[Stopklatka] To nie ze mną

[KalinaMalina]

Hmm, główną rolę? Serial miał innych głównych bohaterów, więc jeśli teraz on ma główną rolę, to nie jestem pewna, czy to jest właśnie to, czego chcą widzowie tego serialu. Ale co ja tam wiem, w końcu nie ma w tym kraju komedii bez Karolaka

[monzilek]

1 sezon serialu "To nie ze mną" będzie powtarzany na antenie Kino TV od 6 listopada od poniedziałku do czwartku po 14:00. Dodatkowo powtórki 2 sezonu "To nie ze mną" w Stopklatce w piątki o 16:55 i 17:20; soboty o 11:55 i 12:15 oraz poniedziałki o 7:55 i 8:25.

[JustynaAga]

Streszczenia:
5.W dniu urodzin Steni Michał stara się, by wszystko było tak jak zawsze. Tośka próbuje mu pomóc, ale to Kinga okazuje się najlepiej zorientowana w zwyczajach rodziny Różyckich. Tomek pogrąża się w swoich lękach. Nieoczekiwany ratunek znajduje u Zosi. Grażyna zaczyna nowe życie. Wojtek postanawia zwrócić uwagę całej Polski na Złoty Stoczek. Tymczasem zajmuje się pewnym chłopcem, który zwierza mu się ze swoich problemów.
6. Wojtek pracuje jako wodzirej podczas wielkiego pokazu kulinarnego z udziałem telewizyjnej gwiazdy i specjalistki od dań ze ślimaków, Amelii. Z dumą prezentuje gościowi miasteczko, przedstawiając je jako wspólnotę miłych, pomocnych ludzi. Traf chce, ze w czasie imprezy dochodzi do kilku nieprzyjemnych incydentów. Na oczach zdezorientowanej Amelii rozpętuje się wielka awantura. Tośka dowiaduje się, że Michał ją okłamywał. Elka ma już dosyć pomysłów Wojtka. Niestety jej gniew dosięga nie tej osoby, co trzeba.

Po dwóch pierwszych odcinkach, jak dla mnie za dużo Wojtka, a zdecydowanie za mało Tośki i Michała, Poli i Steni. Cały czas wokół nich kręci się Kinga. Tomka też mało, nie wiadomo, co z Piotrkiem. Jak dla mnie za dużo Wojtka, Elki i Roberto. Byli rodzice Jacka, Grażyna się przyznała do swojej tajemnicy, dużo osób o tym wie, w tym Wojtek, a Jacka w ogóle nie było. Przychodnia też bardzo przelotnie pokazana, nawet nie było Hanki, tylko o niej wspomniano. Ale za to bardzo szczegółowo została pokazana podróż Wojtka do Złotego Stoczka. Z kolei córki Michała pojawiły się w jednej scenie na całe dwa odcinki i oczywiście z Kingą. Mam nadzieję, że jednak nie porzuciły swojego planu połączenia taty z Tosią.

[KalinaMalina]

Otóż to. Ja też mam niedosyt po tych dwóch odcinkach. Rozumiem, że sezon się musi rozkręcić, nowy bohater musi być wprowadzony, ale brakowało mi tego, co przyciągało do pierwszego sezonu. Za mało Tosi i Michała, a gdzie Hanka, gdzie Jacek...

Nie wiem, może gdyby to był inny aktor niż Karolak, to ilość Wojtka nie byłaby taka przytłaczająca?

[JustynaAga]

Streszczenia:
7.Po wypadku przed ciucholandem Maria Kłopocka przewartościowuje swoje życie. Jerzy Kłopocki nie wie co ma robić, za to jego córka Zosia staje się zasadnicza jak nigdy. Kłopocka wielkodusznie wybacza Elce i Wojtkowi. Tośka nie przyjmuje do wiadomości tego, czego dowiedziała się od Kingi. Hanka słyszy w przychodni rozmowę Michała z Kingą, a później nieoczekiwanie staje się świadkiem zastanawiającej sceny. W drodze do Tośki na środku ulicy wpada na wystraszonego Roberta. Włoch ma ze sobą krzesło i strzałę Amora.
8. Wojtek i Przemek szukają diamentu. Tomek chce poznać swoje korzenie. Kłopocka, nadal do rany przyłóż, postanawia pomóc Grażynie uwieść Jerzego. Proponuje zdziwionej kobiecie randkowy coaching. Michał jest wściekły na Polę, która znowu wpadła w kłopoty przez swoją reporterską pasję. Tośka okazuje dziewczynce wiele zrozumienia, ale wobec Michała nadal zachowuje chłodny dystans. Chciałaby przez chwilę zająć się swoimi sprawami, ale niespodziewane odkrycie Wojtka znowu wrzuca ją w środek rodzinnych problemów.

