[AVROTROS] Wie is de mol?

[wiatriwoda]

Założyłem osobny wątek by nie mieszać postów z naszą edycją, a obie się czasowo pokrywają w pewnym stopniu, dlatego taka decyzja.

Wszelkie informacje o formacie można znaleźć tu: https://en.wikipedia.org/wiki/Wie_is_de_Mol%3F


Pierwszy odcinek sezonu 18, 6 stycznia o 20.30.

Tu można obejrzeć zapowiedź, z czołówką i prezentacją uczestników:
Strona internetowa programu:

https://wieisdemol.avrotros.nl/home/

[N-O-R-O-N]

Moment... to teraz będziemy sobie tak po prostu mieszać polskie programy z zagranicznymi w działach?

[wiatriwoda]

Obejrzałem pierwszy odcinek i powiem tyle, rozwala system, tak się robi te programy
Oczywiście tradycją jest, że rozpoczęcie edycji jest jakieś inne, skomplikowane, widz nie do końca wie, jak i uczestnicy, o co chodzi w zadaniu.
Tu też tak, było, ale że

[ Spoiler ]

podzielono uczestników na pary i rozesłano do stolic Armenii, Azerbejdżanu, Ukrainy, Kazachstanu i Rosji, to już przeszło wszystkie niespodzianki. Uczestnicy z pewnością wiedzieli gdzie są, ale nie wiedzieli, że w hotelu nie ma innych uczestników, montaż zrobił swoje, więc widzowie też nie wiedzą na wstępie. To zadanie doprowadza ich do tej informacji, że jest ich tylko dwoje w danym kraju , a potem gdzie jest ich ostateczna destynacja - tym razem zgodnie z plotkami Gruzja. No i dwie pary, które nie zrobiły zadania, musiały wziąć udział w mega dziwnym teście, tak naprawdę nie znając uczestników

Świetne otwarcie, można sobie porównać, jak się robi program na najwyższym poziomie

[Asjata]

Nareszcie początek sezonu z programem "De Mol". Styczeń to dobry miesiąc dla fanów programu.

Pierwszy odcinek wgniótł mnie w fotel, był niesamowity:

[ Spoiler ]

To jedno zadanie zniszczyło wszystko. 5 krajów, a do tego w sumie 10000 tysięcy i 10 jokerów do zdobycia; szkoda, że ich poszukiwania były mało owocne. Wiedziałem, że jeśli będą musieli się między sobą komunikować to stanie się wielki chaos, byłem na to przygotowany. Również na to, że jeśli się nie ogarną z dzwonieniem do Arta to stracą dużą część gotówki. Ale ich zdolność (a raczej brak) logicznego myślenia jak i ich ślepota mnie kompletnie rozwaliła. Brawo dla nich - z możliwych 10000 tysięcy "zarobili" całe -3000 euro

Co do testu:

[ Spoiler ]

Mega dziwny i niesprawiedliwy. Szkoda Rona. Jednak mam nadzieję na to, że to nie była prawdziwa eliminacja. Holendrzy w ostatnim sezonie nauczyli się od Polaków tego, by w większym stopniu pokazywać wzajemne relacje między uczestnikami, głównie sojusze, zatem mogli też "skopiować" powrót uczestnika do programu niczym Królikowski, czy Hansa z ostatniej edycji belgijskiej. Zwykle powrót był związany z wykonaniem jakiegoś zadania, a zadanie "Morderstwo w teatrze" jest do tego idealne. Ron jako morderca: da się wykryć - eliminacja, nie da - powrót do programu z immunitetem, i eliminacja innej osoby.

Kto jest "Agentem"? :

[ Spoiler ]

Sądzę, że produkcja po dwóch przecudownych flopach castingowych na Agenta (1.Klaas, który słabo udawał, że jest Agentem + odkrycie go po wskazówce w 2 odcinku, któregoś z uczestników; 2. Thomas, który był męską wersją Odety, nie powstrzymanie Sanne w podwojeniu głównej wygranej oraz dla mnie odkrycie się w pierwszym odcinku, tylko dla tego, że był w grupie szukającej immunitetu - tę grupę szczególnie obserwowałem) nie wybrała chłopa, tylko jakąś kobietę. Nie mam wątpliwości na razie co do jednej. Na 100% Bella nie jest Agentem, ze względu na jej reakcje i zachowanie. Reszta jest dla mnie sprawą otwartą (Simone, Olcay, a przede wszystkim Loes; Stine może odpaść jako następna w celu zmylenia widzów). Czekam na drugi odcinek by przekonać się czy moje typy są słuszne.

[wiatriwoda]

Ja nawet zacząłem podejrzewać właśnie tego uczestnika co odpadł, że może być agentem, bo w szukaniu stolika ze wskazówkami zachowywał się dziwnie, jakby celowo go nie widział Ale fakt uczestnicy zadziwiająco nieporadnie zabrali się za zadanie i nie korzystali dobrze ze wzajemnej komunikacji, aż dziwne

[Asjata]

Z tej pary to właśnie ta druga osoba bardziej przyciągnęła moją uwagę, tym jak się zachowywała - dość mocno chaotycznie.

