurzawkę (czyli glebę zmieszaną z wodą o gęstości bliższej wodzie niż glebie) zrezygnowano z budowy metra w całej Warszawie do lat 80. XX wieku.

[Ama18]

W głowie się nie mieści kształt III linii metra. A wynika tylko z chęci wykorzystania drugiego peronu stacji Stadion, o którym to peronie każdy już pewnie zapomniał... W miejskich analizach wskaźnik efektywności ekonomicznej ledwo sięgał ponad 1 (maksymalnie 1,09), więc linia ledwo się broni.