Cóż... po kolejnych dwóch odcinkach uważam, że za mało było Tośki i Michała oraz jego córek. Nawet Bartka było więcej na ekranie, ale wolałabym oglądać dziewczyny. Było sporo scen u Elki w mieszkaniu, a nic nie działo się w mieszkaniu Michała. Na plus pojawiła się Hanka, ale dalej nie było Jacka i nie wiadomo, co z nim, podobnie z resztą jak z Piotrkiem i Emilką. Nawet Andrzej w przychodni mówi Hance, żeby nie dzwoniła do Tosi ani Tomka, a o Piotrku nawet nie wspomniał. Jagody to pewnie nie będzie, jak wyjechała na medytację. Obawiam się, że Kinga będzie cały sezon próbowała rozdzielić Tosię i Michała, ale Michał się raczej na niej poznał. I to Kinga jest czarnym charakterem, niech znika jak najszybciej. Ciężko jest mi uwierzyć w jej dobre intencje w relacji z córkami Michała. Na plus Tomek, nawet otworzył się przed Michałem, szkoda tylko, że Michał nie ma z kim pogadać, bo on musiał wysłuchać i Tomka, i Andrzeja. Pojawienie się Andrzeja też oceniam na plus.

[KalinaMalina]

Po nowych odcinkach nadal mam uczucia mieszane. Tosi z Michałem jak na lekarstwo, za to Wojtka do przesady.

[KalinaMalina]

Streszczenia

Odc. 9
Elka cieszy się, że jej syn chce się spotkać w Wojtkiem, a uszczęśliwiony Wojtek informuje ją, że rodzina mu się powiększyła o jeszcze jednego syna. Tomek szuka pociechy duchowej u Księdza, którego odwiedza również Kłopocka, zaniepokojona oschłością swojej córki Zosi. Tośka brutalnie uświadamia Wojtkowi, że jego radosna nowina nie cieszy nikogo poza nim, a podczas wywiadu telewizyjnego Wojtek orientuje się, że część jego młodych ślimaków zginęła marnie. Ale bzdury jakie opowiada na antenie, to nic, w porównaniu z nowinami, jakie przywozi do ciucholandu niespodziewana klientka.

Odc. 10
Całe miasteczko zwraca się przeciwko Wojtkowi, oskarżanemu przez Ewę i nie tylko ją. W dodatku z sanatorium wraca Andrzej Skarbek i tylko interwencja Tośki i Tomka zapobiega poważnej bójce. Tośka ma tak dosyć, że po prostu wsiada na motocykl i wyjeżdża z miasteczka. Również Jerzy Kłopocki ma życiowy problem, ale zaciekawiony tym, co mu powiedziała Maria, decyduje się na wizytę u wróżki. Tymczasem przeganiany zewsząd Wojtek chciałby zostać aresztowany, a przejęta Kłopocka wpada na pomysł jak udowodnić niewinność Wojtka, a przy okazji złapać prawdziwego oszusta.

Odc. 11
Maria Kłopocka mobilizuje Złoty Stoczek do wielkiej akcji. Jak wojskowy strateg organizuje obronę przez atak, rozdziela role i zadania. Również atak, tylko miłosny, po raz kolejny przeprowadza Roberto. Wydaje się, że Hanka znowu będzie górą, ale nieoczekiwanie Roberto odkrywa sposób na hardą pielęgniarkę. Pola i Stenia uświadamiają Michałowi, że Tośka wyjechała z miasteczka, a Hanka musi zdecydować czy zdradzić mu, dokąd wyjechała jego… no właśnie, kto? Tymczasem w miasteczku zjawia się oczekiwany Obcy. Czy Kłopockiej uda się przeprowadzić swój plan?