[wiatriwoda]

Też na to zwróciłem uwagę, ale z drugiej strony to ta osoba finalnie odnajdowała wskazówki, choć oczywiście może to podpucha

[Asjata]

Według mnie to podpucha, po co ta osoba lazła do czegoś co było zamknięte + wybranie złego środka transportu mogło pogrążyć tę parę - dlatego ta osoba jest pierwsza na mojej liście podejrzanych.

[wiatriwoda]

Fajnie też, że ograniczono wizytówki do minimum, praktycznie ich brak. Uczestnicy mówią dwa zdania o sobie w trakcie zadań i tyle, nie ma fragmentów ich pracy zawodowej pokazanej czy rodziny.

[Asjata]

Potwierdzam wizytówki na plus, nie to jak we wcześniejszych sezonach, jednak nie ma się co dziwić - akcji w tym odcinku było sporo oraz bardzo dobrze się ją oglądało.

[Rektor]

Asjata, no bez kitu. Uważasz, że ostatni agent to flop? Wg mnie najważniejsze, żeby uczestnicy mieli problem z identyfikacją, a nie publika. My mamy lepszy obraz tego co się dzieje i łatwiej jest wyciągnąć wnioski. Nie zgadzam się z tą wersją ostatniego AG TVN. Tu nie ma czego porównywać - pseudosojusz wobec genialnego wymanewrowania.

Po drugim odcinku mam 3 typy, w kolejności od najbardziej podejrzanego: Simone, Loes i Jan. W dalszej kolejności Jean-Marc

Simone

[ Spoiler ]

Wprowadza chaos

Loes

[ Spoiler ]

Wmanewrowała Rona + idea z podwójnym przykrywaniem była genialna

Jan

[ Spoiler ]

Styl jednego z dość niedawnych Moli, czyli pełna dominacja, tyle że w przyjaznym wydaniu

Jean-Marc

[ Spoiler ]

Zmyła, żeby nie psuć oglądania

[wiatriwoda]

Bardzo dobry odcinek. Gruzja już pięknie okazana, jakby to fajnie było zobaczyć WIDM w Polsce

[ Spoiler ]

Pierwsze zadanie dla mnie trochę za chaotyczne, może w polskim wydaniu będzie lepiej, bo tu bardzo dużo się działo, aż za dużo, na małej przestrzeni. Teatr świetny, lubię takie zadania, no i powrót Rona, który był możliwy, ale niestety, dosyć szybo wszyscy tego byli pewni No i na koniec także fajne zadanie, uśmiałem się z tych małych koparek, wyglądały jak zabawki i jeszcze ludzie w nich Koniec mega zaskakujący z odejściem uczestnika, dziwne to,
szkoda, że komuś zajął miejsce, choćby Ronowi, który chciał wrócić, nawet nie fair to było,

Co co moich typów, za dużo nie da się wytypować, bardziej działają jakieś przeczucia, po tym jak się już tyle sezonów widziało. Na razie stawiam na agenta aktywnego w jednak innych wymiarach. Ruben - ten który chce być liderem i lekko skłóca grupę oraz Olcay, która wprowadza zamieszanie, jest mega rozlatana, widać, że to naturalne, aczkolwiek to może być taktyka agenta.

[spillerix]

Oglądałem już kilka holenderskich edycji, ale początek najnowszej rozłożył mnie na łopatki. Niesamowity start, choć przyznam, że zaintrygowało mnie to, że na ujęciach uczestników z hotelowych korytarzy były różne dywany. Jednak myślałem, że albo jakiś fikuśny hotel, albo po prostu porozrzucani są w różnych hotelach po mieście. No i jako, że to agent, nie było dla mnie żadnym zaskoczeniem, że w pokoju każdego uczestnika był włączony telewizor

[wiatriwoda]

Kolejny odcinek znów nie zawiódł Trzy fajne zadania, piękna górzysta Gruzja i Kaukaz. Zadanie z samochodami, bardzo lubię takie, choć wg mnie nie było tak trudne jak mogło, bo wreszcie grupa musiała coś wygrać. Już drugie zadanie, z cyklu ''trust'', no i to zaufanie spaliło na panewce Trzecie zadanie chyba najlepsze, wreszcie wyzwanie wysokościowe, choć nie takie trudne, ale powiązanie z ekipą na dole, bardzo pomysłowe. Ale znów niewiele wiemy o agencie, bo zadania tego typu utrudniają nam jego rozszyfrowanie. Dalej stawiam na Olcay, nawet bardziej, niż tydzień temu. Jeśli ona się okaże, to nawet dla mnie to będzie za łatwe. Po prostu ona zbyt odróżnia się od reszty całym swoim zachowaniem. Jej sojuszniczka, ta blondynka, też jest mi odrobinę podejrzana, podobnie jak Ruben.

[Rektor]

Dla mnie każde rozwiązanie inne niż Olcay będzie szokujące.

[ Spoiler ]

Kto normalny oddaje czarny immunitet? Poza tym szalała niczym bohater, a w końcówce dała się złapać. Głupim oddaniem paralotni niby chciała zyskać zaufanie grupy. A podpuszczenie z pustym boxem było naprawdę głupawe.

. Druga w kolejce jest Loes, ale może dlatego, że jestem trochę oczarowany jej uśmiechem.

Poza pierwszym odcinkiem czuję jakieś takie rozczarowanie. Liczę na efektowniejsze zadania.