[TVP2/TVP1] You can dance - Nowa generacja

[Darilla]

Patrząc na to, że program praktycznie nie ma żadnej konkurencji to i tak czy siak wyniki są słabe. Zresztą widać trend spadkowy z odcinka na odcinek. Do końca lutego te wyniki powinny się utrzymać. W marcu może być gorzej.

[Trzeciak]

@Trzeciak Nie przesadzaj. Wszystkie 3 wersje vojsów szorują po dnie pod względem muzycznego poziomu. Skoro tamte programy są klepane co roku mimo tego, że już nie mają kogo brać z castingów to dlaczegoby nie bawić się w "Ycd"? I tu i tu poziom jest tragiczny.

Może ostatnia edycja "Voice Kids" nie obfitowała w odkrycia muzyczne, i nie biła rekordów oglądalności, ale moim zdaniem format nadal ma rację bytu (zresztą jako jedyny format, który poszukuje dziecięcych talentów w Polsce), ponad 2 miliony widzów na te czasy to nadal bardzo porządna oglądalność (czyli dwa razy więcej, co ma "YCD"), no i nadal do tego programu zgłasza się kilka tysięcy dzieciaków. Co innego "You Can Dance - Nowa Generacja", która już w pierwszej edycji okazała się klapą (czego dowodem są zmiany pasma w pierwszym sezonie), a do drugiego sezonu zgłoszenia były niemal tak marne, jak do niedoszłego show Rochstaru "Nation's Best Cover Artist", i gdyby nie podpisane już wcześniej umowy - to drugiego sezonu nie ujrzelibyśmy na antenie Dwójki przynajmniej nie teraz.

A co wyników - jak na brak konkretnej konkurencji i emisję zimową, oraz to, że pierwsza edycja notowała kiepską oglądalność, to wzrost 100 tys. widzów jest słabiutki. Jeśli format nie poprawi widowni, a może ona jeszcze spadnie, no to z "YCD" w marcu żegnamy się już zupełnie.

W przyszłym odcinku "Szkoła Tańca YCD", która tradycyjnie zostanie zwieńczona spektaklem, który tym razem odbędzie się w plenerze. Gościem specjalnym będzie Viki Gabor, która wystąpi z młodymi tancerzami:

[Trzeciak]

Instruktorami w Szkole Tańca w drugiej edycji show - tak jak w pierwszej - będą osoby z Egurrola Dance Studio i byli uczestnicy dorosłej wersji "You Can Dance" - Karolina "Cuki" Dziemieszkiewicz i Artur "Art" Golec:

[Michał56]

@Trzeciak Nie przesadzaj. Wszystkie 3 wersje vojsów szorują po dnie pod względem muzycznego poziomu. Skoro tamte programy są klepane co roku mimo tego, że już nie mają kogo brać z castingów to dlaczegoby nie bawić się w "Ycd"? I tu i tu poziom jest tragiczny.

Może ostatnia edycja "Voice Kids" nie obfitowała w odkrycia muzyczne, i nie biła rekordów oglądalności, ale moim zdaniem format nadal ma rację bytu (zresztą jako jedyny format, który poszukuje dziecięcych talentów w Polsce), ponad 2 miliony widzów na te czasy to nadal bardzo porządna oglądalność (czyli dwa razy więcej, co ma "YCD"), no i nadal do tego programu zgłasza się kilka tysięcy dzieciaków. Co innego "You Can Dance - Nowa Generacja", która już w pierwszej edycji okazała się klapą (czego dowodem są zmiany pasma w pierwszym sezonie), a do drugiego sezonu zgłoszenia były niemal tak marne, jak do niedoszłego show Rochstaru "Nation's Best Cover Artist", i gdyby nie podpisane już wcześniej umowy - to drugiego sezonu nie ujrzelibyśmy na antenie Dwójki przynajmniej nie teraz.

Nie mówie o wynikach bo te przemawiają na korzyść Vojsów, ale poziom taneczny w Ycd i wokalny w Vojsach jest równie niski. Dlatego wszystkie te programy powinny udać się na kilkuletnią przerwę.

[Trzeciak]

Ale z jakiś powodów (czyli oglądalnościowych) te "Voice'y" nie udają się na kilkuletnią przerwę. Nie bez znaczenia jest fakt, że rynek formatów talent-show - i to nie tylko w Polsce, ale i na świecie - jest po prostu przeorany, może poza USA.

Dodam, że trzecią instruktorką "Szkoły Tańca YCD" została Katarzyna Mieczkowska, która była już trenerką w "Akademii" w pierwszym sezonie:


A listę zamyka Paulina Przestrzelska.