[JustynaAga]

Szukałam innych streszczeń, ale wszędzie jest to samo. Jedynie Świat Seriali podaje, że "Michał jest przejęty zniknięciem ukochanej!". Mam nadzieję, że w ostatni odcinku głównych bohaterów będzie więcej, a Michał do końca sezonu definitywnie zakończy sprawę z Kingą, żeby jej już nie było w Złotym Stoczku w kolejnym sezonie, jeśli go planują. Oceniając wcześniejsze odcinki, jak dla mnie za dużo Elki, Roberto, Wojtka i jego syna, a zdecydowanie za mało Tosi, Michała z dziewczynami. Na plus oceniam sceny Michała z Tomkiem, fajnie się ich ogląda razem na ekranie, jak dla mnie Panowie mogliby się częściej razem pojawiać. Na minus: dalej nie wiadomo, co z Piotrkiem. Już nawet o nim nie wspominają. Jacka też nie ma, a szkoda, bo podobał m się duet ojca z synem, a wątek rodziców Zosi jak dla mnie zajmuje też za dużo miejsca i jakoś bardzo ciekawy nie jest.

[KalinaMalina]

Dla mnie największą bolączką jest brak klimatu poprzedniego sezonu. No i oczywiście brak Piotrka i Jacka. Hania przynajmniej czasem mignie na ekranie (i od razu jest fajniej ).

Brak Piotrka to totalna wpadka. Mogli rzucić chociaż słówko, że np. wyjechał z żoną, bo relaks sprzyja poczęciu dziecka. Cokolwiek, a nie takie udawanie, że jest ok, chociaż jeden brat całkowicie zniknął. Albo z Jackiem. Mamy scenę, że Kłopocki pomaga ojcu Jacka, ten dziękuje, że sam by sobie nie dał rady, a mógłby dodać, że bez Jacka ciężko, ale Jacek robi coś tam/jest gdzieś tam/wyjechał. Zawsze Jacek się kręcił przy ojcu, więc ten brak teraz jest zauważalny i nietypowy.

Zamiast wpychania Karolaka do praktycznie każdej sceny, można było od czasu do czasu podrzucić tematy z pierwszego sezonu.

Ten ktoś, kto uznał, że Karolak uniesie cały serial, że nada mu jakiejś dodatkowej wartości albo przyciągnie widzów, to powinien się stukąć w czoło.

[KalinaMalina]

Od dziś wjeżdża dobra zmiana. Serial będzie emitowany w piątki o 16:45.

[Jordi]

Czyli oglądalność musi być katastrofalna.

Co mnie nie dziwi wiedziałem od pierwszego epa jak zobaczyłem jak eksponują Karolaka, że nie tędy droga do sukcesu...

[KalinaMalina]

Ano. Zrobili serial o Karolaku, a miała to być "pełna humoru opowieść o miłości, rodzinie, sile przyjaźni i odwadze bycia sobą".

Ja nie mówię, ta historia Wojtka nawet by nie była taka zła, ale obok perypetii rodziny Skarbków, a nie zamiast.

[JustynaAga]

Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy, jeżeli chodzi o Tomka, ale w jego sytuacji brakowało mi Piotrka. Już nie mówię o Radku, bo on mieszka, gdzie indziej i chyba nie był tak blisko związany ze swoim rodzeństwem. Tosia powiedziała Tomkowi, że dalej jest jej bratem i to się nie zmieni, ale brakowało mi takiego wsparcia od Piotrka. Co do nagrania Poli z wuefistą i panią od plastyki przypomniało mi to trochę O mnie się nie martw, kiedy któryś z mecenasów prowadził sprawę i ona była odzwierciedleniem tego, co działo się w ich życiu prywatnym. Tak jakby to miało dać do myślenia Michałowi. Wydaje mi się, że z Kingą się już pożegnał i historia się skończyła. Te odcinki zdecydowanie bardziej mi się podobały niż ten z Katarzyną Figurą, może dlatego, że było więcej Tosi, Michała, dziewczyn, Tomka...

[monzilek]

O dziwo dzisiaj zostaną wyemitowane dwa przedostatnie odcinki o 16:45 i 17:20 (czyli odcinki 9 i 10) serialu "To nie ze mną" a ostatni 11 odcinek 2 sezonu zostanie nadany dopiero jutro o 12:55. Wcześniej ramówka zapowiadała emisję 3 ostatnich odcinków 2 sezonu właśnie dzisiaj i to od 16:20 (najpewniej niedawno została zmieniona ramówka).